sobota, 30 września 2017

"Morderstwa nad Shadow Creek", Joy Fielding - recenzja

Podróż w towarzystwie nowej panny byłego partnera to nienajlepszy sposób na spędzenie wolnego czasu. Chodzi przecież o osobę, z którą raczej nie można by koni kraść. Prędzej skakać sobie do oczu, z obfitym wyszarpywaniem włosów włącznie. Valerie Rowe, bohaterka „Morderstw nad Shadow Creek”, ma właśnie taki problem, aczkolwiek dodatkowe komplikacje przysporzą jej jeszcze większych trosk niż czysto uczuciowe dramy.

O tym, jakie to poważniejsze kłopoty zaistnieją na kartach powieści Joy Fielding, dowiemy się już w prologu, a i polski tytuł omawianego utworu nie pozostawia wątpliwości co do owej kwestii. Niemniej zaraz po dramatycznym wstępie autorka spycha temat morderstw na trochę dalszy plan, lecz nie myślcie, że zrobi się spokojnie niczym w trakcie relaksującej medytacji. Wtedy poznajemy bowiem Valerie, która praktycznie lada moment stanie się rozwódką. Mimo wszystko nadal żywi cichą nadzieję na powrót wiarołomnego małżonka – Evana, podobnie jak przy okazji poprzednich zdrad. Cóż, taki typ kobiety, która obwinia siebie, nie czuje się wystarczająco atrakcyjna, a za to jest niemal ślepo zapatrzona w swojego faceta.

piątek, 29 września 2017

Life Goes On: Done to Death (PC) - recenzja


Wskakujesz w zbroję rycerza i nieustraszenie pędzisz przed siebie, a tu nagle klops! Ot, dzielnemu wojakowi umarło się po drodze, bo spadł w przepaść, został przemieniony w zombie czy inne licho go wzięło. Nic nie szkodzi, spokojnie... Ba, w Life Goes On: Done to Death nawet trzeba wyzionąć ducha. I co wtedy? Ano wcielimy się w kolejnego herosa lub heroinę, kontynuując podróż poprzednika. W produkcji, za którą odpowiada kanadyjskie studio Infinite Monkey Entertainment Ltd., kluczem do sukcesu jest bowiem śmierć, a konkretnie poświęcenie się dla dobra misji. Nie myślcie jednak, że gra zaleje odbiorców patosem, bolejąc nad męczeństwem odważnego rycerstwa. Twórcy podeszli do sprawy z humorem, co w praktyce okazało się całkiem słusznym posunięciem.

czwartek, 28 września 2017

Vaporum (PC) - recenzja

Czy my się przypadkiem nie znamy? Takie oto pytanie zdaje się zadawać główny bohater Vaporum na widok olbrzymiej wieży, jaka majaczy przed oczyma mężczyzny. Ale też na swoistym skojarzeniu bazuje poniekąd sama gra, i to w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Bo skoro twórcy odwołują się do pewnych źródeł natchnienia, fani tytułów, które posłużyły tu za inspirację, jak najbardziej mają pretekst, by zainteresować się propozycją od słowackiego studia Fatbot Games.

Ten niezależny projekt jest bowiem pierwszoosobowym dungeon crawlerem, czerpiącym z pobratymców pokroju serii Legend of Grimrock, Dungeon Master czy Eye of the Beholder. Zanim jednak przyjrzymy się mechanizmom rozgrywki, poświęcę wpierw parę słów kwestiom fabularnym. Osadzona w steampunkowych klimatach produkcja pozwala przejąć kontrolę nad poczynaniami jegomościa, który odzyskuje przytomność gdzieś pośród bezkresnych oceanicznych wód. Na domiar złego, facet nie pamięta praktycznie nic, poza enigmatycznymi strzępkami nieprzyjemnych snów, jakie mogą mieć według niego związek z własną przeszłością. Co więcej, podobną zależność dostrzega również we wspomnianej na wstępie budowli…

wtorek, 26 września 2017

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #70


Jakie nowe wyzwanie czeka na zdolną botaniczkę Mary? Kiedy niejaki Jonathan obudzi się w więzieniu na pograniczu jawy i snu? A kto naważył sobie piwa w postaci niebezpiecznej wycieczki po upiornej szkole? Na te i inne pytania odpowiedzą Wam poniższe wieści z kręgu gier przygodowych.


Premiera Eventide 3
Można śmiało stwierdzić, iż seria Eventide przyszykowała na ostatnie dni bieżącego miesiąca swoiste podwójne uderzenie. W poprzednim odcinku przeglądu pisałam wszak o wypuszczeniu drugiej odsłony cyklu na PlayStation 4 (26.09.2017), ale popularna marka na tym bynajmniej nie poprzestaje. 28 września zaowocuje bowiem premierą gry Eventide 3: Dziedzictwo Legend (Eventide 3: Legacy of Legends), która ukaże się na komputerach z systemami Windows, Mac Os i Linux, a także na urządzeniach mobilnych (iOS, Android). Podobnie jak w przypadku wcześniejszych części, wyprodukowało ją warszawskie The House of Fables, działając pod wydawniczą opieką katowickiego Artifex Mundi.

niedziela, 24 września 2017

"Pojedynek magów", Christian Jacq - recenzja

Panie i Panowie! Finałową rundę czas zacząć! Po jednej stronie ringu czeka pewien czarny mag, któremu zamarzyły się rządy chaosu z własną „skromną” osobą na tronie. Po drugiej mamy zaś Setnę – kapłana ze świątyni boga Ptaha i zarazem syna nie byle kogo, bo samego faraona Ramzesa II. On też swoją drogą zna się na magicznych zaklęciach, tyle że używa czarów w dobrej wierze. No to jak? Gotowi do walki?! A zatem trzy, dwa, jeden, start!

„Pojedynek magów”, czyli czwarty tom „Śledztw księcia Setny”, jest właśnie taką rozstrzygającą walką między siłami dobra i zła. To logiczna konsekwencja wydarzeń, które w pierwszej części serii zostały zapoczątkowane przez kradzież dzbana Ozyrysa. Stojący za tym czynem nicpoń ucieka przed rękoma sprawiedliwości i – choć zdają się na nim zaciskać silne kleszcze – olbrzymia przebiegłość nadal pozwala otaczać się względną barierą ochronną. Czarny charakter w dalszym ciągu zamierza wykorzystać buchnięty rekwizyt do niecnych celów i jest coraz bliżej sukcesu, acz do stuprocentowego powodzenia potrzebuje jeszcze mocy pięknej Sekhet, uzdrowicielki w służbie u bogini Sechmet, a prywatnie ukochanej Setny. Dla głównego bohatera oznacza to podwójną stawkę, gdyż rozgrywka toczy się nie tylko o bezpieczeństwo całej ojczyzny, lecz również o los wybranki jego serca.

czwartek, 21 września 2017

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #69


Ostatnie zawirowania pogodowe dały mi się mocno we znaki. Raz ciepło, a kiedy indziej deszczowo i zimno, co poskutkowało złapaniem solidnego przeziębienia. Gwałtowny spadek sił ograniczył zatem moją aktywność w różnych dziedzinach, włącznie z pozasieciową sferą życia. Nadal jeszcze walczę z chorobą, lecz powoli zaczynam wszystko ogarniać. A na dziś mam dla Was kolejną porcję wieści ze świata gier przygodowych.


Indygo – data premiery i e-book gratis
Narracyjna przygodówka Indygo, której producentem jest Pigmentum Game Studio, a wydawcą Fat Dog Games, pierwotnie miała ujrzeć światło dzienne 10 października tego roku. Ów termin uległ jednak zmianie, lecz nie chodzi o dużą obsuwę, bo nowa data została ustalona na 24 października. Za to już teraz można zagłębić się w lekturze darmowego e-booka, będącego prequelem gry. Przedstawiona na wirtualnych kartach historia przybliża początki znajomości Tomasza, głównego bohatera produkcji, z jego dziewczyną Anną. Ale nie tylko, gdyż opisano tam okoliczności, w jakich doszło do pogorszenia stanu protagonisty.

wtorek, 19 września 2017

Filary Ziemi. Księga pierwsza (PC) - recenzja

Na Filary Ziemi czekałam nie tylko dlatego, iż za opracowanie tytułu odpowiada tak uwielbiane przeze mnie studio Daedalic Entertainment. Otóż kolejnym powodem, dla którego niecierpliwie wypatrywałam tej przygodówki, jest literacki rodowód gry. I chociaż póki co mam za sobą dopiero pierwszy epizod, już teraz mogę śmiało obwieścić, że powieść Kena Folletta podbiła wirtualną scenę w koncertowym stylu.

Omawiany projekt przyrównałabym do czegoś w rodzaju twórczego zderzenia gwiazd. Ken Follett, którego dzieło stanowi fabularną podstawę produkcji, to autor z bogatym dorobkiem i mocną pozycją na literackim rynku. Ba, brytyjski pisarz zaznaczył swoją obecność nawet w przemyśle filmowym. Wystarczy wymienić szpiegowską „Igłę”, która otrzymała w 1981 roku swoją kinową wersję z Donaldem Sutherlandem. No i oczywiście historyczne „Filary…”, przetłumaczone na język X muzy pod postacią telewizyjnego serialu. Dużą renomą, tyle że w branży gier, cieszy się też wszak firma Daedalic Entertainment z Hamburga. A to przede wszystkim za sprawą takich przygodówek jak m.in. The Whispered World, A New Beginning, The Night of the Rabbit czy seria Deponia.

piątek, 15 września 2017

Professional Offroad Transport Simulator - data premiery i video z gry



Gracze, których kusi przewożenie ciężkich ładunków w niekomfortowych warunkach, powinni zwrócić uwagę na informacje, jakie ujawniła ostatnio polska firma Fat Dog Games. Rodzimy wydawca gier ogłosił bowiem datę premiery produkcji o nazwie Professional Offroad Transport Simulator, nie omieszkując przy okazji wrzucić do sieci stosownego materiału video.

środa, 13 września 2017

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #68


Całkiem niedawno dowiedzieliśmy się, że L.A. Noire otrzyma wersje dedykowane PS4, XBO, Switchowi oraz HTC Vive. Twórcy Amnesii (Frictional Games) ujawnili zaś, że ich SOMA pojawi się na konsolach Xbox One. A jakie jeszcze wieści wypłynęły ostatnio z segmentu gier przygodowych? Dla przykładu takie, o których piszę poniżej.


Lifeless Moon na Kickstarterze
O finansowe wsparcie w ramach kickstarterowej kampanii ubiega się obecnie mały zespół deweloperski ze Stage 2 Studios. Zgromadzone tą drogą środki mają zostać przeznaczone na prace przy grze Lifeless Moon, będącej duchowym następcą Lifeless Planet, które zadebiutowało na rynku w roku 2014. Zbiórka potrwa do 5 października 2017 roku (do godziny 1 w nocy czasu środkowoeuropejskiego letniego), a ewentualny sukces akcji i otrzymanie zastrzyku gotówki zależy od tego, czy licznik zatrzyma się przynajmniej na 17 tysiącach dolarów.

poniedziałek, 11 września 2017

"Życie z Merlem", Ted Kerasote - recenzja

Nie trzeba nikogo przekonywać, że pies potrafi być najlepszym przyjacielem człowieka. I chociaż wiem, że silna więź z kotem także jest możliwa, nie zamierzam sprzeczać się z powyższą teorią, na potwierdzenie której znajdziemy rzeczywiście wiele przykładów. A co w tej materii ma nam do przekazania „Życie z Merlem” Teda Kerasote’a?

Jak sam autor informuje już w prologu, to nie tylko historia jego psa Merle’a, ale i opowieść o bardziej uniwersalnym wymiarze. Z wiedzą przydatną dla każdego, kto posiada lub planuje mieć szczekającego czworonoga. Książka Teda Kerasote’a podejmuje bowiem takie kwestie jak funkcjonowanie zwierząt w świecie cywilizacyjnego postępu czy konieczność uzyskania kompromisu dla dobra psów oraz traktowania ich niczym partnerów, a nie materiał do tresury. Podkreślona tu też zostaje istota psychicznego komfortu pupili, co ma m.in. związek z pozostawieniem im pewnej swobody.

niedziela, 10 września 2017

Technobabylon (PC) - recenzja


Dobry cyberpunk zawsze w cenie! Dlatego więc Deus Ex: Human Revolution nie urzekło mnie jedynie za sprawą charyzmatycznego głosu Adama Jensena, a w „Łowcy Androidów” i „Matrixie” dostrzegłam coś więcej niż przystojne oblicza Harrisona Forda oraz Keanu Reevesa. Cały czas nie mogę też odżałować tego, iż „Almost Human” z Karlem Urbanem anulowano po zaledwie jednym sezonie. Cóż, pozostają mi powtórki obejrzanych wcześniej odcinków, a także przygodówka Technobabylon, która, podobnie jak amerykański serial, jest udanym cyberpunkowym kryminałem.

piątek, 8 września 2017

Ancestors Legacy – nowe video z gameplayem



Ancestors Legacy, znane wcześniej pod nazwą Ancestors, to pozycja z gatunku RTS, której premiera nastąpić ma w drugim kwartale 2018 roku. Tymczasem firmy Destructive Creations (producent tytułu) i 1C (wydawca) postanowiły zaprezentować jedną z dostępnych w grze nacji – wikingów, publikując filmik z obszernym fragmentem rozgrywki.

środa, 6 września 2017

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #67


Narzeka człowiek, że za gorąco, a tu nagły spadek temperatury. No i co? Ano znów trochę jęczy, choć jednocześnie cieszy się na myśl, iż duchota odpuściła. Cóż, tak to bywa, gdy odczuwa się duży dyskomfort przy zmianach pogody i ciśnienia... Tymczasem w przygodowej branży szczególnie głośnym echem odbiło się ostatnio entrée pierwszego epizodu Life is Strange: Before the Storm, aczkolwiek inne tytuły również dawały o sobie znać.


Bear With Me Ep. 3 – zwiastun i data premiery
Studio Exordium Games z siedzibą w Chorwacji opublikowało zwiastun trzeciego odcinka przygodówki Bear With Me (Windows, Mac OS, Linux). Co więcej, filmik udostępniono z okazji ujawnienia konkretnego terminu, w którym to ma nadejść nowy rozdział opowieści o małoletniej Amber Ashworth i pluszowym misiu Tedzie E. Bearze, będącym zarazem prywatnym detektywem na emeryturze. Według zapowiedzi producentów, Bear With Me – Episode Three ujrzy światło dzienne 5 października 2017 roku.

poniedziałek, 4 września 2017

"Krwawa wyliczanka", Tony Parsons - recenzja

Choć w przypadku „Krwawej wyliczanki” mamy do czynienia ze swoistym debiutem, uprawianie słowa pisanego nie jest niczym nowym dla Tony’ego Parsonsa. Ten brytyjski autor to znany dziennikarz, który jednocześnie zdążył też wyrobić sobie dużą renomę jako powieściopisarz. Jednakże poprzednie jego prozatorskie płody (np. bestsellerowy „Mężczyzna i chłopiec”) reprezentowały gatunek obyczaju, podczas gdy omawiany dziś tytuł stanowi pierwsze podejście twórcy do kryminału. Co najważniejsze, naprawdę udane.

Tony Parsons otwiera powieść wstrząsającym prologiem, który rozgrywa się pod koniec lat osiemdziesiątych minionego stulecia. W pewnej piwnicy dochodzi do zbiorowego aktu przemocy, a fragment ten koncentruje się na perspektywie ofiary, co jeszcze bardziej wzmacnia jego dramatyczną wymowę. Z wysokiego C zaczyna się również właściwa akcja utworu, zabierająca odbiorców dwie dekady do przodu. Na książkową scenę wkracza wtedy główny bohater – detektyw Max Wolfe, który zostaje nam przedstawiony w trakcie emocjonującej próby powstrzymania potencjalnego zamachowca. Warto dodać, iż już na dzień dobry dowiemy się o skłonności mężczyzny do śmiałego pójścia za głosem intuicji.