niedziela, 7 stycznia 2018

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #87


Kto chciałby zostać drzewem? Komu kryminalna zagadka zrzuci na głowę niezbyt przyjemne przeżycia z przeszłości? A kto postanowił zrobić konkurencję Jigsawowi z popularnych „Pił”? O tym i o kilku innych rzeczach traktuje niniejszy odcinek przygodówkowych wieści, tak na marginesie pierwszy w 2018 roku.


Sprout na itch.io i Steam
Sprout to darmowy point and click, za który odpowiadają Jeff Nusz i studio Mindful Mammoth. Ta skromna, acz obdarzona specyficznym urokiem pozycja początkowo została opracowana z użyciem technologii Flash, ukazując się w 2007 roku pod postacią gierki przeglądarkowej. W styczniu bieżącego roku, tytuł doczekał się jednak swoistych powtórnych narodzin dzięki Mindful Mammoth, które przebudowało go na silniku Unity i wypuściło jako aplikację do pobrania. To zresztą dobry sposób, by ręcznie rysowane przygody nasionka dały się poznać szerszemu gronu odbiorców.

Podróżując po odmalowanym przy pomocy kredek świecie, pokierujemy zatem nietuzinkowym bohaterem, a co więcej, nasze ziarenko ma całkiem ambitne marzenie. Mianowicie chciałoby stać się ogromnym i pełnym majestatu dębem. Dlatego nasionko pragnie dotrzeć do lasu, gdzie rosną podziwiane przez niego drzewa. Co istotne, nasze wojaże zaowocują w międzyczasie nauką przybierania form innych roślin, odznaczających się zróżnicowanymi zdolnościami. Osoby, które mają ochotę na casualowe zagadki w botanicznym sosie, mogą pobrać Sprouta za pośrednictwem Steama bądź serwisu itch.io.



Rainswept – demo i zwiastun
Frostwood Interactive opublikowało trailer, a także demo przygodówki Rainswept, której pełna wersja powinna ujrzeć światło dzienne w 2018 roku na systemach Windows, Mac OS i Linux. Fabuła gry przybliży nam kryminalną historię, nie stroniąc przy tym od silnego wydźwięku emocjonalnego poprzez poruszenie takich wątków jak miłość czy traumatyczne doświadczenia. Wcielimy się w detektywa Michaela Andersona, który przyjeżdża do miasteczka Pineview, by wesprzeć lokalną policję podczas wyjaśniania tajemniczej śmierci pewnej pary – Chrisa oraz Diane.


Według krążących wśród miejscowej ludności plotek, może chodzić nie tylko o morderstwo, ale i samobójstwo, za czym zdaje się przemawiać burzliwe życie zakochanych. Michael musi więc dotrzeć do prawdy, narażając jednocześnie swoją kondycję psychiczną. Bo im bardziej węszy, tym intensywniej nawiedza go własna przeszłość. Dodam, iż skomponowaniem muzyki zajął się tutaj Michał „Micamic” Michalski, który ma na koncie m.in. soundtrack z gry The Cat Lady. Zwiastun do obejrzenia poniżej, demo znajdziecie na itch.io, a steamową kartę produktu pod tym adresem.



Play With Me premiera już niedługo
17 stycznia na Steamie zadebiutuje Play With Me, przygodowy horror w konwencji escape room, którego producentem jest AIREM, a wydawcą firma IQ Publishing. Pozycja ta nawiązuje pod względem klimatu i tematyki do filmowego cyklu „Piła”, każąc graczom zmierzyć się z labiryntem zagadek, jakie przyszykował seryjny morderca o pseudonimie „Iluzja”. Robert Hawk, dziennikarz śledczy, który skrupulatnie obserwował poczynania psychopaty, ma niestety takiego pecha, że ulega wypadkowi. Teoretycznie dostaje szansę na napisanie jeszcze bardziej rzetelnych artykułów, lecz marna z tego pociecha, skoro mowa o dostaniu się w łapska pana „Iluzji”.


Więzieni przez niebezpiecznego i piekielnie pomysłowego zabójcę, nie pozostaniemy zupełnie osamotnieni, co stanowi równocześnie swoisty kurs człowieczeństwa. Natykając się na inne ofiary, możemy wyświadczać owym nieborakom przysługi albo pomyśleć wyłącznie o sobie, zwłaszcza jeżeli zależy nam głównie na ratowaniu własnej skóry. Stąd nie zabraknie w Play With Me wyborów moralnych ani wielu zakończeń. Do zwiększenia żywotności tytułu swoje trzy grosze dorzucą też questy poboczne, elementy losowe i różne tryby rozgrywki. Oprócz tego, obiecywane są aktywności w stylu telefonicznego dziennika, SMS-ów do poczytania czy zabawy z mobilnymi giereczkami. Niby drobnostki, ale kluczowe dla zachowania zdrowych zmysłów i chwilowego oderwania się od chorej rzeczywistości. Co ciekawe, będą możliwe sesje z wykorzystaniem takich przedmiotów, jakimi dysponuje pod ręką gracz (np. mikrofon, kamera). Do steamowej karty produktu prowadzi tenże link.



The Birdwatcher – nowa Carol Reed w sprzedaży
Zgodnie z zapowiedziami, styczeń przyniósł fanom przygodówek premierę The Birdwatcher, czyli trzynastej odsłony Carol Reed Mystery od skandynawskiego studia MDNA Games. Tym razem Carol Reed, angielska pani detektyw, która mieszka w Szwecji, podejmuje się rozwiązania pewnej sprawy jakby od niechcenia. Oto bowiem kobieta o imieniu Immodia martwi się losem obiektu swoich planów matrymonialnych, gdyż ten przepadł nagle bez wieści. Carol nie widzi w owej zagadce niczego intrygującego, lecz – zmęczona niedawnymi bojami z grypą – przyjmuje zlecenie licząc, że to prosta i szybka robótka. Jak się okazuje, napotka znacznie większe komplikacje. Co do kwestii technicznych, jej najnowsze perypetie pozostają wierne formule pierwszoosobowego point and clicka, którego grafika bazuje na fotografiach. Gra do kupienia bezpośrednio u producenta, gdzie – w cenie 14 dolarów – dostaniemy możliwość pobrania zarówno wersji PC, jak i Mac.



Rusty Lake Paradise z nowym zwiastunem
W sieci pojawił się oficjalny zwiastun promujący point and clicka pt. Rusty Lake Paradise. Gra jest nową produkcją z serii Rusty Lake, nad którą deweloperską pieczę trzyma niezależne studio z Amsterdamu i o takiej samej nazwie jak ów cykl. Fabuła tej przygodówki zawiedzie odbiorców ku brzegom odległej wyspy Raj. Na owym lądzie nie dzieje się, delikatnie mówiąc, najlepiej, a to z powodu dziesięciu plag egipskich. Ponoć przyczyna problemów tkwi w enigmatycznej śmierci matki głównego bohatera – Jakoba, który rusza tropem wspomnień kobiety i zamierza przegnać panoszące się po okolicy nieszczęścia. Historia ta została natomiast przystrojona oryginalną oprawą wizualną, na jaką składają się pastelowe tła spod pędzla holenderskiego malarza Johana Scherfta. A kiedy nadciągnie pełna wersja gry? Już wkrótce – 11 stycznia (Windows, Mac OS, iOS, Android).



Ethan Carter wkracza na XBO
Warszawskie studio The Astronauts, którego współzałożycielem jest Adrian Chmielarz, ogłosiło, że wyda swój debiutancki projekt – Zaginięcie Ethana Cartera – w wersji dedykowanej konsolom Xbox One. Warto ponadto nadmienić, iż produkcja zostanie dostosowana do możliwości Xboksa One X oraz telewizorów 4K. Dodatkowym atutem edycji przeznaczonej na sprzęt Microsoftu jest implementacja nowego trybu – tzw. Free Roam Mode. Pozwoli on bezstresowo wędrować po Red Creek Valley, dokąd Paul Prospero, główny bohater i zarazem obdarzony paranormalnymi talentami detektyw, przybywa w związku z listem od pewnego chłopca – tytułowego Ethana. Słowem, szykuje się tu najprawdziwszy spacer. Free Roam Mode, który usuwa nawet ślady krwi z otoczenia, powstał jako exclusive dla platformy XBO, lecz twórcy nie wykluczają, że w przyszłości otrzymają go również posiadacze gry na PC i PS4. Premiera wersji na XBO nastąpi 19 stycznia 2018 roku.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.