Wędrówka tropem zagadkowych stworzeń, powrót nieustraszonej reporterki, manipulacja świątynnymi światłami i przesłuchiwanie kilku osobowości współdzielących jedno ciało. Tak przedstawia się tematyka niniejszego przeglądu wieści ze świata gier przygodowych.
Lone Pine z kartą Steam
Swój kącik na platformie Steam dostała w ostatnim czasie przygodówka Lone Pine, której tworzeniem zajmuje się australijskie studio Bang Bang Bang Interactive. Akcja tej produkcji zostanie osadzona na terenie fikcyjnego Parku Narodowego Lone Pine, dokąd przybędziemy w butach młodej kobiety o imieniu Izzie. Celem owej wyprawy jest zaś zrobienie zdjęć enigmatycznym kryptydom, czyli takim stworzeniom, których istnienia naukowo nie potwierdzono, lecz o których to opowiadają rozmaite legendy czy relacje. Dokładnej daty premiery na razie nie podano, ale twórcy chcieliby wypuścić Lone Pine w 2026 r. Gra z pewnością ukaże się na komputerach PC i Mac, oferując jednocześnie pełne wsparcie dla Steam Decka. Jest też jednak szansa, że pojawią się później edycje na inne sprzęty.
Steamowa karta dla Laury Bow w nowej odsłonie
Użytkownicy serwisu Steam mogą ponadto dodawać obecnie do swojej listy życzeń grę Laura Bow and the Mechanical Codex, nad którą pracuje NineZyme OÜ. To bezpośredni sequel, a konkretnie trzecia część cyklu, w ramach którego słynna firma Sierra On-Line wypuściła przed laty przygodówki The Colonel’s Bequest (1989) i The Dagger of Amon Ra (1992). Kolejna odsłona perypetii dzielnej reporterki – tytułowej Laury – pozostanie wierna klasycznej, point and clickowej rozgrywce, lecz mając również na uwadze współczesne standardy. A jeśli chodzi o fabułę, wybierzemy się tu do lat 20. ubiegłego stulecia, by odbyć podróż przez duże P, w jakiej to główna bohaterka weźmie udział za sprawą przesyłki dostarczonej do redakcji The New York Daily Register News Tribune. Steamowa strona nowej przygody Laury ulokowana została pod tym adresem.
Light Of The Ancients na PC
Z dniem 4 lipca 2025 r., wkroczyła na pecety pierwszoosobowa gra logiczno-przygodowa Light Of The Ancients autorstwa Cerebral Silage Studios. Według informacji na steamowej stronie tego tytułu, mamy tutaj do czynienia z utrzymaną w spokojnej atmosferze i niedługą produkcją, w której to elementy środowiska służą za fabularne budulce, a łamigłówki oparte są na manipulowaniu laserami. Podczas zabawy trafimy bowiem do pradawnej i zapomnianej świątyni, gdzie musimy rozwiązać szereg zagadek wymagających ustawiania wiązek światła tak, by odbijały się od starożytnych mechanizmów i odblokowywały kolejne ścieżki wiodące wprost do serca zwiedzanego kompleksu.
Sofia in Exchange for Lies na Steam
W pierwszych dniach lipca dołączyła do katalogu sklepu firmy Valve gra Sofia in Exchange for Lies (PC), która to stanowi owoc producencko-wydawniczej współpracy pomiędzy storynote i MUTAN. Tytuł ten brata ze sobą elementy przygodówki i visual novel, przybliżając odbiorcom psychologiczno-kryminalną historię o dziewczynie z wieloma osobowościami. Sofia, bo to o niej mowa, zostaje aresztowana jako podejrzana o zamordowanie kandydata na prezydenta. Z kolei psychiatrze Philipowi przydzielono zadanie przesłuchania tej młodej kobiety, co sprowadza się przede wszystkim do obserwowania zachowania Sofii przez monitoring i zadawania pytań z uwzględnieniem odpowiednich słów kluczowych.
Lone Pine i nowa odsłona przygód Laury Bow to coś zdecydowanie w moim guście. Mam nadzieję, że tej drugiej gry jednak się doczekamy ;)
OdpowiedzUsuńMnie również najbardziej kuszę pierwsze dwa tytuły, acz pozostałe również mają coś w sobie. :)
UsuńFajna sprawa, że są studia, które stawiają na przygodówki, czy gry logiczne. Praktycznie jest to dobra odskocznia od tego co wychodzi masowo.
OdpowiedzUsuńChoć przygodówki są obecnie w niszy, to i tak całkiem sporo ciekawych tytułów wychodzi. Warto rozglądać się wśród gier niezależnych. :)
UsuńGry niezależne to rzeczywiście ostaje prawdziwego gamingu i kreatywności. Wezmę Twoją radę do serca ;D
UsuńLaura Bow and the Mechanical Codex brzmi ciekawie, fajny klimat.
OdpowiedzUsuńZwłaszcza jak ktoś lubi detektywistyczne klimaty.
UsuńLubię osadzenie w latach 20. ubiegłego stulecia ;)
OdpowiedzUsuńA zatem Laura Bow najbardziej do Ciebie przemawia. :)
UsuńOstatnio z Maćkiem też próbowaliśmy zrobić zdjęcia kryptydom w Karkonoskim Parku Narodowym :P. Także klimaty pierwszej gry wolę na żywo, ale ostatni tytuł mnie najbardziej zainteresował :3.
OdpowiedzUsuńU mnie w okolicy kryptydy raczej nie grasują, za to na piwoszaków pospolitych całkiem łatwo się natknąć. Im jednak fotek cykać nie będę. :D
UsuńTen ostatni tytuł pewnie przez psychologiczną tematykę przykuł Twoją uwagę. :)