Surrealistyczny Stambuł, wioska Majów, rzeczywistość będąca swego rodzaju areną dla eksperymentów pewnego zakręconego wujaszka, a także marionetkowe uniwersum. Takie właśnie scenerie oferują gry, o których wspominam na łamach niniejszego przeglądu wieści o przygodówkach.
Pera Coda z kartą Steam
Swoją stronę na platformie Steam otrzymała narracyjna gra przygodowa Pera Coda (PC), nad jaką to pracuje niezależne tureckie Elyzio wraz z podlegającym mu studiem Falan. Ta izometryczna pozycja, której daty premiery na razie nie podano, przybliży odbiorcom losy mężczyzny zawieszonego pomiędzy życiem a śmiercią i zmuszonego do stawienia czoła swoim wspomnieniom. Tak oto przyjdzie mu odbyć nietuzinkową podróż ku samopoznaniu, co, na gruncie fabularnym, przybrać ma formę surrealistycznego dramatu psychologicznego.
Warto nadmienić, że miejsce akcji stanowi osobliwą wersję Stambułu, przypominającego, według takowej interpretacji deweloperów, coś w rodzaju czyśćca. Co więcej, wędrówka protagonisty to także poruszanie się po swoistych pętlach, których pokonywanie wiążę się z osiąganiem kolejnych przełomów emocjonalnych. Pod kątem mechaniki, twórcy obiecują natomiast przystępne, point and clickowe interakcje, polegające na eksploracji otoczenia, rozwiązywaniu zagadek, przeprowadzaniu złożonych konwersacji i dokonywaniu wyborów. Steamową witrynę gry ulokowano pod tym adresem.
Scott Whiskers 2 na Kickstarterze
22 czerwca uruchomiono kickstarterową kampanię na rzecz klasycznej przygodówki Scott Whiskers: the Search for the Golden Cat (Windows, Mac OS, Linux). To druga odsłona komediowego cyklu, za którym stoi niemieckie Fancy Factory i który zapoczątkowany został przez grę Scott Whiskers in: the Search for Mr. Fumbleclaw (2024). Ponowne spotkanie z tytułowym bohaterem zaserwuje nam okazję do odwiedzenia małej wioski Majów w sercu środkowoamerykańskiej dżungli, gdzie nasz protagonista przystąpi do szukania złotego bliźniaka zniszczonej kociej relikwii.
Możemy zatem spodziewać się point and clicka utrzymanego w wakacyjnym, egzotycznym i jednocześnie awanturniczym klimacie, skoro czeka nas tam ponoć opromieniona słońcem plaża, pirackie skarby, czynny wulkan oraz mistyczne obrzędy. Nie należy też zapominać o samej osadzie jako takiej, której to korzenie sięgają czasów starożytnych. W podkreślaniu stosownego klimatu zapewne pomoże zaś ręcznie rysowana oprawa wizualna w wysokiej rozdzielczości 4K. Zainteresowani wsparciem gry na Kickstarterze mogą to zrobić pod tym odnośnikiem, natomiast na Steamie jest darmowe demo do pobrania.
Wujaszek Lee pod wydawniczymi skrzydłami Dionous Games
Greckie Dionous Games włączyło do swojego katalogu wydawniczego pixel artową przygodówkę Uncle Lee’s Cookbook: Five Recipes for Disaster (Windows, Mac OS, Linux), której debiut na Steamie przewidziano na I kwartał 2026 r. Co ciekawe, projekt ten narodził się pierwotnie jako seria krótkich, darmowych gier przeglądarkowych, by ewoluować potem w komercyjną produkcję, acz zachowującą epizodyczny charakter. Relatively Painless Games z siedzibą w Kanadzie, które zajmuje się tworzeniem Uncle Lee’s Cookbook, szykuje bowiem zestaw 5 samodzielnych historii.
Wspólne mianowniki poszczególnych odcinków, jakie wejdą w skład tego zbiorczego wydania, to natomiast zakręcona i humorystyczna atmosfera, zadziorne dziewczę o imieniu Ines oraz jej wujek Lee – mężczyzna lubiący eksperymentować z wynalazkami, co regularnie prowadzi do nielichego bałaganu. A jak łatwo zgadnąć, ogarnianie zaistniałego galimatiasu spadnie na barki młodszej krewniaczki faceta. Będzie zresztą co robić, gdyż poczynania wujaszka obejmą m.in. fatalne w skutkach uruchomienie maszyny czasu. Chętni mogą już dodawać grę do steamowej listy życzeń.
Once Upon a Puppet już na Switchu
Przygodowo-platformowe Once Upon a Puppet, które w kwietniu tego roku zameldowało się na pecetach, XSX/S i PS5, poszerzyło 25 czerwca swój zasięg o kolejne urządzenia, a mianowicie konsole Nintendo Switch. Tytuł ten zabiera nas do magicznego i inspirowanego teatrem marionetek uniwersum, by przejąć stery nad lalką zwaną Drew. Co ważne, nie kierujemy nią bezpośrednio, lecz przy użyciu sznurków przywiązanych do tej istoty. A to dzięki rękawicy noszonej przez niejaką Nieve. Poniekąd mamy więc tutaj do czynienia z dwiema grywalnymi postaciami – lalkarzem i marionetką, co znalazło swoje odzwierciedlenie na polu mechaniki, wymagającej specyficznego podejścia do przemieszczania się po lokacjach oraz rozwiązywania zagadek. Switchowa edycja do kupienia w sklepie Nintendo.
Dużo się dzieje w przygodówkowym świecie. Może w wakacje uda mi się jakąś grę zagrać :)
OdpowiedzUsuńTak jest, dużo się dzieje. Co do listy to druga część przygód Scotta zapewne znajdzie u mnie swoje miejsce w bibliotece. Ale najpierw wypadałoby ograć pierwszą część, której jeszcze nie tyknęłam palcem ;)
UsuńAno ciągle albo coś nowego wychodzi, albo dostajemy info, że coś się niebawem ukaże lub trwają nad danym tytułem prace. Co do Scotta, u mnie też jedynka wciąż przede mną. :)
UsuńScott Whiskers: the Search for the Golden Cat wygląda jak coś w sam raz na lato. :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, ale póki co premiera wciąż przed nami :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńScott Whiskers wygląda ciekawie.
OdpowiedzUsuńPera Coda ma fajny klimacik widzę. Zobaczymy jak wyjdzie w praniu.
Oby wyszło dobrze. :)
UsuńBrzmi jak świetne, regularne kompendium dla fanów gier przygodowych! od horrorów (jak Them z retro-platformówką 2D i 3D) po klasyczne point & clicki (Simon the Sorcerer Origins) Takie zestawienia to kopalnia inspiracji – dzięki! 🎮
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda Ci się znaleźć jakieś tytuły dla siebie. Wspominam tu zarówno o klasycznych przygodówkach, jak i grach pokrewnych. :)
Usuń