29 listopada na
Steam Early Access pojawiła się gra strategiczna Driftland: The Magic Revival,
w której – jako utalentowany i wpływowy mag – zawalczymy o dawną świetność
tytułowej planety. Z pomocą czarów, a także innych środków, spróbujemy scalić
latające wyspy tak, by utworzyły spójny kontynent. Oczywiście pod rządami
własnej „skromnej” osoby.
środa, 29 listopada 2017
wtorek, 28 listopada 2017
Exorder – kolorowe tury na screenach i zwiastunie
Bodźce wzrokowe
to bardzo dobry sposób na przyciągnięcie uwagi odbiorców, zwłaszcza gdy mamy do
czynienia z tak przyjemną dla oka grafiką jak w Exorderze. Udostępnione obrazki
i trailer zachęcają więc, by zainteresować się tym tytułem. Nie jest to jednak
jedyna atrakcja, jaką oferują wydawca Fat Dog Games oraz producent Solid9
Studio.
niedziela, 26 listopada 2017
Bulb Boy (PC) - recenzja
Skoro mamy
między innymi Człowieka-Pająka, Mrówkę czy Kobietę-Kota, czemu ktoś nie mógłby
zaszaleć, wymyślając Chłopca Żarówkę? I tak też się stało, a osobnik ten
zawitał do świata wirtualnej rozrywki. Za jego narodziny odpowiada zaś
niewielkie studio Bulbware, którego siedziba mieści się w Krakowie. Co
najważniejsze, polscy deweloperzy wykonali przy tym kawał bardzo dobrej roboty.
Drodzy gracze, poznajcie Bulb Boya oraz jego rozbrajająco urocze i zarazem
niesamowicie chore przygody!
sobota, 25 listopada 2017
Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #81
Postapokaliptyczne
Dead Synchronicity zawitało w drugiej połowie listopada na konsole Nintendo
Switch, podczas gdy bajkowe, choć nie cukierkowe, The Inner World 2 otrzymało
wersję dla urządzeń mobilnych z systemami iOS i Android. A co jeszcze zaciekawiło mnie spośród
tych przygodówkowych wieści, jakie wypłynęły w przeciągu paru minionych dni?
Finding Paradise – trailer i data premiery
Niezależne
Freebird Games, którym kieruje Kan Gao, pokazało zwiastun sequela wzruszającej
przygodówki To the Moon. Poza tym, studio ujawniło konkretny termin nadejścia
produkcji, a został on ustalony na 14 grudnia 2017 roku (Windows, Mac OS,
Linux). W Finding Paradise, bo tak
brzmi tytuł kontynuacji, ponownie zobaczymy dr Evę Rosalene i dr Neila Wattsa,
którzy zawodowo spełniają ludzkie życzenia, tyle że jedynie wewnątrz umysłów
pacjentów. Najpoważniejszym problemem nie jest jednak sam fakt, iż mówimy o
swoistym tkaniu iluzji…
środa, 22 listopada 2017
Endless Fables 2: Mroźny Szlak (PC) - recenzja
Endless Fables 2
kontynuuje mitologiczne zwyczaje poprzedniej części, acz wierzenia starożytnych
Greków zastąpiono tutaj nordyckim kręgiem kulturowym. Słowem, ciągłość
tematyczna została zachowana, lecz zarazem w taki sposób, który nie wzbrania
się przed pewną różnorodnością. A i całokształt daje radę, bo rozgrywka, choć
nie wprowadza rewolucji, potrafi umilić czas miłośnikom casualowej zabawy.
niedziela, 19 listopada 2017
Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #80
Polscy
deweloperzy zapraszają graczy do Asgardu w wersji VR, niemieccy do swojego kraju, a do tego kilka słów o „czarnym lustrze”
oraz pewnej osobliwej mróweczce. Tak – mówiąc krótko – przedstawia się tym
razem przegląd wieści z przygodówkowego poletka.
Wrath of Loki VR Adventure na Steam
16
listopada na Steamie pojawiła się gra przygodowa Wrath of Loki VR Adventure, która, jak słusznie wskazuje tytuł,
zaprojektowana została z myślą o sprzęcie do wirtualnej rzeczywistości. W
nazwie produkcji nieprzypadkowo widnieje także imię Lokiego, albowiem fabuła
funduje odbiorcom wyprawę do świata skandynawskich wierzeń. Dokładniej rzecz
ujmując, wybierzemy się do mitycznego Asgardu, będącego domem dla nordyckiego
panteonu. Jako nie byle kto, bo sam Thor – bóg burzy i piorunów, musimy
pokrzyżować podstępne plany Lokiego, któremu zamarzyło się rozpętanie
Ragnaroku.
Steamburg (PC) - recenzja
Gdy wróg ma
przewagę liczebną i siłową, nie trzeba od razu składać broni, definitywnie
stawiając na sobie krzyżyk. W tych, zdawałoby się beznadziejnych, przypadkach,
warto wykorzystać innego rodzaju arsenał, a konkretnie spryt, dzięki któremu
połączylibyśmy taktyczny pomyślunek z właściwym wyczuciem czasu. Taką metodę
obiera profesor Vincent Cornelius Moore, główny bohater Steamburga. Równocześnie
musi wykazać się dużymi pokładami cierpliwości, choć, gwoli ścisłości, to
akurat przede wszystkim dola gracza.
środa, 15 listopada 2017
Sand is the Soul – hardcorowy indyk w drodze
Gracze, którzy
za kwintesencję dobrej rozrywki uznają wyzwanie przez wielkie W, powinni zanotować
sobie tytuł Sand is the Soul. Produkcja ta jawi się bowiem jako zacny kawałek
kodu dla fanów zabawy w rytmie souls-like, kusząc wymagającym koktajlem z chodzonego
beat’em upa 2D i RPG-a akcji.
wtorek, 14 listopada 2017
Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #79
Na dworze coraz
zimnej, więc zawsze można pocieszyć się, że chociaż pogoda w sam raz na
przyjemności przed komputerem lub konsolą. Albo i z nosem w książce czy przy
filmach tudzież serialach – co kto woli. Tymczasem zapraszam do zapoznania się
z poniższym pakietem doniesień o grach mniej bądź bardziej przygodowych.
Endless Fables 2
wkrótce na Steam
Już
niedługo, bo 16 listopada, do steamowej oferty trafi kolejna propozycja z
wydawniczego katalogu katowickiej firmy Artifex Mundi, która podbiła serca
graczy wieloma udanymi tytułami spod znaku HOPA. Mowa o Endless Fables 2: Frozen Path (w polskiej wersji językowej – Endless Fables 2: Mroźny Szlak), czyli
kontynuacji przygód pani antropolog Pameli Cavendish. Podobnie jak w przypadku
poprzedniej odsłony, stanowisko producenta przy sequelu piastuje węgierskie
studio Sunward Games, którego portfolio zawiera też m.in. serię The Secret
Order (Bractwo Tajemnic).
poniedziałek, 13 listopada 2017
Little Kite (PC) - recenzja
Mary wiodła
niegdyś szczęśliwą egzystencję u boku męża Marka, a z ich związku narodził się
sympatyczny chłopczyk o imieniu Andrew. Niestety, śmierć ukochanego małżonka
zburzyła dotychczasową harmonię. Co gorsza, próba zastąpienia dziecku ojca
poprzez powtórny ślub dała efekt odwrotny do zamierzonego. Zamiast oczekiwanego
spokoju, matkę i syna dotyka bowiem koszmar, jaki niekiedy niesie ze sobą
smutna proza życia…
niedziela, 12 listopada 2017
"Teraz ją widzisz", Joy Fielding - recenzja
W powieści pt.
„Teraz ją widzisz” kluczową rolę odgrywa wątek córki głównej bohaterki.
Dziewczyna o imieniu Devon została oficjalnie uznana za zmarłą, aczkolwiek
ciała nigdy nie odnaleziono. I to właśnie ten szczegół daje nadzieję jej matce
– Marcy Taggart, co nie oznacza, że takie podejście wychodzi kobiecie na
zdrowie…
Zrozpaczona
rodzicielka kurczowo trzyma się bowiem myśli, iż ukochana latorośl żyje. Być
może gdzieś z dala od bliskich, by zacząć wszystko od nowa i zerwać
dotychczasowe więzi? Ba, takowe przekonanie przybiera u Marcy wręcz obsesyjną
formę, przez co protagonistka zdaje się niekiedy widzieć Devon. Na dokładkę, tragedia
definitywnie rozdzieliła panią i pana Taggart. Zamiast wspólnie przejść przez
żałobę, Marcy pielęgnowała swoje teorie, a Peter, bo takie imię nosi małżonek, związał
się z kimś innym i zażądał rozwodu. Stąd nici ze świętowania dwudziestej piątej
rocznicy ślubu, którą – według pierwotnego pomysłu mężczyzny – mieli spędzić razem
w Irlandii. Wprawdzie kobieta nie rezygnuje z wycieczki, lecz pozostaje jej
jedynie samotna podróż. Tam zresztą startuje akcja utworu, acz Joy Fielding,
autorka książki, zgrabnie wplata do teraźniejszości sceny retrospekcyjne. Co
więcej, tam też twarz zaginionej po raz kolejny mignie bohaterce przed oczami.
sobota, 11 listopada 2017
Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #78
Tajwańska groza,
mroczne tajemnice z Chorwacji, medytacje spacerowicza i antykwaryczne śledztwo –
takie są oto motywy przewodnie niniejszego przeglądu wieści ze świata gier
przygodowych. Tyle słowem wstępu, zapraszam do lektury.
Detention
zmierza na Nintendo Switch
Niezależne
studio Red Candle Games z Tajwanu zapowiedziało wydanie gry Detention w wersji dedykowanej konsoli
Nintendo Switch. O tytule tym pisałam w styczniu bieżącego roku przy okazji
jego premiery na systemach Windows, Mac Os i Linux, ale pokrótce przypomnę parę
podstawowych informacji. Mianowicie to sidescrollowany horror przygodowy, który
bazuje na zasobach wschodnioazjatyckiej kultury, religii oraz mitologii. Akcja
produkcji zabiera nas do Tajwanu za czasów stanu wojennego w latach 60. XX w.,
pozwalając pokierować dwójką uczniów pewnego liceum.
środa, 8 listopada 2017
Fire (PC) - recenzja
O tym, że w
czasach prehistorycznych drzemie komediowy potencjał, mogliśmy przekonać się
niejeden raz dzięki produkcjom kinowym i telewizyjnym. Przykłady? A proszę
bardzo – humoru wszak nie brakowało ani u „Flinstonów”, ani u całkiem
niedawnych „Krudów”. W tę śmiechową konwencję próbuje również wpisać się gra
Fire, która przybliża nam perypetie pewnego neandertalczyka.
Ungh,
bo tak zwie się nasz podopieczny, to wyluzowany gość. Powiedziałabym, że nawet
aż za bardzo. Kiedy otrzymuje zadanie trzymania nocnej warty, woli bowiem uciąć
sobie drzemkę zamiast wykonywać przydzielone obowiązki. Niestety ma takiego
pecha, że wioskowy wódz przyłapuje go rankiem na beztroskim chrapaniu. A jakby
jeszcze tego było mało, zgasło ognisko, którego Ungh powinien w nocy
przypilnować. Główny bohater nie musi długo czekać na poniesienie konsekwencji
własnego niedbalstwa. Afera nie kończy się rzecz jasna na reprymendzie –
lekkomyślny chłopina zalicza kopa w zad i zostaje wyrzucony z rodzinnej wioski.
poniedziałek, 6 listopada 2017
Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #77
Skoro Telltale
Games robi tyle epizodycznych gier, nie dziwota, że na przestrzeni minionych
dni wyciekły stamtąd kolejne doniesienia. Otóż czwarty odcinek drugiego sezonu
Minecraft: Story Mode nadciągnie 7 listopada, podobnie zresztą jak finałowy
rozdział Marvel's Guardians of the Galaxy: The Telltale Series. Mało tego, kalifornijskie
studio zapowiedziało, że 5 grudnia ukaże się The Walking Dead Collection –
pakiet 19 dotychczas wypuszczonych epizodów. Zbiorcza edycja Żywych Trupów, która
przy okazji zaoferuje poprawioną warstwę wizualną, zawita pod strzechy
użytkowników konsol PlayStation 4 oraz Xbox One. Dość jednak gadania o
amerykańskich specach od dzielenia gier, bo inne przygodówki także zasługują na
uwagę.
Riddle of the Sphinx w HD na Kickstarterze
1
listopada ruszyła kickstarterowa zbiórka, której celem jest zgromadzenie
funduszy dla mystopodobnej przygodówki Riddle
of the Sphinx: The Awakening. Mamy tu do czynienia z odświeżoną wersją
produkcji z 2000 roku, zabierającą graczy w wirtualną podróż do Egiptu. W
trakcie rozgrywki pobuszujemy po archeologicznych stanowiskach na terenie Gizy
i spróbujemy zgłębić starożytne tajemnice. Za ową wyprawą stoi poniekąd
przyjaciel i zarazem mentor grywalnej postaci – sir Gil Blythe Geoffreys, który
podjął się tłumaczenia świętego zwoju, niechcąco wyzwalając przy tym pradawną
klątwę. Jako że starodawne pismo gdzieś znika, musimy je oczywiście odnaleźć.
Potem zaś trzeba dokończyć translatorską robótkę za Gila, który zdążył wyzionąć
ducha.
sobota, 4 listopada 2017
"Sąd ostateczny", Anna Klejzerowicz - recenzja
Tryptyk „Sąd
Ostateczny” to jedno z najsłynniejszych dzieł spod pędzla Hansa Memlinga,
wczesnorenesansowego malarza niderlandzkiego. Czy obraz, który figuruje obecnie
wśród zbiorów Muzeum Narodowego w Gdańsku, może mieć coś wspólnego ze
współczesnymi zbrodniami? Tą właśnie ścieżką przyjdzie podążyć czytelnikom, no
i oczywiście bohaterom powieści autorstwa Anny Klejzerowicz.
Choć
często mówi się, że naśladownictwo jest najwyższą formą uznania, nikt o
zdrowych zmysłach nie chciałby posłużyć za źródło natchnienia w taki sposób,
jak to ma miejsce na kartach „Sądu ostatecznego”. Bynajmniej nie piję teraz do
bezczelnego plagiatowania, które aż krzyczy, by wytoczyć stosowny proces
sądowy. Powieściowy delikwent wykazuje bardziej kreatywne, lecz zarazem wyjątkowo
wypaczone podejście. Mianowicie nad mieszkańcami Gdańska zawisa
niebezpieczeństwo w osobie seryjnego mordercy, a stan zwłok jego ofiar sugeruje,
że psychopata inspiruje się postaciami widniejącymi na obrazie Memlinga. Policyjne
śledztwo aktywnie wspiera zaś główny bohater książki – Emil Żądło. Niegdyś sam
działał w barwach służb prawa, ale zamienił odznakę na pracę dziennikarza. To
on zresztą odkrywa potencjalny związek pomiędzy zabójstwami i sławnym dziełem
sztuki.
piątek, 3 listopada 2017
Human Resource Machine (PC) - recenzja
Zazwyczaj, gdy
zamierzam pierwszy raz uruchomić daną grę, mam pewną świadomość, czy to tytuł
mniej bądź bardziej trafiający w moje gusta. Oczywiście dopiero przetestowanie
go na własnej skórze zweryfikuje początkowe przewidywania: potwierdzi wstępne
przypuszczenia, pozytywnie zaskoczy lub bezlitośnie zdepcze wszelkie nadzieje.
Z Human Resource Machine było inaczej. Owszem, zerknęłam na steamową kartę
produktu, a i deweloperzy nie są dla mnie zupełnie anonimowi. Mimo wszystko nie
wiedziałam, czego spodziewać się po zabawie w korporacyjne programowanie. No,
ale zaryzykowałam, pograłam, wrażenia spisałam i nie musiałam tego gorzko
żałować.
Subskrybuj:
Posty (Atom)