Klaun
niekoniecznie musi kojarzyć się z pociesznym osobnikiem, którego zadanie polega
na rozbawianiu publiczności. Swego czasu Stephen King zaprezentował zgoła
odmienny wizerunek owego jegomościa. W powieści „To” autorstwa amerykańskiego
pisarza, mieliśmy bowiem do czynienia z klaunem, który wolał odbierać ludzkie
życie zamiast je uprzyjemniać. Podobne „hobby” wybrał sobie również błazen, pełniący
rolę głównego czarnego charakteru w casualowej grze Zbłąkane dusze: Skradzione
wspomnienia.
Delikwent
z produkcji rosyjskiego studia Alawar Friday’s Games jest mniej wybredny od
potwora z książki Kinga, ponieważ gustuje zarówno w dzieciach, jak i dorosłych.
Osoby, które wpadną w jego łapska, muszą zaś liczyć się z utratą duszy oraz
przemianą w drewnianą lalkę. Zanim jednak na scenę wkroczy ów wypacykowany
złoczyńca, twórcy przybliżają nam inne postaci ze Skradzionych wspomnień. Otóż
fabuła rozpoczyna się w domu niejakiej Rose Carter. Kobietę poznajemy w dniu
urodzin córki o imieniu Julie. Obie bohaterki starają się zachować uśmiech na
twarzy, mimo że Brian, mąż pani Carter, zniknął jakiś czas temu bez słowa.