wtorek, 31 grudnia 2019

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #184



Rok 2019 żegna się już z nami, robiąc miejsce dla swojego następcy. Z tej okazji życzę wszystkim pomyślnego Nowego Roku i mnóstwa radości na nadchodzące 12 miesięcy! A poniżej kilka przygodówkowych wieści, na które szczególnie zwróciłam uwagę w ostatnich dniach grudnia.

niedziela, 29 grudnia 2019

Dark Gravity – premiera w 2020 roku



Na IV kwartał 2020 roku zapowiedziano rynkowy debiut gry Dark Gravity, będącej wymagającą strzelanką typu shmup. Tworzeniem tej niezależnej propozycji zajmuje się polskie studio Korgorus, podczas gdy o jej wydanie zadba inna rodzina firma, a konkretnie Ultimate Games S.A. Co do sprzętów, na jakie zawitać ma ów tytuł, wpierw gra ujrzy światło dzienne pod postacią wersji dla komputerów PC. Z kolei na późniejszy termin przewidziano wypuszczenie edycji dedykowanej Nintendo Switch. Co więcej, istnieje również szansa, iż następnie dojdą jeszcze porty dla innych konsol.

czwartek, 26 grudnia 2019

"Zagadka w bieli", J. Jefferson Farjeon - recenzja


Biały i puszysty śnieg to dla wielu osób jeden ze swoistych symboli Bożego Narodzenia. Nawet teraz, kiedy trudniej o prawdziwą zimę oraz hojnie ośnieżone tereny. Ale gdy tych bielusieńkich płatków napada zdecydowanie za dużo, to taki nadmiar może niestety utrudnić życie, zwłaszcza jeśli końca wciąż nie widać. Ciężko wówczas stwierdzić, iż od przybytku głowa nie boli. Tym bardziej wtedy, kiedy wyskoczą jeszcze inne problemy. A w takim właśnie kłopotliwym położeniu znaleźli się bohaterowie kryminalnej powieści „Zagadka w bieli”, która pierwotnie ujrzała światło dzienne w II połowie lat 30. XX w.

Śnieżyca, jaką J. Jefferson Farjeon rozpętał na kartach swojej książki, solidnie daje w kość mieszkańcom Wielkiej Brytanii. Wśród licznych poszkodowanych są pasażerowie pociągu, który 24 grudnia zalicza nieoczekiwany postój niedaleko wioski Hemmersby. Dlatego nie zanosi się na to, by podróżujące tą koleją osoby spędziły wigilijny wieczór wedle swoich wcześniejszych planów. Kilkoro zniecierpliwionych podróżników ma jednak dość biernego czekania i opuszcza unieruchomioną przez białe zaspy ciuchcię, podejmując pieszą wędrówkę do pobliskiej stacji kolejowej. Jak łatwo przewidzieć, warunki pogodowe skutecznie komplikują spacer tejże grupki. W efekcie nieboracy zaczynają błądzić otoczeni połaciami śniegu, ale przynajmniej docierają do pewnego samotnego domostwa. Tyle że – przekroczywszy progi posesji – odkrywają coś dziwnego. Nikogo tam bowiem nie zastają, lecz są za to świeżutkie ślady ludzkiej bytności, np. ogień w kominkach, wrząca woda w czajniku czy podana w salonie herbata. A jakby tego było mało, niebawem dowiadują się, że w pobliżu doszło do zbrodni. No to się porobiło!

wtorek, 24 grudnia 2019

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #183



Dziś 24 grudnia. Nim zatem przejdę do przygodówkowych wieści, wpierw życzę Wam zdrowych, spokojnych i przyjemnie spędzonych Świąt Bożego Narodzenia. Wybornego karpia, wyśmienitych pierogów wigilijnych oraz innych smacznych specjałów, a także sprawiających radość prezentów. Słowem, wszystkiego, co najlepsze w ten świąteczny czas!

niedziela, 22 grudnia 2019

From Head to Toe (PC) - recenzja



Choć From Head to Toe poniekąd uderza w nostalgiczne struny, nie uświadczymy tu tak modnej obecnie tendencji, przez którą rozumiem reinterpretowanie klasyków sprzed lat czy częstowanie odbiorcy stosownymi cytatami z zasobów popkultury. W tej darmowej produkcji spod szyldu Party for Introverts chodzi po prostu o refleksyjne chwile i związane z nimi wspomnienia, jakie wywoływać może powrót do dawno nie widzianych, rodzinnych stron.

piątek, 20 grudnia 2019

Chernobylite – duża aktualizacja z Czerwonym Lasem



Postapokaliptyczny survival horror Chernobylite, który to przebywa obecnie w fazie wczesnego dostępu, otrzymał ostatnio pokaźnych rozmiarów aktualizację. Główną atrakcję Red Forest Mega Patch – jak zresztą dobitnie wskazuje nazwa tejże łatki – stanowi rozszerzenie środowiska gry o nową lokację, czyli Czerwony Las. Co istotne, gliwickie studio The Farm 51, które odpowiada za ów projekt, bynajmniej nie poprzestało na dorzuceniu dodatkowej mapy, serwując nam jeszcze więcej zawartości.

czwartek, 19 grudnia 2019

Tainted Grail – zwiastun z fragmentami rozgrywki




Polska firma Awaken Realms podzieliła się w bieżącym tygodniu nowym zwiastunem mrocznej gry Tainted Grail, nad jaką to trwają aktualnie prace. Najświeższy materiał video pozwala zaś odbiorcom zapoznać się z krótkimi fragmentami rozgrywki, acz na tym, tak na marginesie, nie koniec. Warto bowiem nadmienić, iż do sieci trafił ostatnio jeszcze inny filmik, skupiający się dla odmiany na fabularnej warstwie owej produkcji.

wtorek, 17 grudnia 2019

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #182


Trzeci epizod Song of Horror jest już dostępny na komputerach PC, podobnie jak zrealizowane z filmowym rozmachem Detroit: Become Human (tytuł znany dotąd bliżej wyłącznie użytkownikom PS4). Tymczasem miłośnicy odcinkowego The Wolf Among US zostali niedawno zelektryzowani informacją o pracach nad gorąco wypatrywanym sezonem nr 2. A poniżej jeszcze kilka innych wieści z przygodówkowego poletka.


Dreamwalker: Never Fall Asleep na XBO i PS4
W grudniu zadebiutowała na konsolach Xbox One i PlayStation 4 gra Dreamwalker: Never Fall Asleep, która ukazała się swego czasu na komputerach oraz sprzęcie mobilnym. To reprezentantka HOPEK, czyli relaksująca mieszanka ukrytych obiektów, klasycznego zbieractwa i nieskomplikowanych zagadek logicznych. Do tego przygotowana przez doświadczone w owej materii ekipy, bo jej producentem jest The House of Fables, a wydawcą Artifex Mundi. Główną bohaterką Never Fall Asleep uczyniono panią psychiatrę, która to posiada niezwykłą umiejętność wnikania do cudzej podświadomości. Nadnaturalny talent kobiety okaże się pilnie potrzebny w pewnym alpejskim miasteczku, gdzie nie brak ludzi z zaburzeniami snu itp. Szczególnie poszkodowana jest zaś pogrążona w śpiączce córka tamtejszej burmistrzyni. Co istotne, prześledzimy tu wciągającą historię, którą przystrojono atrakcyjną grafiką, obejmującą zarówno surrealistyczne lokacje, jak i ośnieżone scenerie ze świata realnego (szerzej o grze pisałam kiedyś w blogowej recenzji wersji PC). Konsolowy Dreamwalker do kupienia na PlayStation Store (PS4) bądź w sklepie Microsoftu (XBO). Dodam, że w styczniu 2020 roku tytuł ten trafić ma ponadto na Nintendo Switch.
 
Dreamwalker: Never Fall Asleep - screen z wersji PC

sobota, 14 grudnia 2019

Down to Hell wkroczy niebawem na Switcha


Jeszcze w tym roku, a konkretnie 23 grudnia, nastąpić ma premiera polskiej gry Down to Hell w wersji dedykowanej konsoli Nintendo Switch. Mrocznego slashera, który to zadebiutował pierwotnie na komputerach PC i Mac. Posiadacze japońskiego sprzętu też więc dostaną już wkrótce okazję do posmakowania dynamicznych starć, jakie można w owej produkcji stoczyć przy akompaniamencie ciężkich, metalowych brzmień.

Down to Hell to projekt autorstwa Red Dev Studio z siedzibą w Olsztynie. Natomiast za wydaniem switchowego portu, a także za powstaniem tej konwersji, stoi warszawska firma Ultimate Games. Co do samej gry, przywdziejemy tutaj zbroję bezimiennego rycerza, który wykorzystuje swoje bitewne doświadczenie, by rozgromić hordy piekielnych stworów. Stąd niezmordowany wojak przemierza pogrążone w mroku i chaosie scenerie, zamierzając przy tym uratować pewną tajemniczą dziewczynę. Nie wypada zresztą odwrócić się do owej panny plecami, zwłaszcza że wcześniej to ona wybawiła protagonistę z poważnych opałów.

czwartek, 12 grudnia 2019

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #181


Zawodowo-rodzinne problemy speca od niezwykłości, śledztwo kumkającego detektywa, malarski obłęd w nad wyraz sugestywnym wydaniu, tajemnice z przeszłości pewnego górskiego hotelu oraz bajkowa podróż świątecznym pociągiem. Takimi hasłami można by podsumować niniejszy odcinek wieści o grach mniej bądź bardziej przygodowych. Zapraszam do lektury.


The Cult: Marduk's Longest Night na Steam
10 grudnia pojawiła się w sklepie firmy Valve klasyczna przygodówka The Cult: Marduk's Longest Night od Neon Sloth Studio z Włoch. To pierwszy epizod serii, która opowiada o losach zaklinacza demonów Caleba Marduka. Uzdolniony w uprawianym fachu mężczyzna podejmuje desperacką walkę o odzyskanie ukochanej córki, za której porwaniem stoją tajemniczy pracodawcy głównego bohatera – potężne stowarzyszenie, zwane po prostu Kultem. Starając się ocalić uprowadzoną latorośl, Caleb zrobi oczywiście użytek ze swoich okultystycznych talentów. Pod względem rozgrywki, która – według oficjalnych informacji – powinna starczyć na około 2-3 godziny, przełoży się to na tradycyjną mechanikę w rytmie point and click. Mówiąc konkretniej, możemy liczyć na rozbudowane konwersacje, rozmaite przedmioty do zebrania, a także zintegrowane z fabułą łamigłówki. Steamowa witryna gry dostępna jest pod tym adresem.


wtorek, 10 grudnia 2019

"Cicha noc", R. L. Stine - recenzja


„Cicha noc” celowo podstawia czytelnikowi pod nos taką postać, którą bardzo ciężko uznać za pozytywną. Co jednak istotne, przedstawiona tu historia bynajmniej nie skupia się na czarnym, acz zarazem fascynującym charakterze, lecz na wybitnie irytującej osobie. R. L. Stine, autor tegoż utworu, podjął się zatem dość karkołomnego zadania. W przypadku niepowodzenia, takowy zabieg mógłby nie tylko znacząco osłabić płynące z lektury wrażenia, ale i wręcz odrzucić odbiorcę. Na szczęście, amerykański pisarz nie wyłożył się na realizacji swojego planu, dostarczając nam przyzwoitej rozrywki.

„Cicha noc” („Silent Night”) to tytuł, który wydany został w ramach przeznaczonej dla młodzieży „Ulicy Strachu” („Fear Street”). Seria ta zadebiutowała na polskim rynku w latach 90. XX wieku, przy czym warto nadmienić, że do naszego kraju nie dotarło dużo pozycji z tego okazałego – pod kątem liczby odsłon – cyklu. Co więcej, w obrębie owej marki mamy jeszcze różne podserie. I to właśnie do jednego z takich swoistych odłamów, a konkretnie „Fear Street Super Chiller”, zalicza się „Cicha noc”, tyle że do Polski zawitała pod ogólnym szyldem „Ulica Strachu”.

piątek, 6 grudnia 2019

"Wynalazek Oakena", Jessica Julius - recenzja


Mimo że w pierwszej „Krainie Lodu” Oaken był postacią z dalszego planu, dotąd bardzo dobrze go pamiętam. A stało się tak dzięki jednemu ze szczególnie zabawnych fragmentów tej – wyśmienitej wszak – animacji, kiedy to księżniczka Anna zawitała do sklepu mężczyzny, trafiając tam krótko po niespodziewanym i nadprzyrodzonym ataku srogiej zimy. Na kartach „Wynalazku Oakena” ów jegomość jest już dla odmiany głównym bohaterem, co zresztą jasno podpowiada tytuł omawianej dziś książeczki.

Pozycja ta należy do cyklu „Opowieści z Arendelle”, który to zawiera różne historie z udziałem bohaterów disnejowskiego hitu. Jak zasygnalizowałam we wstępie, „Wynalazek Oakena” pozwala nam zaś lepiej poznać tytułowego właściciela sklepu wielobranżowego i sauny. Dowiemy się zatem, co ów protagonista lubi robić, a także jak układają mu się stosunki z rodziną. Wszystko zostało przy tym ściśle powiązane, gdyż Oaken jest nie tylko bardzo zżyty z liczną familią, lecz również wykorzystuje wizyty krewnych do rozwijania swojej kreatywnej pasji. A cóż to za hobby tak mocno absorbuje bohatera? Wymyślanie rozmaitych wynalazków, w czym mogą też wykazać się jego bliscy. Facet organizuje bowiem zjazdy rodzinne, których największą atrakcję stanowi konkurs dla wynalazców.

środa, 4 grudnia 2019

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #180


Piąty, finałowy epizod Life is Strange 2 zawitał 3 grudnia na PC, XBO i PS4. Tego samego dnia wkroczył też na PlayStation 4 horror Blair Witch, który to pierwotnie pojawił się 30 sierpnia 2019 roku na blaszakach oraz konsolach Xbox One. A 4 grudnia miała miejsce premiera przygodowo-logicznego The House of Da Vinci 2 – póki co w wersji dedykowanej sprzętowi mobilnemu z systemem iOS, lecz w późniejszym terminie dojdą kolejne platformy. Oczywiście wypłynęło jeszcze więcej wieści z przygodówkowej branży. Zapraszam zatem do lektury niniejszego odcinka przeglądu, w którym jak zwykle znajdziecie kilka przykładowych doniesień.


Yuletide Legends w katalogu Artifex Mundi
Święta Bożego Narodzenia coraz bliżej, więc nic dziwnego, że dają o sobie znać różnego rodzaju tytuły okolicznościowe. A jedną z tego typu propozycji jest casualowa gra Yuletide Legends: Who Framed Santa Claus (Yuletide Legends: Kto wrobił Mikołaja), którą włączyła do swojego wydawniczego portfolio katowicka firma Artifex Mundi. To projekt autorstwa serbskiego studia Brave Giant LTD, czyli twórców takich produkcji HOPA jak np. seria Queen’s Quest (Królewskie Opowieści). Podczas tej świątecznej zabawy wskoczymy zaś w buty utalentowanej pani detektyw Brigitte Wolf, która przyjmuje zlecenie od żony Świętego Mikołaja.

wtorek, 3 grudnia 2019

Natural Instincts – powstaje edukacyjna symulacja życia zwierząt



Jednym ze szczególnie ważnych problemów współczesnego świata jest bez wątpienia kwestia ochrony środowiska. Dlatego cieszą wszelkiego rodzaju starania, jakie to podejmują różni twórcy, by uwrażliwić swoich odbiorców na konieczność troski o dobro przyrody. A w ten właśnie proekologiczny nurt wpisuje się polska gra Natural Instincts, nad którą trwają obecnie prace. Za przygotowanie owego tytułu odpowiada gliwicki zespół deweloperski DreamStorm Studios, natomiast funkcję wydawcy pełni tu warszawska firma Games Operators.

niedziela, 1 grudnia 2019

"Płomienie Imoren", Michał Kuszewski - recenzja


„Tchnienie Kaim”, które otworzyło trylogię o przygodach rudowłosej złodziejki Alyn, zaostrzyło mój apetyt na spotkania z prozą Michała Kuszewskiego. Kontynuacja nie zawodzi zaś pokładanych w tym cyklu nadziei, serwując czytelnikom kreatywne rozwinięcie wcześniej zaprezentowanej wizji. „Płomienie Imoren” skutecznie bowiem przekonują, że poprzednia odsłona owej serii, będąca zarazem powieściopisarskim debiutem autora, nie okazała się wyłącznie pojedynczym przebłyskiem, lecz wprowadzeniem nowego i zacnego gracza na polską scenę literatury fantastycznej.

Dalszy ciąg losów Alyn przybliża nam wydarzenia, do jakich dochodzi po opuszczeniu wyspy Kaim. Główna bohaterka pragnie powrócić ze swoim bratem Torynem do Zakkanu, płynąc na pokładzie „Boskiego Wiatru”, statku znanego już z kart pierwszego tomu. Niestety, rodzeństwu nie jest dane zaznać wtedy chwil wytchnienia. Bynajmniej nie tylko dlatego, że młody mężczyzna mocno niedomaga przez dziwną chorobę, a i samej dziewczynie nie dopisuje zbytnio zdrowie. Wkrótce też oboje w burzliwych okolicznościach żegnają się z łajbą oraz jej załogą, ale to nie koniec problemów, przed jakimi zostanie postawiona Alyn. Ba, liczne utrudnienia wyskoczą właśnie na drodze ku potencjalnemu rozwiązaniu tychże kwestii, które najbardziej trapią naszą protagonistkę (z wyżej wspomnianym choróbskiem włącznie). W trakcie niełatwej, bo obfitującej w pustynne tereny podróży do miejsca zwanego Sercem Imoren.