Trylogia
Enigmatis to jedna z flagowych serii od polskiego studia Artifex Mundi,
specjalizującego się w casualowych produkcjach HOPA, które łączą w sobie cechy
klasycznych przygodówek z elementami hidden object. Posiadaczom Xbox One jak
dotąd dane było jednak zapoznać się wyłącznie z pierwszą odsłoną cyklu, ale już
wkrótce sytuacja ta ulegnie zmianie. Otóż praktycznie lada moment, bo 25
listopada, na konsole Microsoftu zawita Enigmatis 2: The Mists of Ravenwood.
Akcja
kontynuacji rozgrywa się dwa lata po wydarzeniach, jakie miały miejsce w
poprzedniczce o podtytule The Ghosts of Mapple Creek. Główną bohaterką ponownie
uczyniono panią detektyw, którą kierowaliśmy w pierwszej części. Nasza
podopieczna nadal nie zamknęła śledztwa w sprawie diabolicznego pastora ani tym
bardziej nie zdołała dorwać podstępnego mężczyzny. Niemniej przez cały czas
gorliwie pracuje nad definitywnym zakończeniem dochodzenia, a ostatnie
wskazówki skłaniają kobietę do wyprawy na zachodnie wybrzeże USA. W trakcie
podróży decyduje się zaś na postój w lesie, gdyż zauważa tam porzucony samochód
kempingowy. Oczywiście nie kieruje nią chęć zgarnięcia cudzego wozu, lecz
poczucie obowiązku oraz chęć pomocy. Kamper jest bowiem w nienajlepszym,
delikatnie mówiąc, stanie, a na domiar złego, wszystko wskazuje na to, iż pasażerów
spotkało coś bardzo nieprzyjemnego.