czwartek, 31 grudnia 2020

"Nieboszczyk sam w domu", Alek Rogoziński - recenzja

 


Mikołajowa afera z trupem i kradzieżą, a przede wszystkim z mnóstwem humoru. Oto „Nieboszczyk sam w domu” spod pióra Alka Rogozińskiego. Powieść nie tylko w sam raz na świąteczny sezon, lecz również na każdy dzień, kiedy najdzie nas ochota na lekturę w komediowo-kryminalnym klimacie.

 

wtorek, 29 grudnia 2020

Wingspan już na Switchu

 


Posiadacze konsoli Nintendo Switch mogą obecnie przystępować do wirtualnej opieki nad prowadzonymi przez siebie rezerwatami przyrody dla ptaków. A to dlatego, że na tę właśnie platformę wkroczyła 29 grudnia gra Wingspan (Na skrzydłach). Strategiczna karcianka, która wcześniej, bo we wrześniu 2020 r., ukazała się w wersji komputerowej i jest elektroniczną inkarnacją znanej i cenionej planszówki o takim samym tytule.

sobota, 26 grudnia 2020

"Opowieść o zimowym kotku", Holly Webb - recenzja

 

Kot niczym Biały Królik, za którym Alicja podążyła u Lewisa Carrolla do Krainy Czarów. Jodła niczym szafa, którą C. S. Lewis uczynił przejściem do fantastycznej Narni. To samo drzewo przywodzi też na myśl wehikuł czasu, gdyż umożliwia przeniesienie się do przeszłości. Takie właśnie atrakcje serwuje młodym czytelnikom Holly Webb w klimatycznej „Opowieści o zimowym kotku”.

 


Tytuł ten wchodzi w skład cyklu „Zaopiekuj się mną”, którego poszczególne odsłony są samodzielnymi historiami. Fabuła omawianego tomiku skupia się na losach sympatycznej dziewczynki o imieniu Ula. Główna bohaterka regularnie odwiedza ukochaną babcię, która mieszka obecnie w domu spokojnej starości. W zabytkowej, bo XIX-wiecznej posiadłości, otoczonej malowniczo staroświeckim ogrodem. Gdy zaś pewnego razu Ula spędzić ma u starszej pani cały weekend, ostatni zresztą przed bożonarodzeniowymi świętami, to spotyka ją coś wprost magicznego. Zauważony w okolicy biały kot zaprowadza bowiem protagonistkę pod piękną jodłę, która okazuje się być portalem wiodącym do minionych czasów.

 

czwartek, 24 grudnia 2020

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #236

 


Jako że mamy 24 grudnia, niniejszy odcinek przygodówkowych wieści pragnę otworzyć świątecznymi życzeniami. Wszystkiego dobrego, dużo zdrowia, mile spędzonego czasu w te szczególne dni, radujących serce prezentów, a także smakowitych dań wigilijnych. Spokojnych i udanych Świąt Bożego Narodzenia!

 

wtorek, 22 grudnia 2020

"Zwyczajne cuda", Agnieszka Jeż - recenzja

 


Mianem cudu nie musi być określane wyłącznie zjawisko o niezwykłym czy nawet wyjątkowo sensacyjnym charakterze. Bywa, że do takiej kategorii kwalifikują się rzeczy mniej spektakularne, acz – w szerszej perspektywie – odgrywające ważną rolę w życiu tej czy innej osoby. Bo może chodzić chociażby o taki splot okoliczności, który poskutkuje nawiązaniem nowej, wartościowej znajomości bądź poczynieniem pozytywnych zmian na niwie własnej egzystencji. Ot, zwyczajne cuda – dokładnie tak, jak w tytule powieści Agnieszki Jeż. Ale co szczególnie istotne, treść książki też bardzo dobrze to sygnalizuje i równocześnie zgrabnie posiłkuje się świąteczną otoczką, która zresztą sprzyja tego typu tematom.

sobota, 19 grudnia 2020

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #235

 

Fantastyczne ratowanie świąt, cukierkowa psychodelia, przyrodnicza misja w relaksacyjnym tonie, poetycka dwoistość wśród świateł i cieni oraz koszmar uprowadzonego dziecka. Tak pokrótce przedstawia się tematyka gier mniej bądź bardziej przygodowych, które trafiły do niniejszego przeglądu wieści.

 

The Christmas Spirit: Journey Before Christmas na Steam

Wydawca Big Fish Games, którego domenę stanowią pozycje skierowane do sympatyków niedzielnego grania, wprowadził ostatnio do oferty sklepu firmy Valve świąteczną produkcję z gatunku HOPA, bratającego elementy uproszczonej przygodówki z ukrytymi obiektami. The Christmas Spirit: Journey Before Christmas Collector's Edition (PC), bo o tę grę chodzi, to projekt opracowany przez studio Domini Games. Co do fabularnej warstwy tytułu, można zaryzykować stwierdzenie, że mamy tu do czynienia ze swoistym miksem „Toy Story” i świątecznej bajki o ratowaniu Bożego Narodzenia. Oto bowiem wcielimy się w lalkę, która cieszy się na myśl o tym, iż ma być upragnionym prezentem gwiazdkowym dla pewnej małej dziewczynki. Biegun Północny żyje akurat intensywnymi przygotowaniami do wypadających lada moment świąt, lecz – niestety – przebywa tam też ktoś o wręcz odwrotnych zamiarach, gdyż nie chce, aby Święty Mikołaj dostarczył dziatwie wymarzone zabawki. Co zatem łatwe do przewidzenia, postaramy się nie dopuścić do realizacji tychże niecnych planów. Steamowa karta produktu ulokowana jest pod tym adresem.

 


czwartek, 17 grudnia 2020

AWAKE - Definitive Edition (PC) - recenzja

 

Wypoczynek na łonie natury, któremu oddaje się dwoje zakochanych. A tu nagle zjawia się ktoś trzeci, lecz w głowie mu zgoła odmienne zabawy niż wyżej wspomnianym gołąbeczkom. Bo ta osoba bynajmniej nie zamierza kogokolwiek czule przytulać. Wręcz przeciwnie, planuje bezlitośnie zabijać. I będzie to robić w kółko, póki nie zostanie przerwana dziwna pętla czasowa.

 

AWAKE - Definitive Edition, którego producentem jest Storyyeller Games, a wydawcą Off The Beaten Track, to odświeżona, komercyjna wersja darmowej przygodówki, powstałej w ramach inicjatywy Adventure Jam 2016. Twórcy tego point and clicka sięgają po pomysł rozsławiony przez popularny film komediowy „Dzień świstaka”, serwując go w śmiertelnie niebezpiecznym ujęciu. A to dlatego, że gra stawia na formułę thrillera. Grywalny bohater, którym jest niejaki Marc, wyjechał bowiem wraz ze swoją dziewczyną Caroline na urlop z dala od wielkomiejskiego zgiełku. Niestety, romantyczną atmosferę niweczy morderca, który czai się na wypoczywającą w lesie parę. Gdy zaś zbir zrealizuje swój zbrodniczy cel, Marc budzi się z powrotem w przyczepie kempingowej, gdzie startuje akcja produkcji. Protagonista uświadamia jednak sobie, że to nie był jedynie zły sen. Stąd musi wymyślić sposób, by położyć kres nieustannemu przeżywaniu własnej śmierci.

 

wtorek, 15 grudnia 2020

Jet Kave Adventure w styczniu na PC, Xbox X|S oraz Xbox One

 


Kolorowa platformówka Jet Kave Adventure, która we wrześniu ubiegłego roku zadebiutowała na Nintendo Switch, ukaże się w nieodległej przyszłości na kolejnych platformach. To efekt nowej strategii odpowiedzialnego za grę studia – krakowskiego producenta i wydawcy 7LEVELS, skupiającego się dotąd na japońskiej konsoli. Jakiś czas temu ów niezależny zespół ogłosił wszak rozszerzenie swojej działalności, a Jet Kave Adventure będzie pierwszym autorskim projektem od polskiej ekipy, który wkroczy na inne urządzenia. Premiera tytułu na komputerach PC (Steam), a także na konsolach  Xbox X|S oraz Xbox One, nastąpić ma zaś 15 stycznia 2021 r.

 

sobota, 12 grudnia 2020

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #234

 

Orientalna baśń, egzotyczna ekspedycja z emocjonalnym wydźwiękiem, alegoryczna farma z kart literackiej klasyki, samotne śledztwo w obrębie domowych zakamarków, artystyczno-niematerialny zespół i zagadkowa anomalia. O tym traktuje niniejszy przegląd wieści z przygodówkowej familii. Zapraszam do lektury.

 

Persian Nights 2 na PS4 i Switchu

Katowickie Artifex Mundi wprowadziło 11 grudnia na konsolowy rynek kolejną HOPKĘ ze swojego wydawniczego katalogu, wypuszczając ją na PlayStation 4 i Nintendo Switch. Mowa o Persian Nights 2: The Moonlight Veil, które dało się wcześniej poznać na komputerach oraz mobilkach, a za którego zaprojektowanie odpowiada krakowskie SoDigital. To pozycja zarówno dla fanów rozgrywki łączącej elementy klasycznych point and clicków ze scenami hidden object, jak też dla miłośników orientalnych klimatów à la „Baśnie tysiąca i jednej nocy”. Podczas zabawy zajmiemy się tu wyjaśnianiem niepokojących wydarzeń, związanych z pewną niezwykłą Akademią. Co więcej, nasza misja ma zarazem osobisty charakter, bowiem doszło m.in. do tajemniczego zniknięcia siostry grywalnej postaci. Osoby, które chciałyby zagrać w The Moonlight Veil na PlayStation 4, nabędą takową edycję za pośrednictwem PS Store. Natomiast switchowe wcielenie produkcji można zakupić w sklepie Nintendo. Oprócz tego, Artifex Mundi zapowiedziało jeszcze xboksowe wydanie, acz nie ujawniono dokładnej daty jego premiery. Niemniej zdradzono, że termin debiutu wersji dla konsoli Microsoftu zostanie podany w przeciągu kilku tygodni.

 

Persian Nights 2: The Moonlight Veil - screen z wersji PC

czwartek, 10 grudnia 2020

"Niedoskonały pingwin", Steve Smallman - recenzja

 

Są takie książki, które potrafią oczarować nie tylko czytelników z docelowej grupy odbiorców. A do tego rodzaju pozycji zalicza się właśnie „Niedoskonały pingwin” autorstwa Steve’a Smallmana. Tytuł skierowany do kilkuletnich dzieci, które dopiero stawiają pierwsze kroki w czytelnictwie, często zasiadając wtedy do lektury w towarzystwie rodziców. Jednakże dla mnie – osoby dorosłej – niewątpliwie okazał się jednym z najprzyjemniejszych utworów, przy jakich spędziłam ostatnio wolny czas.

 


Steve Smallman, brytyjski pisarz i ilustrator, zaprasza nas tutaj w arktyczne rejony, by przybliżyć fragment z życia pewnej kolonii pingwinów. Ptaki te starają się wieść spokojną egzystencję według ustalonych rytuałów, acz jest w owej grupie wyjątek. To Kubuś, czyli tytułowy „Niedoskonały pingwin”. Wesoły, spontaniczny i praktycznie nieustannie skory do zabawy osobnik, którego żywiołowe reakcje nie zyskują uznania wśród pobratymców. Niemniej uśmiech znika wkrótce z Kubusiowego dzióbka. Nagminne krytykowanie jego zwyczajów oraz wpadek popycha bowiem bohatera do opuszczenia stada, co pozostałym ptakom da z kolei szansę do przeanalizowania swojego dotychczasowego podejścia.

 

wtorek, 8 grudnia 2020

HeatWave od Perimeter Games zmierza na PC i Nintendo Switch

 


Niezależne studio Perimeter Games z Katowic ogłosiło, że szykuje na komputery PC i konsole Nintendo Switch sandboxową, survivalową strategię HeatWave. Produkcja ta pozwoli odbiorcy wybrać się do Alaski roku 2080, by – jako dowódca partyzanckiego oddziału – stawić czoła katastrofalnym skutkom zmiany klimatu oraz wrogim wojskom, pragnącym przejąć kontrolę nad tamtejszymi terenami.

 

niedziela, 6 grudnia 2020

"Zosia i jej zoo. Najpiękniejsze opowieści o zwierzętach", Amelia Cobb - recenzja

 

„Najpiękniejsze opowieści o zwierzętach” to zbiór trzech pełnych ciepła historii z cyklu „Zosia i jej zoo”. Prócz przynależności do jednej, reprezentującej literaturę dziecięcą serii, zawartość tegoż zestawu łączy coś jeszcze. A to dlatego, że kluczową rolę odgrywają tutaj takie zwierzaki, które kojarzą się z zimowymi sceneriami.

Co ciekawe, omawianą książkę otwiera „Puchata foczka”, której akcja toczy się o cieplejszej porze roku. Jednakże Azyl Zoologiczny, dokąd zabiera małoletnich czytelników cały cykl, przygotowany jest do przyjmowania zwierząt żyjących w rozmaitych warunkach. Jak zresztą przystało na dobrze funkcjonujące zoo, choć akurat ogród, w którym mieszka główna bohaterka – młodziutka Zosia Parkowska, wyróżnia się wśród tego typu placówek. Założyciel owego ośrodka, a jest nim Horacy Haber, cioteczny dziadek dziewczynki, podróżuje bowiem po świecie, przygarniając potrzebujące pomocy stworzenia. W pierwszej historii ze zbiorku, nową lokatorką Azylu jest uratowana z rąk myśliwych foka grenlandzka o imieniu Gwiazdka. Mająca raptem tydzień kruszyna, która boi się ciemności. Inny istotny wątek – obok przybycia Gwiazdki – stanowią zaś problemy finansowe zoo i związana z tym konieczność uratowania owego miejsca przed ewentualnym zamknięciem.

sobota, 5 grudnia 2020

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #233

 

Jak wcześniej zapowiadano, pierwsze dni grudnia zaowocowały nadejściem drugiego rozdziału gry The Hand of Glory (PC). Klasycznej przygodówki od Madit Entertainment i Daring Touch, której fabuła łączy kryminalne wątki z alchemiczno-ezoterycznymi pierwiastkami. Tymczasem Skunkape Games wypuściło Sam & Max Save the World (PC, Nintendo Switch), czyli remaster pierwszego sezonu epizodycznych perypetii dwóch oryginalnych detektywów. A poniżej jeszcze kilka innych wieści, które przykuły ostatnio moją uwagę.

 

Kolejna Carol Reed w drodze

W styczniu 2021 r. możemy spodziewać się premiery przygodówki Quarantine Diary (PC), będącej szesnastą odsłoną serii Carol Reed Mystery od skandynawskiego studia MDNA Games. Ale mimo że to już któraś z kolei część, fabuła – wzorem poprzednich wcieleń cyklu – ma być przyjazna dla nieobeznanych z ową marką graczy. Tak więc czeka nas śledztwo w zupełnie nowej sprawie, przy czym tradycyjnie przystąpimy do dochodzenia jako Carol Reed. Angielska pani detektyw, która mieszka w Szwecji. Co istotne, twórcy nie omieszkają tym razem zahaczyć o aktualny temat pandemii, lecz kryminalna zagadka dotyczyć będzie czyjegoś zniknięcia. A ów zaginiony to 16-letni Alvin, który wymknął się o świcie z domu, żeby pojeździć na deskorolce. Nie po raz pierwszy tak zresztą zrobił, gdyż jego matka bardzo skrupulatnie przestrzega obostrzeń w związku z sytuacją epidemiologiczną. Carol musi natomiast dostosować się do obowiązujących restrykcji, próbując rozwikłać tę tajemnicę. A wszystko to jak zwykle pod postacią pierwszoosobowego point and clicka z grafiką opartą na fotografiach. Gra sprzedawana będzie w wersji cyfrowej na oficjalnej stronie producenta.

 


piątek, 4 grudnia 2020

Gunslingers & Zombies na PC w styczniu 2021

 


Na początku 2021 roku, a konkretnie 15 stycznia, swój pecetowy debiut zaliczy polska strategia Gunslingers & Zombies, która to zaserwuje odbiorcom apokalipsę zombie na Dzikim Zachodzie, okraszając taką tematyczną mieszankę pierwiastkami humoru. Zaznaczyć przy tym trzeba, że nie będziemy mieć jeszcze wówczas do czynienia z pełnoprawną premierą. Najbliższy styczeń zaprocentuje bowiem wypuszczeniem owej gry w ramach usługi wczesnego dostępu na platformie Steam.

wtorek, 1 grudnia 2020

Zniw Adventure (PC) - recenzja

 

Prehistoryczny świat pełen pociesznych dinozaurów, angażujący gameplay w point and clickowym rytmie, a także atrakcyjna grafika, która przywodzi na myśl tradycyjne filmy animowane. Słowem, Karolina „Twarda” Twardosz i Łukasz „Kurasiu” Mikołajczyk, czyli twórcy gry Zniw Adventure, zasługują na szereg pochwał. Projekt autorstwa tego uzdolnionego duetu sprawdza się bowiem zarówno na polu familijnej rozrywki, jak też pod kątem dostarczania satysfakcji fanom klasycznych przygodówek.

 

Pierwszoplanową rolę w przedstawionej tu historii przydzielono młodziutkiej dinozaurzycy o imieniu Zniw. Perypetie tytułowej i zarazem grywalnej bohaterki zaczynamy śledzić od momentu, kiedy to sympatyczna protagonistka otwiera o poranku oczęta, by – tuż po przebudzeniu – przystąpić do intensywnych rozważań nad prezentem urodzinowym dla swojej mamy. Co istotne, w parze ze snuciem planów idą starania na rzecz ich realizacji, lecz sęk w tym, iż dobre intencje Zniw zderzają się z kolejnymi komplikacjami. Ba, próba zdobycia pewnego lśniącego kamyczka, dzięki któremu gadzia panna wpada na pomysł podarowania rodzicielce naszyjnika, sprawia, że dinusia nadto oddali się od rodzinnej osady Wajapulki i po prostu zabłądzi. Koniec końców, nieboraczka trafi – przez splot różnych okoliczności – do innej społeczności dinozaurów, a mianowicie do ulokowanej w osobliwej Fungilli wioski. Tam zaś nie dość, że utknie na dłużej, to w dodatku, przyjdzie jej zmierzyć się z lokalnymi problemami.

 


sobota, 28 listopada 2020

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #232

 

Obca planeta w komediowo-konspiracyjnej polewie, leśna wioska w obliczu ciągłego zagrożenia, bajkowa obserwacja kosmosu, łamańce głowy wewnątrz podświadomości, wyprawa na daleką północ i szukanie cennego klejnotu w nawiedzonym budynku. Tak – w telegraficznym skrócie – można podsumować niniejszy przegląd wieści ze świata gier mniej bądź bardziej przygodowych.

 

HIVESWAP – II akt już dostępny

25 listopada miała miejsce premiera HIVESWAP: ACT 2 – drugiego z czterech odcinków przygodówki od studia What Pumpkin Games. Minęło zatem dużo czasu od debiutu pierwszego epizodu, który to ukazał się we wrześniu 2017 r. Jak jednak wskazują opinie graczy na Steamie, gdzie można zakupić tę pozycję w wersji dla komputerów z systemami Windows, Mac OS i Linux, warto było czekać, skoro wśród tamtejszych nabywców widać ogromną przewagę pozytywnych recenzji. W każdym razie, HIVESWAP zabiera nas do uniwersum znanego z internetowego komiksu „Homestuck”. Drugi rozdział tej produkcji przynosi zaś kontynuację losów Joey i Xefrosa, którzy przebywają akurat na niebezpiecznej planecie Alternia. Ale mimo że zwiedzane okolice targane są niepokojami, nie brak tam wyrazistych barw ani humoru. Komediowe aspekty, wespół z kreskówkową grafiką, kłaniają się ponoć zresztą point and clickowej klasyce z lat 90. XX w. Więcej informacji na steamowej karcie produktu.

 


czwartek, 26 listopada 2020

Switchowa premiera Electro Ride: The Neon Racing

 


Polska gra wyścigowa pt. Electro Ride: The Neon Racing, która w lipcu bieżącego roku ujrzała światło dzienne na pecetach, poszerza swój zasięg o kolejną platformę, a konkretnie Nintendo Switch. Debiut konsolowej wersji przypada zaś na ten tydzień, bo na 27 listopada. Switchowi gracze mogą zatem szykować się do chwycenia za neonowe kierownice, a co za tym idzie – do szybkiej jazdy po kolorowych ulicach retrofuturystycznych miast.

środa, 25 listopada 2020

Dreamhouse: The Game w drodze na komputery, VR i konsole

 


Niezależne DeSand Game Studios podzieliło się informacją, iż pracuje nad symulatorem przedsiębiorcy budowlanego Dreamhouse: The Game. Wprawdzie póki co nie podano dokładnej daty premiery, ale ujawniono, że ta napędzana silnikiem Unreal Engine 5 produkcja, która to ma cechować się fotorealistyczną grafiką, trafi na komputery i konsole tej oraz nowej generacji. Tytuł zaoferuje ponadto wsparcie dla gogli VR, lecz będzie można w niego zagrać również bez sprzętu do wirtualnej rzeczywistości.

poniedziałek, 23 listopada 2020

"Myszart", Thierry Joor, Gradimir Smudja - recenzja

 


„Myszart” to komiks, który oczaruje dzieci za sprawą antropomorficznych zwierzaków i baśniowego klimatu. Dorośli odbiorcy powinni zaś docenić w nim również ogólny koncept, a mianowicie nietypowe spojrzenie na życie pewnego słynnego, austriackiego kompozytora.

A tym sławnym muzykiem, do którego odwołuje się omawiana publikacja, jest Wolfgang Amadeusz Mozart. Tutejszą inkarnacją wiedeńskiego klasyka uczyniono natomiast myszkę – tytułowego Wolfganga Myszarta. Poczciwy gryzoń mieszka wraz z rodzicami i rodzeństwem wewnątrz fortepianu, należącego do nadwornego kompozytora – wilka Antonio Salieriego. I jak nietrudno zgadnąć, muzyka jest tym, co mysiemu protagoniście w duszy gra. Gdy więc pewnego dnia Salieri wybywa z domu, Myszart nie może powstrzymać się przed radosnym skakaniem po fortepianowych klawiszach, zwłaszcza że w pobliżu nie ma też akurat lokaja wilka – kocura Ligo. Co szczególnie istotne, takowe pląsy procentują przepiękną melodią, która słyszą cesarz i cesarzowa Austrii.

sobota, 21 listopada 2020

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #231

 

Lekcja życiowego doradztwa w rozrywkowej formie, walka z demonicznym tałatajstwem, oniryczne wojaże, tajemnicze porwanie w oparach alchemii i ezoteryzmu, sieciowe randki pewnego londyńczyka oraz mechaniczno-dziecięcy duet wśród cyberpunkowej scenerii. O tym wspominam w niniejszym przeglądzie wieści z segmentu gier przygodowych.

 

Dorian Morris Adventure w sprzedaży

Zgodnie z zapowiedziami, swoje rynkowe entrée zaliczyła 16 listopada gra Dorian Morris Adventure (PC), której zaprojektowaniem zajęło się warszawskie Forestlight Games. Jak kiedyś informowałam na blogu, mamy tu do czynienia ze swego rodzaju coachingową przygodówką, przy opracowywaniu której posłużono się zagadnieniami z dziedziny psychologii, wiedzą o działaniu ludzkiego umysłu, a także testami osobowościowymi. Głównemu i jednocześnie tytułowemu bohaterowi przyjdzie zaś wyruszyć śladami sekretów własnego dziadka, będącego słynnym podróżnikiem. Tak oto Dorian zyska pakiet interesujących, a do tego cennych doświadczeń. Bo mierząc się z napotkanymi wyzwaniami, protagonista pozna chociażby swoje mocne i słabe strony. Gracze powinni zatem nastawić się poniekąd na udział w lekcji, która podejmuje takie tematy jak – przykładowo – kompetencje zawodowe czy sztuka radzenia sobie z różnymi codziennymi sytuacjami. Steamowa karta produkcji ulokowana została pod tym adresem.

 


czwartek, 19 listopada 2020

Art Sqool już na Switchu

 


19 listopada zawitało na Nintendo Switch eksperymentalne Art Sqool autorstwa Juliana Glandera – amerykańskiego artysty, który dał się też poznać m.in. jako ilustrator New York Timesa czy animator Disneya. Ten nietuzinkowy projekt zabiera odbiorców do oryginalnej akademii sztuki, gdzie można rozwijać swoją kreatywność, mając za profesora nietypowego belfra, bo zaawansowaną sztuczną inteligencję. Co ważne, switchowa edycja, która ukazała się pod wydawniczą pieczą polskiego RedDeerGames, dostosowana została do japońskiego sprzętu tak, by w pełni wykorzystywać możliwości dotykowego ekranu konsoli.

środa, 18 listopada 2020

Celebrity Life – premiera na pecetach i konsolach w 2022 r.

 


Na rok 2022 zapowiedziany został rynkowy debiut gry Celebrity Life, za której opracowanie i wydanie odpowiada polska firma Gaming Factory. Wtedy to na wirtualną drogę do świata show-businessu, jaką umożliwi swym odbiorcom ta rodzima propozycja, będą mogli wstąpić nie tylko użytkownicy komputerów PC, lecz także konsol Xbox, PlayStation oraz Nintendo Switch.

poniedziałek, 16 listopada 2020

"Zosia i jej zoo. Odważny leniwiec", Amelia Cobb - recenzja

 

Kolejna odsłona serii „Zosia i jej zoo”, a co za tym idzie – Azyl Zoologiczny, gdzie rozgrywa się akcja cyklu, przyjmuje w swoje progi następne zwierzątko. Takim nowym nabytkiem jest zaś tutaj tytułowy „Odważny leniwiec”. Co dokładnie zrobi jednak owa istotka, by zasłużyć sobie na miano dzielnego stworzenia? Tego już nie zdradzę, lecz zapewniam, iż docelowi, małoletni odbiorcy absolutnie nie pożałują kontaktu z pełną uroku historią spod pióra autorki o pseudonimie Amelia Cobb.

Niezwykły ogród zoologiczny, w którym na bezpieczne schronienie mogą liczyć różne potrzebujące pomocy zwierzęta, szykuje się akurat do uroczystego otwarcia swojej nowej części. Mowa o udostępnieniu dla zwiedzających Lasu Deszczowego. Specjalnej przestrzeni pod kopułą, odtwarzającej biomy z Ameryki Środkowej i Południowej. Zaistniałą sytuacją podekscytowana jest również główna bohaterka cyklu, czyli młodziutka Zosia Parkowska, która mieszka w Azylu Zoologicznym wraz ze swoją mamą – panią weterynarz Leną. I to do takiego stopnia, że sympatyczna dziewczynka nie może skupić się na pewnym projekcie do szkoły. Ale co szczególnie ważne, ostatnie przygotowania do nadchodzącego wydarzenia zbiegają się z powrotem dziadka Zosi i założyciela azylu – Horacego Habra, który przywozi z Kostaryki osieroconego leniwca trójpalczastego. Około roczną samiczkę o imieniu Sonia, spędzającą większość czasu na błogim śnie. A jak już otworzy oczęta, wypowiada się tak wolno, iż nawet Zosi, która dosłownie umie rozmawiać ze zwierzakami, ciężko ją zrozumieć.

piątek, 13 listopada 2020

Cooking Simulator – Pizza DLC już dostępne

 


Gra Cooking Simulator, która pozwala odbiorcy zostać mistrzem kuchni i przyrządzać rozmaite dania na bazie mnóstwa składników oraz z wykorzystaniem zaawansowanej fizyki obiektów, doczekała się w tym tygodniu kolejnego, apetycznego dodatku. Mowa o Pizza DLC, czyli takiej zawartości, jaka przeniesie nas wprost do włoskiej pizzerii i umożliwi szykowanie wiadomego typu specjałów.

czwartek, 12 listopada 2020

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #230

 

Groza wśród oceanicznych głębin, magiczne królestwo żywiołów, pijany detektyw na tropie makabrycznej zbrodni i dziecięcy horror w okrutnym świecie. O tym pokrótce traktuje niniejszy odcinek wieści z przygodówkowego obozu. A po szczegóły zapraszam do lektury.

 

Stasis: Bone Totem z wersją demonstracyjną

Niezależne studio The Brotherhood z RPA udostępniło darmowe demo projektu, nad którym obecnie pracuje. Jak dobitnie wskazuje nazwa gry, Stasis: Bone Totem jest kolejną pozycją z akcją osadzoną w uniwersum Stasis (po Stasis z 2015 r. i bezpłatnym Cayne z 2017 r.). Ponownie będziemy mieć zatem do czynienia z izometryczną przygodówką, której fabularna warstwa stawia na konwencję horroru science fiction. Tym razem czeka nas niepokojąca wyprawa do podwodnych głębin, gdzie natkniemy się nie tylko na mroczne sekrety, lecz również na śmiertelne niebezpieczeństwa. A wszystko przez to, że główni bohaterowie – Charlie i Mac, którzy trudnią się poszukiwaniem złomu, odkryją ulokowaną na Oceanie Spokojnym platformę wiertniczą.

 


poniedziałek, 9 listopada 2020

"Ktoś jest w twoim domu", Stephanie Perkins - recenzja

 

Do przeczytania „Ktoś jest w twoim domu” zachęciło mnie porównanie do filmów „Krzyk” i „Koszmar minionego lata”, które nadal dobrze wspominam. Jednocześnie od początku byłam świadoma przynależności książki do literatury młodzieżowej z nurtu Young Adult. Stąd też zastanawiałam się, jak wypadną tu proporcje pomiędzy klasyczną młodzieżówką a horrorem z podgatunku slasher. Nie żebym miała coś przeciwko pierwszej z wyżej wymienionych kategorii, lecz po cichu liczyłam na zdecydowaną przewagę tej drugiej. Jednakże odczucia, jakie towarzyszyły mi podczas lektury, odbiegły od moich oczekiwań, choć rozlewu krwi również nie zabrakło.

Pisarka Stephanie Perkins przenosi nas w swoim utworze do niewielkiego, amerykańskiego miasteczka Osborne, położonego na terenie stanu Nebraska. To właśnie tam dochodzi do bardzo brutalnych morderstw, których ofiarami padają uczniowie lokalnego liceum. Jak nietrudno zgadnąć, zaistniała sytuacja wywołuje niepokój wśród miejscowej społeczności, acz skłania także do snucia różnych teorii, zwłaszcza w gronie rówieśników zabitych. Niemniej autorka nie poprzestaje na temacie zbrodni i umykającego służbom prawa zabójcy. Mianowicie przyjrzymy się też bliżej perypetiom Makami Young, jednej z uczennic liceum Osborne High, która – przez pewne okoliczności – musiała przeprowadzić się do Nebraski z Hawajów. Dlatego zarazem prześledzimy relacje dziewczyny z innymi postaciami, a szczególnie z ekscentrycznym licealistą Oliverem „Olliem” Larssonem.

sobota, 7 listopada 2020

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #229

 

Bloober Team zdecydowało się przesunąć datę premiery horroru psychologicznego The Medium z tegorocznego grudnia na 28 stycznia 2021 r. Z kolei kryminalno-komediowe Chicken Police od The Wild Gentlemen i humorystyczno-piwne Dude, Where Is My Beer od Arika Zurabiana oraz Edo Brenesa zadebiutowały zgodnie z zapowiedziami – 5 listopada. Tymczasem Samorost 2, jeden ze starszych tytułów spod szyldu studia Amanita Design, doczekał się w bieżącym miesiącu wersji mobilnych dla systemów iOS i Android. Przygodówkowa branża wypuściła zresztą jeszcze inne wieści, a kilka przykładów poniżej.

 

My Memory Of Us na iOS

Przygodowo-platformowe My Memory Of Us, które dało się wcześniej poznać posiadaczom komputerów PC i konsol PlayStation 4, Xbox One oraz Nintendo Switch, rozszerzyło ostatnio swój zasięg o kolejne urządzenia. Otóż gra jest też teraz dostępna w wersji dla sprzętu mobilnego z systemem iOS. Zaznaczyć przy tym trzeba, że o przeniesienie projektu autorstwa Juggler Games na mobilki zadbała firma Virtual Programming. W każdym razie, pokierujemy tutaj parą zaprzyjaźnionych dzieci, które to próbują przetrwać w ciężkich warunkach, zrodzonych z inspiracji drugowojennymi realiami. Miasto, gdzie mieszkają grywalni bohaterowie, opanowują bowiem militarne roboty, a część lokalnej społeczności zostaje odgrodzona od reszty ludności dużym murem. Chętni, by sprawdzić, jak spisuje się sterowana dotykiem edycja na iOS-a, nabędą takie przenośne wcielenie produkcji na App Store.

 


czwartek, 5 listopada 2020

"Kotki z płotka, czyli od jednego do dziesięciu i z powrotem", Małgorzata Strzałkowska - recenzja

 

Śliczne i przesłodkie mruczki oraz melodyjny w swoim wierszowym rytmie tekst. Co więcej, taka właśnie przyjemna rozrywka została tu doprawiona prostym, acz ważnym akcentem edukacyjnym. Słowem, „Kotki z płotka, czyli od jednego do dziesięciu i z powrotem” to kwintesencja literatury dla najmłodszych czytelników.

 

Autorka Małgorzata Strzałkowska, której literacką domenę stanowią pozycje skierowane do dzieci, przedstawia na kartach omawianego utworu króciutką i rymowaną historyjkę o tytułowych kotach. Najpierw poznajemy jednego z tych wąsatych stworzeń, a decyzja, jaką ów zwierzak podejmuje już na samym początku, staje się swoistym katalizatorem dla przedstawionych w książeczce wydarzeń. Mianowicie kotek wyrusza na spacer i spotyka po drodze różnych pobratymców, które kolejno do niego dołączają, kontynuując wspólną wędrówkę. Stąd grupa regularnie poszerza się na poszczególnych przystankach o jednego kociaka. I tak aż do momentu, kiedy wesoła gromadka osiągnie liczbę 10 zwierzątek. A po spędzonej w pełnym składzie chwili, futrzaki zaczną się stopniowo rozchodzić, pojedynczo uszczuplając kocie towarzystwo.

wtorek, 3 listopada 2020

Football Game (PC) - recenzja

 

Odruchowa myśl, jaka nasuwa się na widok słów „Football Game”, to skojarzenie z ewidentnie sportowymi produkcjami. Jednakże pozycja o takim tytule, za opracowanie której odpowiada niezależne studio Cloak and Dagger Games, nie zalicza się do tego rodzaju projektów. W zamian mamy do czynienia z przygodówką, co akurat zbytnio nie dziwi zważywszy na samych twórców, posiadających w portfolio innych reprezentantów owego gatunku (np. The Terrible Old Man). Na dodatek, zaskakująca – pod pewnymi względami – nazwa gry bynajmniej nie jest tu jedynym elementem, który to nadaje temu point and clickowi specyficznego posmaku.

A takim nieszablonowym aspektem Football Game niewątpliwie jest fabuła. Co ciekawe, w ogólnym zarysie sprawia raczej zwyczajne wrażenie, tyle że przemyca nutkę nostalgii, zabierając odbiorców do drugiej połowy lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Do czasów, kiedy – przykładowo – ludzie często słuchali muzyki z kaset magnetofonowych. Mianowicie wybierzemy się do amerykańskiego miasteczka East Bend, by prześledzić wieczór z życia licealisty Tommy’ego Taylora. Tego właśnie dnia odbywa się ważny mecz jego szkolnej drużyny futbolowej, acz jeszcze bardziej pochłania protagonistę perspektywa spotkania ze swoją dziewczyną Suzy Cooper. Wprawdzie matka daje Tommy’emu szlaban w ramach kary za wypicie piwa, lecz chłopak – jak łatwo przewidzieć – nie zamierza rezygnować z zaplanowanego wypadu. Na pierwszy rzut oka mamy więc typową egzystencję ucznia szkoły średniej, ale szybko przekonujemy się, że deweloperzy unikają sztampy.

 


sobota, 31 października 2020

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #228

 


Jako że niniejszy odcinek przygodówkowego przeglądu przypada na 31 października, to – wzorem poprzednich lat – opublikowany w tym dniu zestaw wieści ma szczególny charakter. Dlatego wspominam dziś o takich produkcjach, które nie tylko posiadają cechy mojego ulubionego gatunku, lecz również w mniejszym bądź większym stopniu sięgają po konwencję grozy.

 

czwartek, 29 października 2020

"Laleczka" (2019) - recenzja

 

„Laleczka” w reżyserii Larsa Klevberga to udane przeniesienie jednej z ikonicznych postaci kina grozy – Chucky’ego – do XXI w. Słowem, do świata, w którym człowiek ochoczo rzuca się na wszechobecne nowinki technologiczne. Za sprawą tytułowej zabawki, film pokazuje nam też przy okazji, jak można przejechać się na takim nadmiernym i niekiedy niefrasobliwym przywiązaniu do elektronicznych gadżetów.

Choć cykl o diabolicznej lalce Chucky, którego to pierwsza odsłona miała premierę pod koniec lat 80. XX w., doczekał się korowodu sequeli, obraz z 2019 r. nie jest kolejną kontynuacją, lecz rebootem, opowiadającym znaną wcześniej historię od nowa i po swojemu. Bo o ile pierwowzór raczył nas pomysłem o uwięzionej w zabawkowym ciałku duszy seryjnego zabójcy, tak omawiana tu nowa wersja stawia na zaawansowaną sztuczną inteligencję, w jakiej obudzą się iście mordercze instynkty.

wtorek, 27 października 2020

Yupitergrad – dalszy rozwój gry

 


Choć premiera platformowo-logicznej gry Yupitergrad za nami, bo odbyła się wszak w sierpniu bieżącego roku na PC VR, poznańskie studio Gamedust, które stoi za tym tytułem, bynajmniej nie zapomniało o swojej produkcji. Wręcz przeciwnie, aktywnie wspiera i rozwija ów projekt. Stąd doprecyzowano ostatnio termin debiutu zapowiadanych wcześniej wersji dla PS VR oraz Oculus Quest. Gwoli ścisłości, ekspansja na dwie wyżej wymienione platformy nastąpić ma pod koniec stycznia 2021 r. Poza tym, pecetowe wcielenie gry doczekało się aktualizacji systemu sterowania. Co więcej, niedługo pojawi się też nowy, arcadowy tryb zabawy o nazwie Time Attack.

niedziela, 25 października 2020

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #227

 

Zbuntowana technologia i tajemnicze porwanie w casualowej polewie, życiowe lekcje od psychologicznego doradztwa, kryminalno-komediowy świat zwierząt, zwariowany weekend w eleganckim hotelu, przerażająca samotność na pustynnych piaskach, niezwykła wyprawa w duchu klasycznych animacji oraz rubaszna wycieczka na egzotyczną wyspę. O tym wspominam w niniejszym przeglądzie wieści z przygodówkowego poletka.

 

Konsolowe Family Mysteries 2 tuż tuż

Katowickie Artifex Mundi zapowiedziało wprowadzenie kolejnej HOPKI na konsolowy rynek. Mowa o Family Mysteries 2: Echoes of Tomorrow, które narodziło się dzięki serbskiemu studiu Brave Giant, trafiając wcześniej na komputery oraz mobilki. Miks uproszczonej przygodówki i scen z ukrytymi obiektami ubarwia w tej produkcji fantastyczno-naukową historię, raczącą nas m.in. pierwiastkami cyberpunku, dystopii, a nawet romansu. Naszym wirtualnym alter ego uczyniono tu pewnego naukowca, w którego życie wkracza nagle cybernetycznie usprawniony podróżnik w czasie, nielicho przy tym komplikując egzystencję grywalnego bohatera. A to choćby dlatego, iż żona protagonisty zostaje uprowadzona. Jako utalentowany reprezentant świata nauki, nie będziemy jednak bez szans na pokonanie wszelkich przeszkód, mimo że napotkamy na swojej drodze nowoczesną i buntowniczo nastawioną technologię. No dobrze, a na jakich konkretnie konsolach Artifex Mundi planuje wydać Family Mysteries 2? Na PlayStation 4, Xboksie One i Nintendo Switch, co nastąpić ma wraz z końcówką tegorocznego października.

Family Mysteries 2: Echoes of Tomorrow - screen z wersji PC

 

piątek, 23 października 2020

"Infekcja: Exodus", Andrzej Wardziak - recenzja

 

„Infekcja: Exodus”, czyli drugi tom cyklu spod pióra Andrzeja Wardziaka, nie wymyśla na nowo koła w temacie apokalipsy zombie, podobnie zresztą jak poprzednia część tej serii. Niemniej fani takowych klimatów wciąż dostają od autora solidną rozrywkę, której to dodatkowym smaczkiem jest fakt, iż walka o przetrwanie odbywa się tu w polskiej scenerii.

Debiutancka odsłona „Infekcji”, którą opatrzono podtytułem „Genesis”, pożegnała się z czytelnikami iście emocjonującą sceną, zawieszając akcję tak, że jeszcze bardziej zwiększała chęć sięgnięcia po ciąg dalszy. Następca pierwszego tomu szybko zaś udziela odpowiedzi na pytanie, z jakim to zostawił odbiorców cliffhanger w finale poprzednika. „Exodus” zaczyna się bowiem tam, gdzie mieliśmy koniec „jedynki”. Znani nam już bohaterowie próbują akurat przeżyć na obrzeżach Warszawy i kontynuują swoją desperacką podróż. Do tego znajdują się poniekąd między młotem a kowadłem. Z jednej strony, nadal pozostaje aktualny problem zombiaków, których – niestety – nie brak również poza stolicą. Z drugiej, kłopoty potrafią sprawić też żywi ludzie, w tym nawet wojsko.

środa, 21 października 2020

Phantom Doctrine doczeka się planszowej wersji dzięki Galaktus Games

 


Phantom Doctrine, które dało się poznać użytkownikom komputerów PC i konsol PlayStation 4, Xbox One oraz Nintendo Switch, zawita do świata gier planszowych. Za przygotowaniem tzw. „edycji bez prądu” stoi zaś Galaktus Games, czyli nowe skrzydło polskiej agencji Galaktus PR. Dodatkowy oddział tej firmy powstał zresztą właśnie po to, by robić planszówki na bazie gier komputerowych. Ale nie tylko, gdyż ów zespół planuje też zająć się tworzeniem autorskich projektów.

poniedziałek, 19 października 2020

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #226

 

Premiera Leisure Suit Larry – Wet Dreams Dry Twice została niedawno zmieniona z 15 października na późniejszy termin. Na szczęście, chodzi o niewielką, bo raptem kilkudniową obsuwę. A jaka jest ta nowa data? 23 października 2020 r. Na tym oczywiście nie koniec doniesień z segmentu gier mniej bądź bardziej przygodowych. Kilka przykładów – jak zwykle – poniżej. Zapraszam do lektury.

 

Quintus and the Absent Truth: Ch. 1-2 na Steam

Niezależny twórca Orion Moon, który działa w barwach jednoosobowego studia Wreck Tangle Games, wprowadził ostatnio do katalogu sklepu firmy Valve dwa pierwsze rozdziały gry Quintus and the Absent Truth. Swoją drogą, debiutancki, darmowy odcinek ukazał się pierwotnie w lipcu 2020 roku, trafiając wtedy do innych serwisów, w tym na portal itch.io. Fabuła owej przygodówki stawia na konwencję grozy i przybliża nam losy Alana Shawa, który pragnie odnaleźć córkę o imieniu Lydia. W poszukiwaniach aktywnie wspiera zaś protagonistę iście nietuzinkowy przyjaciel. A jest nim nad wyraz inteligenta mysz – tytułowy Quintus. Gryzoń ten przyda się przy rozwiązywaniu pewnych zagadek, docierając do miejsc dostępnych jedynie dla istot o małych rozmiarach. Warto przy okazji nadmienić, że gra charakteryzuje się oszczędną i utrzymaną w beżowej tonacji grafiką. Steamową kartę Chapter One, pełniącego funkcję krótkiego wstępu, ulokowano pod tym adresem. Z kolei drugi rozdział, który jest już odpłatny, można zakupić jako DLC do pierwszego epizodu.

 


sobota, 17 października 2020

"Złe miejsce", Minka Kent - recenzja

 

W pewnej skromnej chacie, otoczonej zewsząd lasem, żyły sobie trzy siostry wraz z matką. A gdy najmłodszą z dziewcząt dopadła ciężka choroba, nie było innego wyjścia, jak tylko szukać pomocy. Dlatego kobieta zabrała niedomagającą córeczkę i wyruszyła w drogę, by znaleźć lekarza. Niestety, mijały kolejne dni, a dwóm siostrom, które zostały w domu, zaczęło kończyć się jedzenie. Cóż zatem począć z matczynym nakazem, by pod żadnym pozorem nie narażać się na niebezpieczeństwa świata zewnętrznego? I choć sytuacja ta przywodzi nieco na myśl baśniowe historie, mamy tutaj do czynienia z innego rodzaju opowieścią, bo zaliczaną do kategorii thrillerów psychologicznych.

Akcja „Złego miejsca” spod pióra Minki Kent startuje w momencie, kiedy matki i chorej dziewczynki – około 9-letniej Evie – nie ma już od kilkudziesięciu dni. 19-letnia Wren oraz 18-letnia Sage, czyli pozostałe siostry, próbują przetrwać same z dala od cywilizacji, lecz nie przychodzi im to łatwo. Jak wyżej wspomniałam, domowe zapasy są na wyczerpaniu. W dodatku, nadciąga zima, a u progu chaty zjawia się obcy mężczyzna. Zaistniałe okoliczności skłonią wobec tego dziewczyny do podjęcia ostatecznej decyzji w sprawie opuszczenia dotychczasowego lokum. Ale co szczególnie istotne, równolegle zaczniemy śledzić losy Nicolette Gideon, która mieszka z mężem Brantem nieopodal wcześniej nadmienionego lasu, w niewielkim mieście Stillwater Hills. Zamożna kobieta nie może narzekać na brak dobrobytu, aczkolwiek ciężką ją obecnie nazwać szczęśliwą. Nicolette nie potrafi bowiem przegnać wrażenia, że do związku z Brantem wkradł się kryzys. Wprawdzie pani Gideon próbuje robić dobrą minę do złej gry, ale jednocześnie podejrzewa, że jej małżonek ma romans.

czwartek, 15 października 2020

Daycare Manager, czyli komputerowa zabawa w przedszkole

 


Polska firma Games Operators przygarnęła pod swoje wydawnicze skrzydła grę Daycare Manager. Kolorowy i sympatycznie zapowiadający się, acz jednocześnie oferujący wyzwanie miks menedżerskiej produkcji oraz symulacji, który to pozwoli nam popracować w przedszkolu. Tytuł ten ujrzeć ma światło dzienne na komputerach PC, a za jego zaprojektowanie odpowiada litewskie studio Tag of Joy.

wtorek, 13 października 2020

Scarlet Hollow - Kickstarter i wrażenia z I epizodu

 


Przeglądając w ostatnim czasie listę produkcji, które figurują wśród tytułów dostępnych na Steamie, zauważyłam m.in. Scarlet Hollow, a konkretnie pierwszy, darmowy odcinek tej historii grozy z pogranicza visual novel i gry przygodowej. Póki co można zapoznawać się jedynie z debiutanckim epizodem, podczas gdy obecnie trwa kickstarterowa kampania na rzecz ciągu dalszego. Mało tego, uruchomioną na początku października zbiórkę można śmiało uznać za sukces, bowiem wystarczył raptem dzień, by uskładać tzw. niezbędne minimum, gwarantujące otrzymanie potrzebnych funduszy. I dobrze, skoro otwarcie tejże marki zwiastuje rzeczywiście klimatyczną opowieść.

niedziela, 11 października 2020

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #225

 

Niedawno dowiedzieliśmy się, że premiera polskiej przygodówki Zniw Adventure nastąpi w IV kwartale 2020 roku. Troszkę później twórcy doprecyzowali zaś tę datę, ogłaszając, iż ów sympatyczny point and click z dinozaurami wkroczy na rynek już 6 listopada. A co jeszcze wydarzyło się w przygodówkowej familii? Poniżej kilka przykładów, które to szczególnie zwróciły na siebie moją uwagę.

 

Listopadowa premiera Dude, Where Is My Beer?

Poznaliśmy dzień nadejścia Dude, Where Is My Beer?. Tradycyjnego point and clicka, który skierowany jest nie tylko do miłośników klasycznej reprezentacji gatunku i interfejsu rodem lat z 90. XX w., lecz również do amatorów piwa. A ów termin ustalony został na przyszły miesiąc, bo na 5 listopada. Co istotne, podczas rozgrywki wcielimy się w takiego osobnika, jaki to nie odmawia sobie przepłukiwania gardła procentami. Niemniej najbardziej zależy mu ulubionym piwie, a mianowicie staroszkolnym pilsnerze. Stąd jegomość ten nie ustaje w poszukiwaniach upragnionego napoju, ceniąc go sobie zdecydowanie wyżej niż wyroby współczesnego browaru rzemieślniczego i nowomodne trunki o ekstrawaganckich nazwach oraz smakach. Podkreślić przy tym trzeba, że projekt, nad którym pracują Arik Zurabian i Edo Brenes, zaoferować ma graczom łamigłówki związane z piwem i stopniem nietrzeźwości protagonisty. Ba, zaimplementowany zostanie nawet specjalny miernik, pokazujący poziom naszego upojenia alkoholowego. Steamową kartę produktu ulokowano pod tym adresem.

 


piątek, 9 października 2020

"Dom żywych trupów", J. R. Black - recenzja

 

„Dom żywych trupów” jest nie tylko solidnym przykładem literatury dziecięcej z dreszczykiem. Książka ta może też okazać się wszak niezłą rozrywką dla dorosłych odbiorców, którzy chcieliby przeczytać coś bardzo krótkiego i lekkiego o nadprzyrodzonej tematyce. Ale co szczególnie ważne, ów tytuł zwraca na siebie uwagę z jeszcze innego powodu. To bowiem taka pozycja, jaka oferuje czytelnikom niesztampowe spojrzenie na motyw zombiaków.

Omawiany utwór wchodzi w skład serii „Krąg Ciemności” z lat 90. XX w., na którą złożyło się kilkanaście samodzielnych opowieści grozy dla dzieci. Historia, jaką przedstawiono na kartach „Domu żywych trupów”, pozwala nam prześledzić wydarzenia widziane oczami 13-letniego Josha Millera. Główny bohater i zarazem pierwszoosobowy narrator jest dość świeżo po przeprowadzce z upalnej Florydy w chłodniejsze rejony, do niewielkiego miasteczka na terenie stanu Massachusetts. Chłopiec nie podziela entuzjazmu rodziców w kwestii takowych przenosin, gdyż tęskni chociażby za cieplejszą pogodą, a także za towarzystwem najlepszego przyjaciela. Ponadto niepokoi go stare domostwo, pod którego dachem teraz mieszka. Wkrótce też protagonista przekonuje się, iż faktycznie ma powody do obaw. Bo nie dość, że przydomowe podwórko wyłożone zostało płytami nagrobnymi, to na dokładkę, po posesji plączą się naznaczone rozkładem, acz paradoksalnie żywotne truposze, które każą Joshowi podjąć się pewnego zadania, nie przyjmując przy tym do wiadomości ewentualnej odmowy.