Wrzesień
niejednokrotnie raczył nas letnią pogodą, acz stopniowo coraz bardziej oddawał
pole jesiennej aurze, przyjaźniejszej dla maltretowania komputera
sprzętożernymi grami. Jak to jednak o tej porze roku bywa, przyplątało się też
nieco więcej wirusów w powietrzu. Przeziębienie dopadło i mnie, choć początkowo
myślałam, że odegnam choróbsko, zanim się rozkręci na dobre. Jaki tego
rezultat? Średni – może jeszcze nie leżę zupełnie plackiem, ale nic mi się nie
chce. No i stałam się ostatnio taka pociągająca… nosem (sorry za rzucenie
sucharem!). Mimo to zdołałam jakoś się zmobilizować, powęszyć po przygodowym
poletku i sklecić kolejny odcinek przeglądu.
Psychic
Isolation nadal w produkcji, ale bez Kickstartera
Nie
tak dawno temu, bo pod koniec sierpnia, opublikowałam na blogu zapowiedź
przygodowego horroru psychologicznego pt. Psychic Isolation. Po konkrety
dotyczące tego projektu odsyłam do tamtego tekstu, a teraz odniosę się
do podanej wówczas informacji o kickstarterowych planach autora gry –
niemieckiego studenta informatyki i streamera, posługującego się pseudonimem thiefbug.
Otóż twórca planował wcześniej kampanię crowdfundingową, która miała wystartować
wkrótce po pozytywnym przejściu produkcji przez program Steam Greenlight. Wrzesień
przyniósł zaś zmianę wstępnych zamierzeń, bowiem deweloper zrezygnował z
uruchamiania zbiórki na Kickstarterze, stwierdzając, iż proces ten trwałby zbyt
długo.