Spokrewnione wilki na tropie zagadki z klątwą w tle, wyspa osobliwości pod szpitalną kuratelą, morderstwo w pociągu na wesoło, a także powrót motocyklistki z detektywistyczną smykałką. O tym właśnie mowa w niniejszym przeglądzie wieści z przygodówkowego świata.
Mercury Abbey do kupienia
Światło dzienne ujrzała 22 listopada przygodówka Mercury Abbey (PC), której producentem jest YiTi Games, a wydawcą Gamera Games. Przedstawiona tu historia rozgrywa się w uniwersum zamieszkałym przez antropomorficzne zwierzęta i łączy kryminalne klimaty z nutami niesamowitości. Grywalnymi postaciami uczyniono natomiast wilczy duet złożony z pisarza Harroda oraz jego młodziutkiego siostrzeńca o imieniu Willie. Bohaterowie ci zajmą się sprawą tajemniczego opactwa, z którym ma ponoć związek pewna klątwa. Pod kątem graficznym, ich perypetie stawiają na pixel artowy styl wysokiej klasy, jakiemu to podczas dialogów towarzyszą komiksowe sylwetki postaci. Steamowa karta produktu ulokowana została pod tym adresem.
Komputerowy debiut Follow the meaning
Również 22 listopada ukazało się surrealistyczne Follow the meaning, które to HiKing Mind Studio opracowało pod wydawniczymi skrzydłami Second Maze. Ów point and click trafił na komputery PC i Mac, a jego akcja została osadzona na osobliwym wyspiarskim miasteczku, gdzie rządy sprawuje lokalny szpital. Co ciekawe, pacjenci wspomnianej przed chwilą placówki opuszczają ją pozbawieni wspomnień. Te i inne sekrety spróbuje zaś zgłębić detektyw Paul Trilby, który przybywa na wyspę pod wpływem otrzymanego uprzednio listu. Przystrojona ręcznie rysowaną grafiką produkcja nie zalicza się do długich gier, bo – według oficjalnych informacji – średni czas potrzebny na jej jednokrotne przejście wynosi 1,5 godziny. Warto nadmienić, że za źródło inspiracji przy tworzeniu owej pozycji posłużyły serie Samorost i Rusty Lake. Tytuł ten można zakupić na Steamie.
Loco Motive już na PC i Nintendo Switch
21 listopada miała miejsce premiera pixel artowej przygodówki Loco Motive od studia Robust Games w wersjach dedykowanych pecetom i konsolom Nintendo Switch. Mamy tutaj do czynienia z komedią kryminalną, która zabiera odbiorców na pokład pociągu ekspresowego z lat 30. XX w. To właśnie w tejże ciuchci dochodzi do morderstwa, a rozwiązania zagadki owej zbrodni podejmuje się trio grywalnych bohaterów – Diana, Arthur i Herman. Co więcej, protagoniści muszą zarazem udowodnić swoją niewinność. Komputerowe wydanie Loco Motive można sprawić sobie w serwisie Steam lub na GOGu, podczas gdy switchowa wersja sprzedawana jest w sklepie Nintendo.
Kathy Rain – powstaje sequel, demo już dostępne
Ekipa z Clifftop Games ogłosiła, że pracuje nad thrillerem Kathy Rain 2: Soothsayer, czyli następcą pixel artowego point and clicka z 2016 r. Jednocześnie na platformie Steam udostępniono darmowe demo przygodówki, lecz data premiery pełnej wersji nie została jeszcze podana. Co istotne, pomimo bycia drugą częścią serii, kolejna odsłona cyklu ma być fabularnie przystępna dla takich osób, które nie grały wcześniej w „jedynkę”. Tytułowa Kathy, prywatnie fanka motocykli, przeprowadzi bowiem nowe śledztwo, usiłując tym razem wytropić seryjnego mordercę o pseudonimie „Soothsayer”. Charyzmatyczna panna Rain zabierze się za takowe zadanie z nadzieją na nielichy zarobek, by podreperować kiepską sytuację finansową. Jednakże w parze z wysoką nagrodą pójdzie też duże ryzyko, gdyż zabójca równie dobrze może sam zechcieć zapolować na Kathy.
W Loco Motive gram i jestem mega wciągnięta. Żałuję, że gierka nie ma polskiej wersji. Nie mniej polecam ;) Follow the meaning zapewne kupię, zważywszy, że cena gierki jest bardzo przyzwoita. Na nową Kathy Rain czekam, i pewnie przypomnę sobie poprzedniczkę.
OdpowiedzUsuńOstatnia mi się spodobała, pozdrawiam .
OdpowiedzUsuń