Niebezpieczna wyprawa tropem zaginionej przyjaciółki, kolejny powrót legendy gatunku we współczesnych szatach, wizyta w lunaparku o surrealistyczno-psychologicznym charakterze, a także nowa kryminalna zagadka w śledczej karierze zdolnego detektywa oraz jego psa. O tym właśnie mowa w niniejszym przeglądzie wieści ze świata gier mniej bądź bardziej przygodowych.
Bye Sweet Carole na komputerach i konsolach
Zgodnie z uprzednimi zapowiedziami, swój rynkowy debiut zaliczyła 9 października mroczna i zarazem baśniowa gra przygodowa Bye Sweet Carole. Projekt, za którym stoi studio Little Sewing Machine, wkroczył tego dnia zarówno na pecety, jak i konsole PlayStation 5, Xbox Series X/S oraz Nintendo Switch. Tytuł ten niewątpliwie wpada w oko za sprawą oprawy wizualnej, ciesząc estetyczne zmysły odbiorców konwencją rodem z tradycyjnych, dwuwymiarowych animacji.
Rozgrywka, jaką serwuje Bye Sweet Carole, brata bliskie przygodówkom zagadki i wyeksponowaną narrację z elementami survival horroru, a także z pierwiastkami platformowymi. A jeśli chodzi o samą fabułę, przenosimy się tutaj do początku XX w., by przejąć stery nad poczynaniami młodej Lany Benton. Naszą protagonistkę pochłaniają akurat poszukiwania zaginionej przyjaciółki – tytułowej Carole Simmons. Co istotne, dziewczynie przyjdzie nie tylko zmierzyć się z sekretami sierocińca Bunny Hall, lecz również z niebezpieczeństwami czyhającymi na terenie fantastycznego królestwa Corolli. Steamowa witryna wersji PC figuruje pod tym odnośnikiem.
Broken Sword 2 powróci w zremasterowanym wcieleniu
Po remasterze pierwszego Broken Sworda z ubiegłego roku przyjdzie pora na gruntowne odświeżenie drugiej części tego kultowego cyklu klasycznych point and clicków. Otóż Revolution Software zapowiedziało w ostatnim czasie, że nadciąga przystrojona nowymi szatami „dwójka”, czyli Broken Sword: Dymiące Zwierciadło: Reforged (Broken Sword – The Smoking Mirror: Reforged). Premiery powinnyśmy spodziewać się w pierwszych miesiącach 2026 r. na komputerach i konsolach. Cóż, jestem pewna, że twórcy nie zawiodą, mając w pamięci pozytywne wrażenia po takowym wznowieniu „jedynki”. Cieszę się zatem, że druga przygoda George’a Stobbarta i Nico Collard, obejmująca chociażby wątek Majów, zyska m.in. grafikę w jakości 4K. Więcej na temat produkcji można poczytać na jej steamowej stronie.
EMOTIONLESS : The Last Ticket na Steam
7 października zameldował się na platformie Steam pierwszoosobowy horror psychologiczny EMOTIONLESS: The Last Ticket (PC) od niezależnej ekipy z X1 Games. Według oficjalnych informacji, produkcja ta kładzie nacisk na eksplorację i budowanie sugestywnej atmosfery, opartej na operowaniu surrealizmem oraz kosmiczną grozą. W trakcie rozgrywki przypada nam rola niejakiego Jamesa Andersona, który powraca do opuszczonego parku rozrywki, zbudowanego niegdyś przez jego zaginionego ojca. Tak oto będziemy krążyć po swoistych korytarzach przekształcających się w ślepe zaułki i przeczących logice. Podczas błąkania się po osobliwych terenach lunaparku, zajmiemy się zaś szukaniem przydatnych wskazówek oraz odsłuchiwaniem napotkanych nagrań audio, by móc zrozumieć tutejsze sekrety.
Murder Is Game Over powraca z nową odsłoną
Początek tegorocznego października zaprocentował pojawieniem się Murder Is Game Over: Murder Otaku (PC) – kolejnej, piątej już pixel artowej przygodówki z kryminalnej serii autorstwa HitherYon Games. Jednakże tak jak w przypadku poprzednich gier z cyklu, mamy do czynienia z samodzielną historią, a konkretnie z nową zagadką do rozwiązania, która czeka na głównych bohaterów – detektywa Guya i jego psa Cleo. Tym razem fabuła skupia się na śledztwie w sprawie zamordowania pięknej piosenkarki J-popu. Do zbrodni dochodzi w zabytkowym, acz upiornym hotelu z lat 20. minionego stulecia, gdzie zorganizowano konwent poświęcony japońskiej popkulturze. Co ciekawe, niewykluczone, że zabójstwo to sprawka pewnego złego ducha, choć równie dobrze może chodzić np. o kogoś z konkurencji w muzycznej branży lub psychofana. Chętni, by się tego dowiedzieć, zakupią grę na Steamie.
Z przyjemnością zagram w odnowioną wersję drugiego "Brokena", cieszę się, że gra powstanie :)
OdpowiedzUsuńWierzę też, że remaster nie zawiedzie. :)
UsuńEMOTIONLESS zapowiada się konkretnie. Trzeba będzie zagrać 🎃
OdpowiedzUsuńZapowiada się niepokojąco. :)
UsuńTo jeszcze lepiej 🥳
UsuńZwłaszcza jak mowa o grze w konwencji grozy. :)
Usuń👍👍👍👍👍
UsuńPierwszy tytuł klimat i grafika. Uwielbiam takie mroczne motywy baśni. EMOTIONLESS też dość ciekawie brzmi.
OdpowiedzUsuńFajnie, że wpadło Ci coś w oko z powyższych tytułów.
UsuńAle piękna grafika jest na pierwszej pozycji, baśniowo i mrocznie to coś, co lubię:) Chociaż ten lunapark też brzmi ciekawie;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że te dwie gry zdobywają najwięcej uznania w komentarzach. :)
Usuń