Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #13

Numer dzisiejszego przeglądu mógłby wystraszyć najbardziej przesądne osoby. Wszak nadeszła pora na „trzynastkę”, a liczba ta, jak powszechnie wiadomo, nie cieszy się dobrą opinią. Sama zresztą zaczęłam żartobliwie podejrzewać, iż przewrotne fatum postanowiło namieszać to i owo. Nowy odcinek pojawia się bowiem później niż przypuszczałam, lecz, prawdę powiedziawszy, wyszło tak z powodu dość ważnych spraw, które jeszcze mi się ciągną. No i jest także inny winowajca – upał. Już wcześniej narzekałam na wysokie temperatury, natomiast w ostatnich dniach brakowało mi nawet sił na marudzenie. Zdołałam jakoś zrobić to, czym absolutnie musiałam się teraz zająć. Pozostałe rzeczy przeważnie ulegały zaś obsuwom, bo taka pogoda nie sprzyja niestety dużej aktywności…

Unforeseen Incidents na Steam Greenlight

Na łamach bloga niejednokrotnie wspominałam, iż rzucam okiem na tytuły ubiegające się o tzw. zielone światło na Steamie. Z potencjalną jakością owych produkcji bywa różnie – nierzadko zdarzają się mniej interesujące propozycje, ale tych ciekawszych również nie brakuje. Do tej bardziej wartościowej grupy zalicza się choćby przygodówka Unforeseen Incidents, nad którą pracuje niezależne studio Blackwoods, mając przy tym wsparcie ze strony Application Systems Heidelberg oraz Alasdaira Beckett-Kinga, twórcy Nelly Cootalot: The Fowl Fleet.

Fabuła gry sięga po modne klimaty postapo i zabierze odbiorców do świata, gdzie ludzkość została zdziesiątkowana za sprawą śmiercionośnego wirusa. Na takim oto tle deweloperzy nakreślą nam losy młodego Harpera Pendrella, który odbiera pewnego dnia tajemniczą wiadomość radiową. Usłyszany komunikat skłoni mężczyznę do odbycia podróży, przez co trafimy wraz z bohaterem na trop wydarzeń oraz sekretów, zagrażających istnieniu rodzaju ludzkiego. Pomimo ponurych realiów produkcja nie będzie jednak stronić od zakręconego humoru. A jeśli chodzi o grafikę, otrzymamy ręcznie rysowaną oprawę w odpowiednim dla point and clicków stylu 2D. Premiera gry została zapowiedziana na przyszłoroczną wiosnę (PC, Mac, Linux), a głosy w ramach programu Greenlight można oddawać pod tym adresem.

The Wardrobe w produkcji

The Wardrobe to debiutancki projekt autorstwa włoskiego C.I.N.I.C. Games, które znalazło źródło natchnienia w klasycznych point and clickach z lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku (m.in. Monkey Island, Day of the Tentacle, Tony Tough). Głównym i zarazem grywalnym bohaterem przygodówki uczyniono chłopca o imieniu Skinny, zmarłego pięć lat przed właściwą akcją produkcji. Wtedy to dzieciak wybrał się na piknik ze swoim najlepszym przyjacielem Ronaldem, a ten z kolei nieumyślnie przyczynił się do zgonu protagonisty, częstując go śliwkami. Skinny okazał się niestety uczulony na te owoce i dostał śmiertelnego w skutkach szoku anafilaktycznego. To jednak nie koniec, a dopiero początek przygód, jakie przeżyjemy wespół z chłopcem. Nieboszczyk egzystuje odtąd pod postacią szkieletu, skazany na życie w szafie Rolanda. Dlatego też Skinny obserwuje cichaczem przyjaciela, lecz w końcu będzie musiał się ujawnić, próbując ocalić duszę dawnego kompana. Czy mu się uda? Odpowiedź przyniesie premiera gry, ustalona na jesień bieżącego roku (PC, Mac, Linux). Więcej szczegółów na temat The Wardrobe znajdziecie na oficjalnej witrynie projektu.

The Eyes of Ara – dokładna data premiery już znana

Niezależne studio 100 Stones Interactive, którym dowodzi branżowy weteran Ben Droste, ujawniło dokładną datę premiery przygodówki pt. The Eyes of Ara. Według zapowiedzi producenta, gra trafi do sprzedaży w trakcie tegorocznych wakacji, a konkretnie 19 lipca. Termin ten dotyczy edycji na komputery PC i Mac, natomiast później można spodziewać się również wersji na urządzenia mobilne z systemami iOS oraz Android. Sądzę, że szykuje się co najmniej niezła pozycja. Klimatyczna sceneria w postaci opuszczonego zamku na wysepce u wybrzeży Szkocji, liczne tajemnice i zagadki, a do tego atrakcyjna, trójwymiarowa oprawa wizualna… Warto zajrzeć na oficjalną stronę gry, aby zapoznać się z udostępnionymi przez dewelopera screenami i zwiastunem.