piątek, 16 września 2016

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #22


Choć minione dni podszczypały mnie troszeczkę wysokimi temperaturami, podczas wakacji wystarczająco zaprawiłam się w tego typu bojach, by z lepszym lub gorszym skutkiem normalnie funkcjonować. Tradycyjnie też nie omieszkałam zerkać na doniesienia związane z grami przygodowymi, których jak zwykle nie brakowało.


Woven na Kickstarterze
„Elephant” od Margaret to nie jedyny słoń, jaki ostatnio pragnie zaistnieć w świecie rozrywki. Ten drugi nie przypuszcza jednak ataku na muzyczne listy przebojów, lecz próbuje znaleźć swoje miejsce w wirtualnej branży, będąc głównym bohaterem gry Woven. Ów projekt ubiega się o przychylność odbiorców za pośrednictwem Kickstartera, a uruchomiona w pierwszych dniach września kampania zakończy się sukcesem pod warunkiem, że do 7 października bieżącego roku twórcy uzbierają przynajmniej 85 tysięcy euro.

Woven ma być trójwymiarową przygodówką, która powinna przekonać zarówno młodszych, jak i starszych graczy. Produkcja przedstawi losy uszytego na drutach słonika Stuffy’ego oraz Glitcha – robota o postaci robaczka świętojańskiego. Oryginalny i pocieszny duet wspólnie przemierzy kolorowe uniwersum, wykonane z takich surowców jak wełna, bawełna czy tkaniny. Wędrówce protagonistów będzie towarzyszyć głos narratorki, która jednocześnie wprowadzi nas w fabularne arkana gry. Co istotne, przy pokonywaniu napotkanych przeszkód niezbędna okaże się konieczność modyfikowania ciała Stuffy’ego. Zrobimy to dzięki szablonom, zdobywanym za skanowanie innych zwierzaków. Przykładowo zastąpienie słoniowych nóg króliczymi łapami pozwoli efektywnie skakać. Jeżeli więc chcecie dołożyć swoją cegiełkę do powstania tego ciekawego tytułu, zapraszam na kickstarterową witrynę Woven. Dodam, że na powyższej stronie podane są linki do dema (można je pobrać w wersji Steam albo bez DRM).


Lovecraft Tales na Indiegogo
Wprawdzie crowdfundingowa kampania na rzecz Lovecraft Tales ruszyła już jakiś czas temu, lecz produkcja ta nadal pilnie potrzebuje wsparcia. Zbiórka funduszy na Indiegogo potrwa jeszcze około miesiąca, a póki co nie zgromadzono nawet połowy tzw. minimum, niezbędnego do pozytywnego zamknięcia akcji. Zastrzyk gotówki, o który proszą deweloperzy, zostanie przeznaczony na dokończenie prac nad pierwszym epizodem gry. Warto przy tym podkreślić, iż ojcem projektu jest Polak – Sewer Hrehorowicz. Wśród pozostałych członków ekipy nie brakuje zresztą innych krajan.

Jak dobitnie sygnalizuje tytuł gry, niezależny zespół wziął na tapetę twórczość H. P. Lovecrata, a konkretnie opowiadanie „Szepczący w ciemności” („The Whisperer in Darkness”). Pod względem mechaniki, rodzima produkcja zaoferuje połączenie gatunków point and click, RPG i survival. Prócz typowych dla klasycznych przygodówek zadań, otrzymamy otwarty świat z podziałem na dzień i noc, a także koniecznością napełniania żołądka oraz zważania na poziom strachu czy szaleństwa. Lovecraft Tales znajduje się aktualnie w zaawansowanej fazie rozwoju, a ponadto dostępny jest grywalny prototyp. Niemniej pewne rzeczy będą finalnie wyglądać inaczej niż w demie, gdzie dla przykładu nie można zginąć. Strona gry na Indiegogo mieści się pod tym adresem (tam też znajdziecie link do wersji demonstracyjnej).



Virginia – wkrótce premiera
Tytuł jak z latynoskiego tasiemca, lecz za wzorce posłużyły tu ambitniejsze telewizyjne produkcje, bo m.in. kultowe seriale „Miasteczko Twin Peaks” oraz „Z archiwum X”. Nazwa gry nie odnosi się natomiast do czyjegokolwiek imienia, tylko do amerykańskiego stanu, gdzie zostanie osadzona fabuła propozycji od studia Variable State. Akcję prześledzimy z perspektywy pierwszoosobowej, kierując poczynaniami młodej agentki FBI – Ann Tarver. Nasza podopieczna przyjeżdża do miasteczka Kingdom, aby rozwiązać sprawę zniknięcia małego Lucasa Fairfaxa. W dochodzeniu wesprze ją partnerka z pracy – Maria Halperin, która posiada znacznie większe doświadczenie i na niejednym śledztwie zjadła zęby. Ten interaktywny thriller zawita pod strzechy graczy 22 września bieżącego roku, pojawiając się na komputerach PC i Mac, a także na konsolach Xbox One oraz Playstation 4. Na chwilę obecną napieścimy się zaś co najwyżej demem, które można pobrać ze steamowej karty produktu.



Never Look Back – nowy zwiastun
Przygodówka grozy pt. Never Look Back, o której całkiem niedawno pisałam w zapowiedzi, doczekała się w tym tygodniu nowego zwiastuna. Co prawda kampania gry na Kickstarterze zakończyła się fiaskiem, ale odpowiedzialne za ową produkcję studio Don’t Panic Arts bynajmniej nie zamierza składać broni. Pomimo faktu, że crowdfundingowa akcja nie przyniosła pożądanego efektu, deweloperzy są zadowoleni z przychylności graczy, okazanej choćby w formie ciepłych słów. Dlatego też będą dalej rozwijać swój projekt, wkładając w niego mnóstwo zaangażowania, by móc jak najlepiej zadowolić fanów. Premiera Never Look Back nastąpić ma w 2017 roku na Steamie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.