środa, 28 września 2016

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #23


Wrzesień niejednokrotnie raczył nas letnią pogodą, acz stopniowo coraz bardziej oddawał pole jesiennej aurze, przyjaźniejszej dla maltretowania komputera sprzętożernymi grami. Jak to jednak o tej porze roku bywa, przyplątało się też nieco więcej wirusów w powietrzu. Przeziębienie dopadło i mnie, choć początkowo myślałam, że odegnam choróbsko, zanim się rozkręci na dobre. Jaki tego rezultat? Średni – może jeszcze nie leżę zupełnie plackiem, ale nic mi się nie chce. No i stałam się ostatnio taka pociągająca… nosem (sorry za rzucenie sucharem!). Mimo to zdołałam jakoś się zmobilizować, powęszyć po przygodowym poletku i sklecić kolejny odcinek przeglądu.


Psychic Isolation nadal w produkcji, ale bez Kickstartera
Nie tak dawno temu, bo pod koniec sierpnia, opublikowałam na blogu zapowiedź przygodowego horroru psychologicznego pt. Psychic Isolation. Po konkrety dotyczące tego projektu odsyłam do tamtego tekstu, a teraz odniosę się do podanej wówczas informacji o kickstarterowych planach autora gry – niemieckiego studenta informatyki i streamera, posługującego się pseudonimem thiefbug. Otóż twórca planował wcześniej kampanię crowdfundingową, która miała wystartować wkrótce po pozytywnym przejściu produkcji przez program Steam Greenlight. Wrzesień przyniósł zaś zmianę wstępnych zamierzeń, bowiem deweloper zrezygnował z uruchamiania zbiórki na Kickstarterze, stwierdzając, iż proces ten trwałby zbyt długo.

W związku z powyższym, thiefbug spróbuje sam pokryć wszystkie koszty prac nad drugim epizodem Psychic Isolation. W przypadku nowego odcinka, wiadomo, że ma on być cztery razy większy od dema, pełniącego jednocześnie rolę pierwszego rozdziału. Ukończywszy ciąg dalszy, producent chce ruszyć z fazą testów, a potem wypuścić grę na Steamie, co być może nastąpiłoby w okolicach maja 2017 roku. Wtedy także jeszcze raz wydałby debiutancki epizod – wznowienie miałoby zawierać lepszej jakości dźwięk i likwidowałoby pewne błędy, a ponadto doszłyby wersje na komputery Mac i system Linux (demko, które pobierzecie ze strony oficjalnej, działa jedynie pod Windowsem).



Nelly Cootalot: Spoonbeaks Ahoy! nadpłynie w HD
Klasyczna przygodówka Nelly Cootalot: The Fowl Fleet, która miała swoją premierę w marcu bieżącego roku, nie jest pierwszą produkcją z tytułową bohaterką w roli głównej. Sympatyczna rudowłosa piratka zadebiutowała w roku 2007 za sprawą darmowego point and clicka Nelly Cootalot: Spoonbeaks Ahoy!, a z powstaniem tejże produkcji wiąże się urocza historia. Mianowicie projekt narodził się w głowie twórcy, Alasdaira Beckett-Kinga, jako urodzinowy podarek dla swojej dziewczyny. Niemniej na tym deweloper nie poprzestał i opublikował grę w sieci, zyskując przy okazji przychylne opinie od wirtualnej branży. Nic więc dziwnego, że zechciał odświeżyć ową produkcję. Mała rozdzielczość starej wersji (640x480) zostanie podbita do 1920x1080 pikseli, co spełnia wymogi obecnych standardów. Warto dodać, iż Nelly Cootalot: Spoonbeaks Ahoy! HD stara się aktualnie o wsparcie graczy na Steam Greenlight. Zainteresowanych oddaniem głosu zapraszam pod ten adres.



Barrow Hill powraca z sequelem
22 września pojawiła się na Steamie przygodówka w klimatach horroru o nazwie Barrow Hill: The Dark Path. Produkcja jest kontynuacją gry Barrow Hill: Curse of the Ancient Circle z 2006 roku, która niecałe dwa lata po światowej premierze została wydana w Polsce jako Barrow Hill: Klątwa Kamiennego Kręgu (rodzimym dystrybutorem była firma Nicolas Games). Za opracowanie drugiej części odpowiadają twórcy pierwowzoru, czyli brytyjskie Shadow Tor Studios. Sequel ponownie zabierze nas w opuszczone rejony Kornwalii, lecz akcja została osadzona dziesięć lat po wydarzeniach, jakie przedstawiono w poprzedniej odsłonie. „Jedynki”, którą swego czasu zaliczyłam, nie wspominam z rozrzewnieniem, aczkolwiek pamiętam, że nie można jej było odmówić specyficznej atmosfery. Czy sięgnę zatem po „dwójkę”? Jeśli tak, to raczej nie w najbliższej przyszłości. A gdyby ktoś rozpatrywał zakup już teraz, steamowa karta produktu znajduje się tutaj.



Morderstwa ABC po mobilnemu
W pierwszych dniach lutego bieżącego roku do sprzedaży trafiła detektywistyczna gra przygodowa Agatha Christie: The ABC Murders, będąca wirtualną adaptacją powieści „A.B.C.” spod pióra brytyjskiej mistrzyni kryminału. Tytuł zawitał w owym czasie pod strzechy użytkowników komputerów PC i Mac, a także konsol Playstation 4 oraz Xbox One. Od 29 września w Herculesa Poirota wcielą się natomiast posiadacze sprzętu przenośnego, którzy korzystają z systemu iOS lub Androida. Mnie ta wiadomość przypomniała o jednym: kupka wstydu rośnie w zastraszającym tempie, a pecetowa edycja nadal czeka na swoją kolej. Ech, aż mam ochotę zacząć rozpytywać, czy ktoś nie zna magicznego sposobu na wydłużenie doby…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.