Honeycomb, czyli bioinżynieryjny survival, zmierza na PC

 

Polskie studio Frozen Way, którego portfolio obejmuje m.in. prace nad House Flipper VR, zajmuje się od pewnego czasu tworzeniem Honeycomb. Pierwszoosobowej gry survivalowej z otwartym światem, łączącej fantastyczno-naukową konwencję i ekologiczne pierwiastki. A to dlatego, że gracz – jako bioinżynier – przeprowadzi tu szereg eksperymentów na obcym ekosystemie, by znaleźć sposób na uratowanie naturalnego środowiska Ziemi. Data premiery tegoż tytułu nie jest póki co znana, lecz wiadomo, że gra powstaje z myślą o komputerach PC i zawita na platformę Steam.

 

Akcja Honeycomb przeniesie odbiorców do przyszłości, zaś kluczowym aspektem tła fabularnego uczyniono dramatyczną kondycję, w jakiej to znajduje się wtedy nasza planeta. Co więcej, globalne ocieplenie, pogłębiające się zanieczyszczenie środowiska, wyniszczenie gleby i zanik biologicznej różnorodności stawiają pod znakiem zapytania przetrwanie gatunku ludzkiego. Ta – zdawałoby się – beznadziejna wręcz sytuacja nie zniechęca jednak organizacji o nazwie „X” do intensywnego poszukiwania rozwiązania. Stąd powyższa grupa nie szczędzi środków, by wyszkolić uzdolnionych naukowców, dostrzegając w nich szansę na ocalenie ludzkości i ziemskiego globu przed zagładą. Owe kadry badawcze muszą z kolei wyruszyć w międzygwiezdną podróż, której celem są postoje na nieznanych planetach i wykorzystywanie tamtejszych warunków do odkrycia sposobu na ożywienie macierzystej Ziemi. A gracz wcieli się właśnie w jednego z takich wykwalifikowanych wybrańców – bioinżyniera Hennessy.

 

W trakcie rozgrywki, która będzie toczyć się na obcym globie, przyjdzie nam skrupulatnie eksplorować otoczenie i badać lokalną faunę oraz florę, nie zapominając przy tym o rozmaitych eksperymentach. Prócz standardowego zbierania przeróżnych próbek, pobawimy się też zatem z genetyką. Tworzenie różnych mutacji otworzy natomiast drzwi do nowych surowców oraz technologii. Co istotne, trzeba będzie budować m.in. laboratoria, szklarnie czy drony. Warto również wiedzieć, że nie zabraknie możliwości zakładania wielu stacji badawczych, a w bezpiecznych podróżach do poszczególnych placówek pomoże nam chociażby hoverboard. Ponadto, będziemy musieli uważać, by nie dać się zabić. Bo mimo że odległa planeta, na jakiej wylądujemy, skrywa klucz do powodzenia naszej misji, natkniemy się tam na niejedno zagrożenie. Czy to – przykładowo – przez zjedzenie niezbadanego owocu, czy to przez spotkanie z agresywnymi stworzeniami lub pozornie niegroźnymi zwierzętami, z którymi styczność oznacza w rzeczywistości ryzyko zachorowania.

 

Gdyby ktoś chciałby dodać sobie ten ciekawy projekt do swojej listy życzeń na Steamie, stosowną kartę produktu znajdzie pod owym adresem. A poniżej zamieściłam zwiastun promujący produkcję spod szyldu rodzimego zespołu deweloperskiego Frozen Way.