
Jakkolwiek
enigmatycznie to zabrzmiało, totalne oderwanie od rzeczywistości nie leżało u
podstaw tego nietypowego świata. Niewykluczone, iż kiedyś wyglądał on bardzo
podobnie do naszej szarej codzienności. Otóż uniwersum, do jakiego zapraszają
graczy deweloperzy ze Szwecji, ucierpiało na skutek niesprecyzowanej
katastrofy. Ów kataklizm doprowadził do upadku społeczeństwa, a pozostałościami
po dawnych mieszkańcach są właśnie ich wspomnienia i emocje. Co więcej, nabrały
one rzeczywistych kształtów…
Jakie
w tym wszystkim jest miejsce dla gracza? Nasz cel to wędrówka, ale nie tylko. Przemierzając
surrealistyczne środowisko, spróbujemy znaleźć odpowiedzi na dręczące nas
pytania odnośnie takich kwestii jak przyczyna i rodzaj tajemniczej katastrofy,
los nieobecnych ludzi czy prawdziwa natura zjawisk, które powinny istnieć
wyłącznie w sferze umysłu zamiast w formie swoistych samodzielnych bytów.
Poskładanie całej historii poniekąd da też szansę na przywrócenie otoczenia do
poprzedniego stanu oraz zapobieżenie dalszej zapaści, bo, tak, sytuacja może
się jeszcze bardziej pogorszyć i w konsekwencji nie będzie już niczego.

Jak
wiadomo, empatia to zdolność współodczuwania, rozumienia myśli oraz potrzeb
innych ludzi. I czyś takim w zasadzie przyjdzie nam zająć się w pozycji
autorstwa Pixel Night. Przemierzanie świata zbudowanego ze wspomnień oraz
stanów ducha pociągnie za sobą odkrywanie rzeczy pochodzących z cudzej pamięci.
Skrawki historii, którą na ich podstawie złożymy do przysłowiowej kupy,
przedstawią zatem poszczególne wydarzenia z wielu perspektyw. Wgląd we wspomnienia
oraz emocje nie sprowadzi się wyłącznie do biernej obserwacji, ponieważ dokonamy
też na nich manipulacji i rozwiążemy różne zagadki. Co istotne, Empathy
zaoferuje widok FPP i będzie należeć do szeroko pojętego gatunku gier action
adventure. Wobec tego nieuniknione wydają się momenty, gdzie trzeba
zademonstrować swoją zręczność. Mimo wszystko liczę, że producenci nie
przeholują z tym elementem ani nie „ubarwią” zabawy irytującymi minigierkami
(tak, na ciebie patrzę Cradle).

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.