Gdy zobaczyłam
tytuł krótkometrażówki, którą wyreżyserował Yann Delattre, w pierwszej chwili
pomyślałam o paranormalnych romansidłach dla młodzieży. „Problemy nastoletnich
wilkołaków” (oryginalna, francuska nazwa: „Jeunesse des loups-garous”) nie mają
jednak nic wspólnego z prozą na modłę „Zmierzchu”, acz fabuła tej produkcji
faktycznie kręci się wokół spraw sercowych.
W
centrum całej historii znajduje się Julie – młoda kobieta, która dzieli
niewielkie mieszkanie wespół z japońskim współlokatorem. Co jeszcze o niej
wiemy? Ano ma chłopaka o imieniu David, lecz facet zdaje się być bardziej
zainteresowany samym sobą niż pielęgnowaniem znajomości z Julie. Jeśli chodzi o
zawodowe sprawy dziewczyny, panna zarabia na życie przebierając się za zwierza
z grubym futrem oraz wielkimi kłami. W robocie często rozmawia zaś z niejakim
Sébastienem, który paraduje tam w identycznym kostiumie.
Główna
bohaterka darzy nieśmiałego kolegę z pracy sympatią, a on także ją lubi, i to
nawet bardzo. Prawdę powiedziawszy, Sébastien podkochuje się w Julie. Niestety,
istnieje pewien dość poważny szkopuł, przy czym nie piję teraz do lubego naszej
protagonistki. Oczywiście ten, nie tak mały zresztą, szczegół również ma
znaczenie, aczkolwiek większą przeszkodę stanowi coś innego. Jak napomknęłam
wcześniej, Sébastien nie należy do odważnych ludzi, a ci raczej nie zaliczają
się do mistrzów w sztuce uwodzenia.
W
trakcie seansu zobaczymy zatem niezdarne umizgi, które skryty młodzieniec czyni
wobec obiektu swoich uczuć. A wymaga to od niego trochę poświęcenia, gdyż jako
uprzejmy przyjaciel dostanie okazję do wysłuchania zwierzeń koleżanki i udzielenia
dziewczęciu kilku porad, rzecz jasna dotyczących Davida. Śledząc perypetie
bohaterów, nietrudno z kolei dostrzec, iż obraz odwołuje się do dość
powszechnego zjawiska w relacjach damsko-męskich. Nie tyle w komediach
romantycznych, których elementy są tutaj obecne, co w realnym życiu. Otóż
ludzie nierzadko ganiają za jakąś osobą i jednocześnie nie zauważają kogoś tuż
obok, bo jest mniej przebojowy. Tak też wygląda sytuacja Julie. Niby denerwuje
się z powodu lekceważącej postawy Davida, lecz chętnie utrzymuje kontakty z tym
mężczyzną, mimo że to Sébastien przejawia zdecydowanie większe zainteresowanie
jej osobą.
Powyższe
spostrzeżenia można połączyć z następnym wnioskiem, jaki nasuwa fabularna
warstwa produkcji. Mianowicie dziewczynom zdarza się w pierwszej kolejności lecieć
nie tylko na bardzo pewnych siebie facetów, ale i na takich, dla których
określenie „buc” nie byłoby nadmierną przesadą. Skromnych, wrażliwych
romantyków wolą natomiast sprowadzać do roli przyjaciół, robiąc z nich
przysłowiową poduchę do wypłakania. Smutne, lecz czasem tak bywa (podobne
zjawisko da się również zaobserwować w przypadku męskich decyzji sercowych).
Jak
finalnie rozwiną się relacje na linii Julie-Sébastien? Czy dziewczyna zobaczy
we współpracowniku kogoś więcej niż dobrego kumpla, a tym samym odwzajemni jego
uczucia? Czy może pozostanie przy pustym w gruncie rzeczy związku z
dotychczasowym partnerem? Jeżeli jesteście tego ciekawi i sięgacie po lekkie
obyczajówki o więziach międzyludzkich, wystarczy zapoznać się z „Problemami
nastoletnich wilkołaków”, co, tak na marginesie, nie zabierze dużo czasu z
racji krótkometrażowego charakteru filmu. Chociaż kilka elementów nie do końca
mnie przekonało (np. wątek kradzieży roweru, mający chyba nadać fabule nieco
absurdalnego posmaku), w ogólnym rozrachunku nie narzekam. Obraz ogląda się
całkiem nieźle, a gra aktorska stoi na satysfakcjonującym poziomie, szczególnie
w wykonaniu filmowego Sébastiena – Benoît Hamon przekonująco pokazał
nieśmiałość i uroczą nieporadność portretowanej przez siebie postaci.
-----------------------------------------------
Tytuł
polski: Problemy nastoletnich wilkołaków (AKA Potwory stają się kochankami)
Tytuł oryginalny: Jeunesse des loups garous
Reżyseria: Yann Delattre
Scenariusz: Yann Delattre
Obsada: Nina Meurisse, Benoît Hamon, Mathieu Barbet,
Akihiro Hata
Gatunek:
krótkometrażowy, obyczajowy, komedia
Produkcja:
Francja
Rok
premiery: 2015
Czas
trwania: ok. 23 minut
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.