Trash Sailors w grudniu na pecetach

 

Już niebawem, bo 16 grudnia 2021 r., swój rynkowy debiut zaliczy gra Trash Sailors. Pełna absurdalnego humoru i stawiająca na kooperację zręcznościówka żeglarska, w której będzie można wyruszyć w rejs po iście zaśmieconych wodach. Tego właśnie dnia owa propozycja zawitać ma na komputery PC, trafiając do oferty sklepów Steam, GOG oraz Epic Games Store. Warto przy okazji wiedzieć, że w 2022 r. światło dzienne ujrzą ponadto wersje konsolowe, dedykowane sprzętom PlayStation (4, 5), Xbox (One, Series X/S) i Nintendo Switch.

 

Trash Sailors to niezależny projekt, za którego opracowanie odpowiada studio fluckyMachine z Warszawy. Ta dwuosobowa ekipa, w jakiej skład wchodzą Veronika Harkavenko i Piotr Karski, zaistniała wcześniej w świadomości graczy za sprawą nietuzinkowego Escape Doodland. Humorystycznej platformówki z grafiką stylizowaną na zeszytowe mazaniny. Wydawniczą pieczę nad zapowiedzianą na tegoroczny grudzień produkcją sprawuje natomiast firma tinyBuild z Seattle, która posiada też swoje oddziały w Holandii i na Łotwie.

 

Podczas rozgrywki wybierzemy się tutaj do świata, który na skutek tsunami został zalany nie tylko przez wodę, lecz również mnóstwo śmieci. Graczom przyjdzie więc pływać na tratwie pośród takich gratów jak np. popsute miksery i telewizory czy stare kanapy. Co ciekawe, ma to swoje plusy, bowiem z uwagi na panujące realia, odpadki urosły do rangi szczególnie cennej waluty. Przydadzą się wszak jako paliwo bądź elementy do naprawy naszej skromnej łajby. Śmieciowe połowy zaowocują ponadto zdobywaniem odblokowujących nowe poziomy map oraz skrzyni ze złotymi śrubkami, służącymi do kupowania ulepszeń (m.in. oświetlenie, działa laserowe).

 

Choć Trash Sailor zawierać ma, według informacji na steamowej karcie produktu, tryb dla pojedynczego gracza, główną atrakcją będzie inny wariant – kooperacja dla maksymalnie 4 osób (sieciowa oraz tzw. split screen). Tutejsza współpraca bazuje zaś na przydzieleniu różnych obowiązków poszczególnym członkom załogi. Stąd – przykładowo – ktoś weźmie na swoje barki zadanie naprawiania tratwy, z kolei kto inny skoncentruje się na obronie statku przed głodnymi krokodylami. A skoro o wrogach mowa, nie zabraknie również takich oponentów jak arktyczni piraci czy gigantyczne pająki.