Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #278

 

Bajkowe dinozaury, pudełkowe miasto puszek, osobiste śledztwo detektywa u progu kariery, sekrety nietuzinkowego sześcianu, kryminalno-polityczna intryga w dawnych Chinach i niesamowite wojaże w dowcipnym sosie. Takimi oto hasłami mogłabym podsumować kolejny odcinek wieści z przygodówkowego poletka. Szczegóły poniżej.

 

Azure Mountain szykuje nową grę z pociesznymi dinozaurami

Polskie studio Azure Mountain, w barwach którego działają Łukasz „Kurasiu” Mikołajczyk i Karolina „Twarda” Twardosz, tworzy drugą przygodówkę z familijnej serii o dinozaurach Zid and Zniw Chronicles. Zid Journey, bo taką nazwą opatrzono następczynię ubiegłorocznego Zniw Adventure, pozwoli powrócić graczom do wykreowanej na potrzeby cyklu Polisemii, będącej bajkową wariacją na temat prehistorii. Niemniej tym razem zwiedzimy nowe lokacje, a ponadto przejmiemy kontrolę nad poczynaniami żółtego dinozaura Zida, który mieszka na terenie magmozjańskich lasów.

 

Główny bohater znajduje pewnego dnia porzucone jajo i zabiera je do swoich pobratymców. Sęk w tym, że wyklute wkrótce maleństwo okazuje się być młodziutkim drapieżnikiem. Stąd wystraszeni mieszkańcy rodzinnego lasu Zida nie chcą takiego malca u siebie. W efekcie poczciwy protagonista podejmuje podróż, która ma na celu odszukanie biologicznej familii pisklaka. Co ciekawe, noszony w plecaku maluch udzieli nam drobnych wskazówek, a do tego dostanie nawet własne fragmenty rozgrywki. Grafika wciąż zaś przywodzić będzie na myśl kreskówki dla młodych widzów. Z kolei skomponowaniem muzyki ponownie zajmie się Denis Comtesse, którego utwory mogliśmy wcześniej usłyszeć w Zniw Adventure. I choć na premierę jeszcze sobie poczekamy, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby dodać tę obiecującą propozycję do listy życzeń w serwisie Steam.

 

Boxville na Kickstarterze

Obecnie trwa kickstarterowa kampania dla niezależnego Boxville, nad którym pracuje ukraińsko-słowackie studio Triomatica Games. Twórcy tego ciekawego projektu zapowiadają swoje wirtualne dziecię jako rzecz typu 2 w 1. A to dlatego, że deweloperzy pragną uraczyć odbiorców połączeniem filmu animowanego i gry przygodowo-logicznej. Dzięki temu osoby, które zasiądą do owego tytułu, będą mogły odnieść wrażenie, że jednocześnie grają i uczestniczą w seansie filmowym. Mnóstwo łamigłówek oraz zadań środowiskowych zostanie więc podane w taki sposób, aby badanie przemierzanego świata odbywało się w spokojnym rytmie.

 

Uniwersum Boxville może wzbudzać pewne skojarzenia z Machinarium od czeskiej ekipy z Amanita Design, w czym przede wszystkim zasługa zdominowanej przez brązy kolorystyki i komunikacji obrazkowej. Z tą różnicą, że Triomatica Games zaserwuje nam wyprawę do zrobionego z pudeł miasta, które to stanowi dom dla starych puszek, podczas gdy w Machinarium mieliśmy roboty. Naszym podopiecznym będzie natomiast Blue Can, jeden z członków puszkowatej społeczności. Ów jegomość rozpocznie poszukiwania swojego najlepszego przyjaciela, który zaginął na skutek dziwnych trzęsień ziemi, burzących nagle sielankę w pudełkowej mieścinie. W każdym razie, zainteresowani finansowym wsparciem tej produkcji na Kickstarterze powinni sprawdzić tamtejszą witrynę Boxville, gdzie można też znaleźć m.in. odnośnik do steamowego demka.

 

Nowy Sherlock już dostępny

Tak jak było ogłaszane, 16 listopada zadebiutowała nowa gra przygodowa z udziałem słynnego brytyjskiego detektywa – Sherlock Holmes Chapter One. Tego dnia pozycja autorstwa studia Frogwares, które ma już na swoim koncie kilka przygodówek o kultowym śledczym, wkroczyła na komputery PC, a także na konsole Xbox Series X/S i PlayStation 5. W późniejszym terminie dojdą jeszcze wersje dedykowane PlayStation 5 oraz Xboksowi One, co zresztą też jest zgodne z uprzednimi zapowiedziami. Co do fabuły owego tytułu, scenariusz gry koncentruje się na młodzieńczych latach Sherlocka, który odwiedza tu ulokowaną na Morzu Śródziemnym wyspę w związku z zagadkową śmiercią swojej matki. Warto przy okazji odnotować chociażby fakt, że w pobliżu protagonisty pojawia się jego przyjaciel Jon, lecz nie chodzi o doktora Johna Watsona. Więcej informacji można przeczytać na Steamie, gdzie sprzedawana jest edycja na „blaszaki”.

 

Rynkowe entrée Moncage

W połowie listopada bieżącego roku, światło dzienne ujrzała gra logiczno-przygodowa Moncage, meldując się wtedy na mobilkach z systemami iOS i Android, a także na pecetach. Projekt, za którego przygotowaniem stoi Optillusion, to nietuzinkowa rzecz z akcją osadzoną we wnętrzu enigmatycznego sześcianu. Poszczególne ścianki tej kostki skrywają różnorodne i pozornie niepowiązane ze sobą scenerie, np. lunapark, kościół czy stara fabryka. Kiedy jednak pochylimy się bliżej nad owymi lokacjami, odkryjemy wspólną historię, co wymaga rozwiązywania łamigłówek i zbierania pewnych zdjęć. W przypadku zagadek, które przyszykowali twórcy, do sukcesu zawiedzie nas zwrócenie uwagi na iluzje optyczne oraz szukanie rozmaitych połączeń pomiędzy stronami sześcianu. A jeżeli ktoś napotkałby problemy w trakcie przechodzenia Moncage, to może liczyć na pomoc tutejszego systemu podpowiedzi. Steamowa karta komputerowego wcielenia gry mieści się pod tym adresem.

 

Detective Di w grudniu na Switchu

Pixel artowa przygodówka Detective Di: The Silk Rose Murders, która ukazała się pierwotnie w 2019 r. na komputerach PC i Mac, a w 2020 r. trafiła dodatkowo na sprzęt mobilny (iOS, Android), zawita wkrótce, bo już 3 grudnia, na Nintendo Switch. Przedstawiona w grze historia sięga po konwencję historycznego kryminału z wątkami politycznymi, przenosząc nas do dawnych Chin za czasów panowania cesarzowej Wu Zetian. Główny i zarazem tytułowy bohater – Di Renje, który wzorowany jest na autentycznej postaci, trudni się fachem sędziego śledczego. Gdy protagonista pełni akurat służbę na terenie cesarskiej stolicy, zmierza się tam z serią brutalnych morderstw. Ale nie tylko, bo mężczyzna wpadnie też na ślad zawirowań politycznej natury. Szerzej o tym klasycznym point and clicku napisałam niegdyś w recenzji na moim blogu (tekst powstał w oparciu o wersję pecetową).

 

Detective Di: The Silk Rose Murders - screen z wersji PC

A Twisted Tale – darmowe demo na Steam

19 listopada udostępniono na platformie Steam bezpłatne demko humorystycznego point and clicka A Twisted Tale, którego premiera przewidywana jest na przyszłoroczny wrzesień. Pracujące nad tą produkcją Voodoo Bembel zamierza zaprosić odbiorców do wzięcia udziału w niezwykłych i zakręconych perypetiach dziewczyny o imieniu Vio. Młodą pannę czekają niespodziewane wojaże po przeróżnych światach, gdzie natknie się zarówno na galerię osobliwych indywiduów, jak również na wymagające wytężenia umysłu zagadki. Ponoć będziemy mogli tutaj liczyć na odwołania do innych reprezentantów gatunku przygodówek, a klasyczną rozgrywkę ubarwi konieczność podejmowania decyzji, od których zależeć ma finał losów Vio. Całość zostanie zilustrowana dwuwymiarową grafiką, bratającą ręczne rysunki z cyfrowym ich kolorowaniem.