Zgodnie z zapowiedziami, 9 marca uruchomiono kickstarterową kampanię na rzecz klasycznej przygodówki The Adventures of Bryan Scott, o której zresztą wspominałam w poprzednim odcinku blogowego przeglądu. Tego samego dnia dała też o sobie znać detektywistyczna produkcja The Testament of Sherlock Holmes, której pierwotna premiera przypada na rok 2012 dla komputerów PC i konsol Xbox 360 oraz PlayStation 3. A to dlatego, że bieżący miesiąc zaowocował wypuszczeniem owej gry w wersji dedykowanej Nintendo Switch. Natomiast Firmament, czyli nowa propozycja od twórców Mysta, zadebiutować ma 18 maja 2023 r. (PC, Mac). Co jeszcze wydarzyło się w przygodówkowym świecie? Kilka przykładów poniżej.
Tintin Reporter - Cigars of the Pharaoh na zwiastunie
W sieci opublikowany został zwiastun gry przygodowej Tintin Reporter - Cigars of the Pharaoh, której opracowanie stanowi działkę hiszpańskiego Pendulo Studios, a o której wydanie zatroszczy się francuskie Microids. Oparta na słynnym komiksie produkcja ujrzeć ma światło dzienne jeszcze w 2023 r. na komputerach PC i konsolach PlayStation (4, 5), Xbox (One, Series X/S) oraz Nintendo Switch. Jej fabuła pozwoli zaś uczestniczyć odbiorcom w niezwykłych przygodach tytułowego reportera, a także wiernego towarzysza mężczyzny – pieska Milusia, którzy wyruszą na poszukiwania grobowca faraona Kih-Oskh. Jednocześnie bohaterom przyjdzie badać sprawę siatki przemytników, odpowiedzialnej za rozprowadzanie narkotyków na Wschodzie.
Podczas swoich wojaży, Tintin i Miluś zawitają nie tylko do Egiptu, lecz również m.in. do Indii, dzięki czemu zobaczymy takie scenerie jak np. pustynia czy dżungla. Twórcy obiecują przy tym dużo zwrotów akcji oraz szacunek względem komiksowego pierwowzoru, a konkretnie czwartego albumu z serii – „Cygara faraona”. Co do rozgrywki, Pendulo Studios, znane choćby z point and clickowego cyklu Runaway, planuje przyrządzić taką grę, która nie będzie tradycyjnym przedstawicielem gatunku. Zapowiadana przez producentów i wydawcę różnorodność na gruncie mechaniki bazować ma bowiem na połączeniu typowo śledczych elementów z rozwiązywaniem zagadek, sekcjami skradankowymi oraz pościgami. Słowem, szykuje się efektowna przygoda. Oby tak się stało! A gdyby ktoś chciał dodać pecetową edycję do listy życzeń na Steamie, stosowną kartę produktu znajdzie pod tym adresem.
Someday You'll Return: Director's Cut już dostępne
Pierwsza połowa marca zaprocentowała wypuszczeniem Someday You'll Return: Director's Cut, którego producentem jest CBE software (studio stojące za fantastyczno-naukową przygodówką J.U.L.I.A.: Among the Stars), a wydawcą Bohemia Interactive. Tytuł ten to ulepszona wersja horroru psychologicznego Someday You’ll Return z 2020 r. Akcja rozgrywa się tutaj w starych morawskich lasach, dokąd przybywa grywalny bohater w osobie niejakiego Daniela. Mężczyzna bynajmniej nie skacze z radości z tego powodu. Wręcz przeciwnie, wolałby na zawsze unikać owego miejsca, lecz do działania wbrew swoim postanowieniom skłania go konieczność odnalezienia własnej córki – Steli.
Leśna wędrówka Daniela raczyć ma graczy sugestywną atmosferą, która każe zastanawiać się nad tym, co jest prawdą, a co złudzeniem. Ponadto historia, w jakiej bierzemy udział, porusza motywy kłamstwa, ojcostwa, lęku czy konfrontacji z przeszłością. I mimo że deweloperzy kładą nacisk na narrację, gameplay nie ogranicza się do eksploracji związanej z odkrywaniem fabularnych klocków. Bo zajmiemy się też – przykładowo – rozbudowanym craftingiem oraz zielarstwem. Jeśli chodzi o ulepszenia, jakie niesie ze sobą Director’s Cut, te obejmują m.in. bardziej dynamiczną rozgrywkę, więcej budzących grozę scen, nowe zagadki czy dodatkową muzykę. Warto równocześnie wiedzieć, że wraz z nadejściem odświeżonej edycji, gra po raz pierwszy wkracza konsole PlayStation 4 i 5. Z kolei pecetowcy, którzy mają poprzednie wydanie, dostali wznowienie za darmo. A jeśli ktoś dopiero przymierzałby się do zakupu owego tytułu w sklepie firmy Valve, zapraszam do odwiedzenia jego steamowej witryny.
Mordercze muzy z datą premiery
Na 12 kwietnia 2023 r. ogłoszono dzień rynkowego debiutu kryminalnej przygodówki z domieszką niesamowitości – Murderous Muses. To nowy projekt od D'Avekki Studios Ltd, które posiada w swoim portfolio wykorzystujące technologię FMV gry The Infectious Madness of Doctor Dekker, The Shapeshifting Detective i Dark Nights with Poe and Munro. Wprawdzie Murderous Muses również sięga po materiały video z żywymi aktorami, lecz takowy styl zbrata się tu z grafiką 3D. Podczas zabawy wcielimy się w stróża pracującego w nawiedzonej galerii sztuki, gdzie spędzimy 3 zmieniające rzeczywistość noce. Co ważne, tamtejsza wystawa, która to prezentuje kilka portretów związanych z zabójstwem Mordechaja Greya, będzie proceduralnie generowana, co sprzyjać ma ponownemu przechodzeniu gry. Pozycja ta ukaże się w kwietniu na komputerach PC i Mac (Steam), a także na konsolach Xbox oraz PlayStation. Będzie też wersja na Switcha, tyle że w późniejszym terminie.
Odmieniony Sherlock przebudzi się w kwietniu
Wiadomo już, kiedy nadejdzie kolejna gra z kryminalnego cyklu o Sherlocku Holmesie spod szyldu ukraińskiego studia Frogwares. Mowa o Sherlock Holmes The Awakened, będącym gruntowną, zrobioną praktycznie od postaw przeróbką przygodówki z 2006 r. Ów remake zaserwuje nam opowiedzianą na nowo fabułę, aczkolwiek ponownie zestawi wykreowanego przez A.C. Doyle’a Sherlocka ze znaną z prozy H.P. Lovecrafta mitologią Cthulhu, oferując tym samym miks kryminału z grozą. Niemniej dostaniemy chociażby znacznie odmłodzonego pana Holmesa, by nadchodzące wcielenie cyklu było kontynuacją jego losów z Chapter One (2021). Możemy także liczyć na znacznie lepszą grafikę i nowości na polu rozgrywki, w tym np. na implementację mechaniki obłędu. W każdym razie, premierę ustalono na 11 kwietnia 2023 r. (PC, PS4, PS5, XO, XSX, XSS, Switch). Obecnie dostępna jest opcja złożenia przedpremierowego zamówienia, przy czym Switchowe preordery mają wystartować nieco później. Steamową kartę pecetowej edycji ulokowano pod tym odnośnikiem.
Papetura na Xboksach i PlayStation
Urokliwa Papetura, która dała się wpierw poznać w 2021 r. posiadaczom komputerów PC i Mac, a pod koniec 2022 r. użytkownikom Switcha, pojawiła się 9 marca bieżącego roku na konsolach PlayStation oraz Xbox. Projekt autorstwa Tomasza Ostafina z bytomskiego studia Petums to niedługa, lecz klimatyczna gra przygodowa, zrodzona z inspiracji takimi kultowymi reprezentantami gatunku jak The Neverhood i Machinarium czy japońskimi animacjami od wytwórni Ghibli. Co ważne, Papetura odznacza się piękną, nietuzinkową oprawą wizualną, która to stanowi papiernicze rękodzieło. Fabularna warstwa gry opowiada zaś bez słów o perypetiach stworzonka zwanego Pepe i niewielkiej istotki Tury, starających się ocalić swój papierowy świat przed ognistymi monstrami. Najświeższe konsolowe porty – w zależności od interesującej nas wersji – nabędziemy w sklepie Microsoftu lub na PS Store.
Moim typem jest pierwsza - bo starożytność Julito. Pozdrowienia :-) .
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam :)
Usuńsmome day you will return - grafika miazga
OdpowiedzUsuńMega klimatycznie to wygląda, zgadzam się :)
Usuńnic tylko grać:D
UsuńJak najbardziej. :)
Usuńwow grafika i klimat robią wrażenie
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy we wszystkich grach czy jakiś konkretny tytuł szczególnie Ci przypadł do gustu.
UsuńPozwiedzałoby sie te lasy z drugiej gry :D. Ostatnia też ma ciekawą grafikę :)
OdpowiedzUsuńTa ostatnia wykorzystuje rękodzieło. Prawdziwa perełka wizualna. :)
Usuń