W ostatnim czasie poznaliśmy konkretny termin premiery gry detektywistycznej Agatha Christie - Murder on the Orient Express, który wyznaczony został na 19 października 2023 r. A co jeszcze wpadło mi w oko, jeśli chodzi o doniesienia z przygodówkowego poletka? Kilka przykładów poniżej.
Lazarus A.D. 2222 z kartą Steam
Steamową stronę na platformie Steam posiada od niedawna mroczna i surrealistyczna gra przygodowa Lazarus A.D. 2222 (PC). Tytuł ten ma być finałową odsłoną serii Magnus od polskiego studia Sons of Welder. Rodzimi deweloperzy zaprezentują tutaj dystopijną wizję świata, który ucierpiał na skutek skażenia planety, wywołanego z kolei przez ludzką aktywność. Wirtualnym alter ego gracza będzie mieszkaniec miasta ulokowanego ponad chmurą radioaktywnych pyłów. Wiodący przygnębiającą egzystencję osobnik musi zająć się naprawą systemu, dzięki któremu lokalna ludność może w ogóle funkcjonować.
Co ciekawe, rutynowe – zdawałoby się – zadanie postawi głównego bohatera przed perspektywą decyzji odnośnie do swej prawdziwej ścieżki życiowej. Dotarcie do takiego celu powinno zabrać ok. 2 godzin, gdyż tyle, według twórców, będzie potrzeba do jednokrotnego przejścia produkcji. Warto też nadmienić, że poważnym pytaniom natury egzystencjalnej mają towarzyszyć rozluźniające atmosferę akcenty. Do tego fabuła posiadać będzie drugie dno, a na przebieg rozgrywki wpłyną podejmowane przez nas decyzje. Oprawa wizualna wykorzystuje natomiast ręcznie rysowane grafiki, które pasują do specyficznego klimatu owego tytułu. Premierę przewidziano na IV kwartał 2023 r. Steamowa witryna gry mieści się pod tym adresem.
Bad Dream: Purgatory już na PC
Swoją premierę miała 23 czerwca przygodówka Bad Dream: Purgatory, trafiając tego dnia na pecety. To nowa odsłona cyklu spod znaku surrealistyczno-psychologicznej grozy, za którym stoi niezależny polski deweloper Desert Fox. Podobnie jak wcześniejsze części, najświeższe wcielenie serii zostało wykonane w stylu graficznym przywodzącym na myśl stare szkice i odznaczającym się surową wręcz oszczędnością. Nastąpiła jednak dość istotna zmiana na gruncie wizualnym, bowiem uprzednio stosowane 2D ustąpiło teraz pola 2,5D.
W parze z osobliwą warstwą estetyczną idzie sprawiająca iście enigmatyczne wrażenie fabuła. A to dlatego, że tytułowym czyśćcem uczyniono miejsce pełne postaci z pewnego anulowanego projektu. Owi nieszczęśnicy tkwią tam w stanie zawieszenia, lecz swego rodzaju światełkiem w tunelu może okazać się dla nich gracz. Dokładniej rzecz ujmując, od nas zależeć ma los wyżej wspomnianych postaci i to, czy ich istnienie zyska wreszcie jakiś sens. Taki zabieg wiąże się przy tym z systemem decyzji, których skutki mogą być dobre lub złe, a także z obecnością różnych zakończeń. Ponoć nie brakuje również łamigłówek zgodnych z charakterem zwiedzanych scenerii. Gra do nabycia na Steamie.
Chicken Police dostanie kontynuację
Chicken Police - Paint it RED! z 2020 r. to satyryczny kryminał noir z antropomorficznymi zwierzętami, który spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem, zdobywając branżowe wyróżnienia i wiele pozytywnych recenzji. Nic więc dziwnego, że powstanie następca tej wysoko ocenianej pozycji. Tak jak w przypadku pierwszej gry z cyklu, za przygotowanie Chicken Police: Into the HIVE!, bo taką nazwą opatrzono sequel, zabrała się ekipa z The Wild Gentlemen, a główne role ponownie przypadną tu dwóm kogucim detektywom – Sonny’emu Featherlandowi i Marty’emu MacChickenowi.
Co nowego czeka głównych bohaterów w Into the HIVE!, którego dokładna data premiery nie została jeszcze podana? Ano tym razem ów śledczy duet powęszy w owadzim półświatku za ogólnoświatowym spiskiem i jednocześnie zmierzy się z demonami własnej przeszłości. Pod kątem mechaniki, znów możemy liczyć na mariaż elementów rodem z klasycznych przygodówek i visual novel, który polegać ma na zbieraniu wskazówek, dowodów, a także na przesłuchiwaniu podejrzanych. Ponadto zapowiedziano możliwość rozwiązywania problemów na rozmaite sposoby oraz implementację wielu zadań pobocznych. Osoby, które zainteresowane są dorzuceniem gry do swojej listy życzeń na Steamie, znajdą stosowną kartę produktu pod tym odnośnikiem.
Ghost Files: The Face of Guilt na konsolach
Za sprawą śląskiej firmy Artifex Mundi, tegoroczny czerwiec zaowocował wydaniem casualowego Ghost Files: The Face of Guilt na kolejnych sprzętach. Otóż znana pierwotnie z komputerów i mobilek HOPKA, za której narodziny odpowiada zaś studio Brave Giant, jest aktualnie dostępna również na konsolach PlayStation (4, 5), Xbox (One, Series X/S) oraz Nintendo Switch. W trakcie rozgrywki, która brata nieskomplikowanego point and clicka ze scenami hidden object, przejmujemy kontrolę nad bostońską policjantką Emily Meyer, tropiącą akurat seryjnego mordercę o pseudonimie „Winowajca”. I mimo że protagonistka jest zdecydowaną zwolenniczką tradycyjnych metod śledczych, jej sceptycyzm względem sfery nadprzyrodzonej zostaje podczas owego dochodzenia dobitnie zweryfikowany. Więcej o grze napisałam niegdyś w blogowej recenzji wersji PC.
Te koguty wyglądają bardzo niepokojąco
OdpowiedzUsuńOsobliwie się prezentują. :)
UsuńDość pociesznie to wygląda, pozdrawiam :-) .
OdpowiedzUsuńRównież moc pozdrowień ode mnie :)
UsuńChicken Police... Ciekawe. ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że znalazłaś coś ciekawego dla siebie :)
Usuńcałkiem zabawne <3
OdpowiedzUsuńCiekawe, który konkretnie tytuł. :)
UsuńDwie pierwsze mi się podobają, choć na widok kogutów się uśmiechnęłam :P
OdpowiedzUsuńSpecyficzne są :)
Usuń