O tym, że
Francuzi potrafią zrobić uroczą komedię kulinarną, przekonaliśmy się już w
latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia, wraz z premierą filmu pt.
„Skrzydełko czy nóżka”. „Faceci od kuchni” w reżyserii Daniela Cohena podążają podobną
drogą co słynny obraz Claude’a Zidiego, opowiadając o kuchni z przymrużeniem
oka. I choć raczej nie zyskają statusu równego klasykowi z Louisem de Funèsem,
nie brak im ani wdzięku, ani humoru.
Fabuła
produkcji z 2012 roku zderza ze sobą dwóch kucharzy, których zarówno coś łączy,
jak i dzieli. Jednym z nich jest Jacky Bonnot – młody mężczyzna rozmiłowany w
sztuce gotowania. Co ciekawe, to właśnie kulinarna pasja komplikuje życie bohatera,
lecz bynajmniej nie dlatego, że notorycznie przypala mięso na patelni czy
piecze zakalce zamiast apetycznych ciast. Wręcz przeciwnie, Jacky posiada
olbrzymi talent w tej dziedzinie, przygotowuje przeróżne smakowite dania, a
składniki potraw rozpoznaje nawet po samym zapachu. Niestety, nie może znaleźć
stałej pracy, mimo iż szuka fuchy w branży. Owszem, zatrudniają go, ale potem
szybko zwalniają. Mężczyzna chce bowiem serwować wyrafinowane jedzenie w
zwykłych restauracjach i barach, co w tego typu lokalach nie jest mile
widzianym podejściem.
Drugi
z głównych bohaterów to Alexandre Lagarde, który już dawno zdążył sobie wyrobić
renomę w kucharskim światku. Ba, można śmiało powiedzieć, iż cieszy się on opinią
żywej legendy. Alexandre od lat kieruje ekskluzywną restauracją, gdzie podawane
są wyłącznie wykwintne dania. Mało tego, prowadzi program telewizyjny o
tematyce kulinarnej, a jego gotowanie na ekranie regularnie przyciąga dużo
widzów. Niemniej nad karierą Lagarde’a zbierają się ciemne chmury. Mianowicie mężczyzna
najwyraźniej cierpi na coś w rodzaju wypalenia zawodowego i ma olbrzymi problem
z wymyślaniem nowych przepisów. Zagrożona jest również jego posada kuchmistrza,
ponieważ właściciel lokalu tylko czeka na okazję, by pozbyć się Alexandre’a i
zastąpić dotychczasowy, tradycyjny jadłospis nowoczesną kuchnią molekularną.
Drogi
obu protagonistów skrzyżują się w domu spokojnej starości, gdzie Alexandre
składa wizytę znajomemu. Z kolei Jacky akurat tam pracuje – nie, tym razem nie
na stanowisku kucharza, acz nie omieszka wtrącić swoich trzech groszy odnośnie miejscowego
menu. Zgłosił się jednak do malowania okien, gdyż dostał od ciężarnej partnerki
ultimatum i obiecał ukochanej złapać jakąkolwiek robotę. Jak łatwo zgadnąć,
Jacky nie oprze się pokusie współpracy ze sławnym szefem kuchni, kiedy
Alexandre dostrzeże w nim potencjał, a tym samym szansę na odratowanie własnej
pozycji. Spotkanie Lagarde’a i Bonnota posłużyło zaś Danielowi Cohenowi do
poczęstowania odbiorców pakietem humorystycznych sytuacji. W relacjach bohaterów
niejednokrotnie dochodzi do zabawnych zgrzytów, a nadmierne poświęcenie sprawom
kulinarnym dość mocno miesza prywatne życie mężczyzn. Oczywiście nie obyło się też
bez żartów z kuchni molekularnej, która zagraża tradycyjnie przygotowywanej
żywności, podobnie jak sztuczne żarcie z przywołanego we wstępie filmu „Skrzydełko
czy nóżka”.
Warto
podkreślić, iż „Faceci od kuchni” pozwalają aktorom wykazać się dużym talentem
komediowym. Pierwszoplanowy duet, czyli Jacky i Alexandre, znakomicie się
uzupełnia. Michaël Youn wiarygodnie wypadł w roli sympatycznego i zarazem postrzelonego
na punkcie kuchni Bonnota, natomiast Jean Reno jak zwykle pokazał klasę
portretując doświadczonego, lecz zdenerwowanego problemami Lagarde’a. Nie
zawodzą także drugoplanowe postacie, zwłaszcza trio kucharzy, z którymi Jacky
zaprzyjaźnia się w domu starców. Oprócz owej trójki, mamy jeszcze choćby Juana,
innego znajomego Bonnota. To zdziwaczały spec od gastronomii molekularnej,
któremu bliżej do szalonego naukowca niż eksperta od gotowania.
Podsumowując,
„Faceci od kuchni” nie oferują złożonej, ani oryginalnej historii. To po prostu
solidna komedia obyczajowa, po obejrzeniu której człowiekowi zrobi się cieplej
na sercu. Poza humorem, znajdziemy tu również mądre przesłanie, bo wspólne
perypetie bohaterów udzielą im lekcji nie tylko na niwie zawodowej, ale i w
sferze rodzinnych relacji. Jeżeli więc szukacie nieskomplikowanego filmu, przy
którym można się odprężyć, obraz Daniela Cohena jest bardzo dobrym wyborem na
taki relaksujący seans.
Ocena:
7/10
Tytuł
polski: Faceci od kuchni
Tytuł oryginalny: Comme un chef
Reżyseria: Daniel Cohen
Scenariusz: Daniel Cohen, Olivier Dazat
Obsada: Jean Reno, Michaël Youn, Julien Boisselier, Raphaëlle
Agogué, Salomé Stévenin
Gatunek:
komedia
Produkcja:
Francja, Hiszpania
Rok
premiery: 2012
Czas
trwania: 81 minut
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.