Nie ukrywam, że
ostatnie dni dostarczają mi mocno dyskusyjnej przyjemności pod postacią upałów,
znacząco obniżając siły do robienia czegokolwiek. Ale nie do takiego stopnia,
bym zupełnie zapomniała o śledzeniu doniesień ze świata gier mniej bądź
bardziej przygodowych. Jakie propozycje załapały się do niniejszego zestawu
wieści? Po odpowiedź zapraszam do lektury.
Aurora: The Lost Medallion Ep. 1 z kartą Steam
Swojego
miejsca na platformie Steam doczekała się gra Aurora: The Lost Medallion Episode I, której premiera powinna
nastąpić jeszcze w 2019 roku. Ten tradycyjny, dwuwymiarowy point and click
zaprezentuje odbiorcom historię o poszukiwaniu własnej tożsamości, bratając ze
sobą wątki komediowe, dramatyczne i fantastyczno-naukowe. Rzecz ma rozgrywać
się w odległym układzie planetarnym Trappist-1. Pod powierzchnią jednego z
tamtejszych ciał niebieskich – mroźnej planety Eedor, istnieje zaś podziemna
społeczność, którą tworzą dzieci oraz opiekujące się nimi roboty.
Nieletni
bohaterowie nie znają szczegółów na temat swojego pochodzenia, nie licząc
enigmatycznych nagrań z głosami-przewodnikami. Najwięcej znaków zapytania głębi
się jednak w głowie Aurory, która, w odróżnieniu od pozostałych, nie dysponuje
kompletną wiadomością tego typu. Ów fakt bynajmniej nie skłania dziewczynki do
odsunięcia się w cień. Wręcz przeciwnie, wzmacnia jej determinację, by dowieść
swojej gotowości do podjęcia tajemniczej pielgrzymki. Do wykonania zadania,
jakie spada na barki najbardziej zdyscyplinowanych dzieciaków z jaskini. Zainteresowanych
dodaniem gry do listy życzeń na Steamie odsyłam pod tenże adres. Znajdziemy
tam również bezpłatne demo, które zasiliło uprzednio zbiory serwisu itch.io.
Metamorphosis –
materiał zza kulis produkcji
Warszawskie
studio Ovid Works opublikowało niedawno tzw. dziennik deweloperski – filmik, w
którym rodzima ekipa opowiada o pracach nad grą Metamorphosis. Tytuł ten zapowiada
się bardzo intrygująco, czerpiąc z literackiej twórczości Franza Kafki. Podczas
rozgrywki, która łączyć ma logiczno-przygodowe aspekty z elementami
zręcznościowymi, przejmiemy kontrolę nad poczynaniami małego owada. Ściślej
rzecz ujmując, to człowiek – niejaki Gregor, tyle że przemieniony w insekta. Ów
mężczyzna obudzi się bowiem pewnego poranka i zostanie zaskoczony swoją nową
aparycją.
Jak
nietrudno przewidzieć, naszemu protagoniście będzie zależeć na odkryciu prawdy
oraz powrocie do ludzkiego ciała. Co ważne, owadzi image nada szarej
rzeczywistości surrealistycznych kształtów, a także solidnie zaprocentuje na
polu mechaniki, która zrobi chociażby praktyczny użytek z lepkich kończyn
Gregora. W każdym razie, zachęcam do zerknięcia na poniższy materiał video. Póki
co nie podano daty wydania gry, ale wiadomo, że Metamorphonis zawita na
następujące platformy: PC, PlayStation 4, Xbox One i Nintendo Switch. A gdyby
ktoś przymierzał się do edycji na blaszaki, to donoszę, że pozycja spod szyldu
Ovid Works posiada swoją stronę na Steamie.
Memorrha – data
premiery i nowy zwiastun
Niezależny
zespół deweloperski z niemieckiego StickyStoneStudio podzielił się informacją o
dniu premiery pierwszoosobowej gry przygodowo-logicznej Memorrha, publikując równocześnie stosowny trailer. Mianowicie produkcja
ta ukaże się na rynku 27 września 2019 roku, w wersji dla komputerów PC i Mac.
Wtedy to przyjdzie nam przemierzać otwarty świat, który wypełnią pozostałości
po pewnej starożytnej cywilizacji. Co istotne, nie ograniczymy się wyłącznie do
podziwiania klimatycznych scenerii. Nie bez powodu będziemy wszak regularnie
natykać się na rozmaite relikty technologiczne. Innymi słowy, postaramy się
uruchomić przebywające w swoistym stanie uśpienia mechanizmy, wytężając umysł
nad całą serią zagadek logicznych i środowiskowych. Steamowa karta Memorrhy
dostępna jest pod tym odnośnikiem.
ZED – sprzedażowe
entrée artystycznej wyprawy
Swój
rynkowy debiut zaliczyła 4 czerwca przygodówka ZED, którą opracowało studio Eagre Games. Warto przy tym
podkreślić, że w deweloperskim składzie figurują takie nazwiska jak Chuck
Carter (jeden z twórców pierwszego Mysta) czy Joe Fielder (m.in. Bioshock
Infinite, The Flame in the Flood). Stanowisko wydawcy piastuje z kolei Cyan
Ventures, czyli specjalny oddział firmy Cyan (ludzie stojący za Mystami i
Obduction), który powołano z myślą o „indykach” wykorzystujących wirtualną
rzeczywistość. I owszem, ZED obsługuje gogle VR, a konkretnie HTC Vive oraz
Oculus Rift. Niemniej w tytuł ten zagramy też na PC, nie posiadając takowych
urządzeń. Co do warstwy narracyjnej, dostaniemy tu słodko-gorzką opowieść,
która pozwoli nam zajrzeć do surrealistycznego świata snów, zrodzonego z
wyobraźni wiekowego i dotkniętego demencją artysty. Chętni, by odbyć tę podróż,
zakupią ZED na Steamie bądź GOGu.
Switchowy lipiec
Nelly Cootalot
Alasdair
Beckett-King i firma Application Systems Heidelberg, którzy to uraczyli nas w
zeszłym miesiącu komputerową premierą gry Nelly Cootalot: Spoonbeaks Ahoy! HD,
w czerwcu ponownie dali o osobie znać. Tym razem odezwali się w sprawie innej
odsłony serii o przygodach tytułowej, rudowłosej piratki – Nelly Cootalot: The Fowl Fleet, ogłaszając precyzyjny termin
wypuszczenia owej produkcji na Nintendo Switch. Utrzymany w humorystycznym
klimacie point and click, który ukazał się dotąd na systemach Windows, Mac OS,
Linux, iOS i Android, pojawi się na japońskim sprzęcie 11 lipca bieżącego roku.
A poniżej do obejrzenia zwiastun, promujący konsolową edycję tej sympatycznej
przygodówki.
She and the Light Bearer na Nintendo Switch
Za
to już teraz użytkownicy Switcha mogą nacieszyć się She and the Light Bearer, które otrzymało z dniem 6 czerwca dedykowaną
tejże właśnie konsoli wersję. Projekt autorstwa indonezyjskiego Mojiken Studio
stanowi ciekawe pod kątem wizualnym i ogólnej koncepcji doświadczenie.
Deweloperzy serwują nam tutaj połączenie klasycznego point and clicka z wierszami,
bajkami oraz muzycznym albumem, przystrajając taki koktajl ręcznie rysowaną
grafiką. Przedstawiona w grze opowieść skupia się na perypetiach słodkiego
świetlika, zajętego buszowaniem po kolorowym lesie. Poprzez takową wędrówkę
protagonista spróbuje natomiast zdobyć zaufanie leśnej kniei i udowodnić swoją
wartość. A wiąże się to z rozwiązywaniem napotykanych zagadek oraz zgłębianiem
różnych, niekiedy nawet mrocznych sekretów. Switchowe wcielenie gry do nabycia w sklepie Nintendo.
Ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
Usuń