niedziela, 9 lutego 2020

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #190


Pikselowe strachy, zagadki podświadomości, sekrety czeskich lasów, pozagrobowe wojaże, komiksowa walka z diabelskim zepsuciem i humorystyczna fantastyka z ziemniakami w tle. Taka jest właśnie tematyka wieści, jakie to trafiły do niniejszego odcinka przeglądu.


Jorry – oldschoolowy horror w sprzedaży
Wypuszczone w pierwszych dniach lutego Jorry to tytuł nie tylko dla miłośników przygodówkowej grozy, ale i dla takich osób, jakie nie mają nic przeciwko mechanice opartej na hybrydzie gatunków. Niezależny deweloper Korozif, który odpowiada za opracowanie i wydanie owej produkcji, proponuje nam bowiem mariaż point and clickowej formuły z elementami akcji oraz survivalu. Znaleźć powinni tutaj coś dla siebie również zwolennicy wirtualnej rozrywki w stylu retro. A to dlatego, że horror ten powstał dzięki inspiracji grami z lat 90. XX w., oferując jednocześnie pixel artową grafikę w niskiej rozdzielności.


Fabuła Jorry skupia się na losach kobiety o imieniu Claire, która odzyskuje przytomność i zauważa, że została uwięziona w nieznanym pomieszczeniu. Ba, praktycznie wszystko wygląda w jej oczach obco, skoro – na dokładkę – protagonistce dokucza srogi zanik pamięci. Niemniej Claire szybko zdaje sobie sprawę z najistotniejszych rzeczy, a konkretnie z tego, że wylądowała w niebezpiecznym miejscu i musi stamtąd wiać. Przy okazji spróbuje też odkryć, jaką rolę w zaistniałej sytuacji odgrywa pewna enigmatyczna dziewczynka. Ta skierowana do dorosłych odbiorców pozycja ukazała się na komputerach PC i można ją zakupić na Steamie.


DREAMO z datą premiery
Ogłoszono dokładny dzień debiutu DREAMO, polskiej gry przygodowo-logicznej, za której przygotowaniem stoi Hypnotic Ants, a za wydaniem Carbon Studio. W surrealistyczną wyprawę do świata snów, gdzie zostanie osadzona akcja tegoż tytułu, wyruszymy na komputerach PC jeszcze w bieżącym miesiącu, bo 20 lutego. Jako Jack Winslow – pogrążony w śpiączce farmakolog, przystąpimy wówczas do przemierzania podświadomości głównego bohatera i rozwiązywania nietuzinkowych łamigłówek, którym zdecydowano się nadać formę trójwymiarowych kostek z zębatkowymi mechanizmami. Tajemnicze obiekty są istotne z tego względu, iż skrywają w sobie utracone wspomnienia mężczyzny. Wraz z kolejnymi postępami, napotykane wyzwania staną się coraz bardziej złożone, natomiast od strony fabularnej możemy liczyć na obecność wątków symbolicznych i takich kwestii jak moralność czy konsekwencje podejmowanych decyzji. Steamowa karta DREAMO ulokowana jest pod tym adresem. Gra doczeka się także edycji dla gogli VR, tyle że w późniejszym terminie.



Someday You'll Return w kwietniu na PC
Ostatnio ujawniono również datę nadejścia horroru psychologicznego Someday You’ll Return od czeskiego CBE software, które ma w swoim portfolio fantastyczno-naukową przygodówkę J.U.L.I.A.: Among the Stars (tak na marginesie, bardzo udaną). Gra zawita na komputery PC 14 kwietnia 2020 roku, a podanie tejże informacji uczczono publikacją nowego zwiastuna. Someday You’ll Return zaserwuje nam niepokojącą i zarazem malowniczą wycieczkę do morawskich lasów, dokąd wybierzemy się w skórze niejakiego Daniela. Facet wyrusza na poszukiwania swojej córki Steli, która nie po raz pierwszy postanowiła uciec z domu. Jednakże aktualna pogoń za latoroślą jest dla ojczulka szczególnie ciężka i skłania go odwiedzenia dawno niewidzianych terenów, jakich to miał już nigdy więcej nie oglądać. Łamiąc daną sobie przed laty obietnicę, zdesperowany Daniel stawi zatem czoła m.in. demonom przeszłości. Co ważne, twórcy zapowiadają nacisk na narrację, zaś mechanika – prócz tradycyjnej eksploracji – obejmie np. obsługę smartfona, przyrządzanie mikstur, crafting czy rzutujący na finał system karmiczny. Witryna produkcji na platformie Steam dostępna jest pod tymże odnośnikiem, a poniżej do obejrzenia najświeższy trailer.



The Tale of Doris and the Dragon – Ep. 2 na Steam
Steamowe zasoby poszerzyły się 7 lutego o The Tale of Doris and the Dragon - Episode 2 (Windows, Mac OS, Linux). To drugi odcinek epizodycznej, point and clickowej serii, której debiutancki rozdział ujrzał światło dzienne w 2016 roku. Projekt autorstwa londyńskiego Arrogant Pixel przybliża nam opowieść o pozagrobowym życiu pewnej staruszki – tytułowej Doris. W najnowszej odsłonie swoich perypetii, starsza pani kontynuuje podróż po zaświatach, pragnąc odnaleźć zaginionego małżonka Alberta. Nasza protagonistka poznaje w czyśćcu dużo osobliwych postaci, przy czym ich intencje będą różne. Podczas gdy jedni spróbują udzielić Doris wsparcia, drudzy – niestety – podrzucą kłody pod nogi. Co więcej, głównej bohaterce przyjdzie w drugim epizodzie powalczyć też o iście wysoką stawkę, albowiem okazuje się, że ktoś snuje podstępne plany na wielką skalę i trzeba będzie je pokrzyżować. Jak informują deweloperzy, Episode 2 jest znacznie dłuższy od poprzednika. Poza tym, dopieszczeniu uległa oprawa audiowizualna, aczkolwiek wciąż mamy do czynienia z techniką pixel artu. Zainteresowanych odsyłam do stosownej karty produktu.



The Blind Prophet – już po pecetowej premierze
Mroczna przygodówka The Blind Prophet od studia ARS GOETIA wkroczyła wreszcie na rynek, a jej sprzedażowe entrée nastąpiło zgodnie z ostatnimi doniesieniami, czyli 5 lutego. W trakcie rozgrywki przywdziejemy tu szaty apostoła Bartholomeusa, który zostaje wysłany do zdeprawowanego miasta Rotbork. Jegomość ten ma do wykonania boską misję, jaka to polega na oczyszczeniu owego regionu z diabelskich wpływów. I mimo że Bartholomeus posiada niewątpliwą wprawę w tępieniu demonicznego tałatajstwa, bieżąca robota nie pójdzie mu zbyt gładko, ściągając na głowę apostoła niespodziewane komplikacje. A wszystko to odbywa się w rytmie klasycznego point and clicka, a do tego zostało przystrojone dwuwymiarową, ręcznie rysowaną grafiką, która wzbudza silne skojarzenia z komiksami dla dojrzałych czytelników. Grę można nabyć w wersji PC za pośrednictwem serwisu Steam bądź GOGa.



Mazowiecka Przygoda do kupienia
W pierwszej połowie tegorocznego lutego, polski deweloper XQG Software wprowadził do steamowego katalogu trójwymiarowego point and clicka o swojsko brzmiącej nazwie Mazowiecka Przygoda (PC). Przedstawiona w grze historia utrzymana jest w konwencji fantasy, przy czym mowa o zdecydowanie lekkim ujęciu takowych klimatów. Zamiast opowieści o ratowaniu całego świata czy innych wybitnie heroicznych wyczynach, dostajemy komedię o dwóch braciach, którzy udają się po ziemniaki na rynek w Garwolinie. By zaś chłopakom zbytnio się nie nudziło, ich zakupowy wypad ubarwiono ponadto zabawnymi scenami z udziałem takich istot jak choćby trolle czy nawet gumokrólik. Według oficjalnego opisu gry w sklepie firmy Valve, rodzimy twórca częstuje nas też dowcipnymi dialogami oraz humorystycznymi zadaniami. Oprócz tego, ów niezależny tytuł zawiera 4 różne zakończenia. A w ramach ciekawostki dodam jeszcze, że wirtualni braciszkowie wzorowani są na synach producenta.


12 komentarzy:

  1. to ostatnie nie zachęca mnie jakoś bardzo mimo swojskości;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To skromny projekt i nie oferuje wodotrysków, lecz mnie ciekawi ten humor. W przypadku takich komediowych produkcji liczę, że rzeczywiście będzie śmiesznie. :)

      Usuń
    2. Oby zatem ta wirtualna wyprawa po kartofle rzeczywiście była zabawna. Mam ten tytuł na oku i będę chciała kiedyś sprawdzić. :)

      Usuń
  2. Nie gram w gry ale dobrze o takowych wiedzieć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś znajdą się chęci i czas, by spróbować w coś zagrać. Jeśli chodzi o mnie, dla mnie to dobry sposób na odprężenie się, oprócz filmów i książek. :)

      Usuń
  3. Ta ostatnia wydaje się być dla mnie ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta wydaje się też najbardziej odprężająca, skoro oferuje typowo komediową fabułę. :)

      Usuń
  4. Jorry mogloby mi się spodobac

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i wydaje się być tytułem w sam raz na granie o wieczornej porze, skoro to pozycja w klimacie grozy. :)

      Usuń

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.