sobota, 21 listopada 2020

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #231

 

Lekcja życiowego doradztwa w rozrywkowej formie, walka z demonicznym tałatajstwem, oniryczne wojaże, tajemnicze porwanie w oparach alchemii i ezoteryzmu, sieciowe randki pewnego londyńczyka oraz mechaniczno-dziecięcy duet wśród cyberpunkowej scenerii. O tym wspominam w niniejszym przeglądzie wieści z segmentu gier przygodowych.

 

Dorian Morris Adventure w sprzedaży

Zgodnie z zapowiedziami, swoje rynkowe entrée zaliczyła 16 listopada gra Dorian Morris Adventure (PC), której zaprojektowaniem zajęło się warszawskie Forestlight Games. Jak kiedyś informowałam na blogu, mamy tu do czynienia ze swego rodzaju coachingową przygodówką, przy opracowywaniu której posłużono się zagadnieniami z dziedziny psychologii, wiedzą o działaniu ludzkiego umysłu, a także testami osobowościowymi. Głównemu i jednocześnie tytułowemu bohaterowi przyjdzie zaś wyruszyć śladami sekretów własnego dziadka, będącego słynnym podróżnikiem. Tak oto Dorian zyska pakiet interesujących, a do tego cennych doświadczeń. Bo mierząc się z napotkanymi wyzwaniami, protagonista pozna chociażby swoje mocne i słabe strony. Gracze powinni zatem nastawić się poniekąd na udział w lekcji, która podejmuje takie tematy jak – przykładowo – kompetencje zawodowe czy sztuka radzenia sobie z różnymi codziennymi sytuacjami. Steamowa karta produkcji ulokowana została pod tym adresem.

 


Grim Legends 3 na Switchu

W listopadzie zawitała na Nintendo Switch trzecia odsłona Grim Legends, czyli jednej z flagowych serii HOPA autorstwa śląskiego studia Artifex Mundi. Co ważne, Grim Legends 3: The Dark City, które zameldowało się uprzednio na komputerach (Windows, Mac OS, Linux), mobilkach (iOS, Android) i konsolach Xbox One oraz PlayStation 4, odchodzi od nastroju klasycznej baśni, jaki roztacza się nad poprzednimi częściami tego zacnego cyklu. Niemniej „trójka” również reprezentuje wysoką jakość i nie odcina się zupełnie od starszych sióstr. Odnajdziemy w niej bowiem swoistą baśniowość, tyle że tym razem w mroczniejszym wydaniu. Dlatego fabuła gry powinna przypaść do gustu osobom, którym bliskie są klimaty rodem z filmu „Van Helsing” Stephena Sommersa czy serialu „Supernatural”. Gwoli ścisłości, przejmiemy w trakcie zabawy stery nad łowczynią demonów o imieniu Sylwia. Dzielna kobieta dociera do miasta Lichtenstein, dokąd zaprowadza ją pogoń za skradzionym kamieniem Incarceri. Wewnątrz tegoż artefaktu uwięziono swego czasu złowrogą i potężną istotę zwaną Koszmarem, w związku z czym trzeba zapobiec rozprzestrzenieniu się mocy owego licha. Switchowa edycja The Dark City do kupienia na Nintendo eShop.

 


Enypnion na Steam

17 listopada bieżącego roku pojawiła się w sklepie Valve gra Enypnion, za przygotowaniem której stoi niezależne Sinking Sheep, mające na koncie tradycyjną przygodówkę Yet Another Hero Story. Tytuł ten jest krótkim point and clickiem, lecz niedługi czas rozgrywki zdaje się rekompensować niewygórowana cena. Standardowa kwota, jaką należy uiścić, wynosi jedynie 7,19 zł, a obecnie można sprawić sobie ową propozycję jeszcze taniej, bo za 6,47 zł – w ramach promocji trwającej do 24 listopada. Jeśli chodzi o fabularną warstwę produkcji, prześledzimy tutaj losy młodocianego Jonathana, który udaje się w podróż po enigmatycznym i surrealistycznym uniwersum. Po świecie, jaki to istnieje wyłącznie w sferze snów, a na dokładkę, zrodził się dzięki wyobraźni naszego protagonisty. Co więcej, ową wyprawę odbędziemy przy wsparciu specjalnego przewodnika, a rozwiązywanie kolejnych zadań pozwoli Jonathanowi dowiedzieć się zarazem czegoś o sobie. Chętni, by przestąpić progi tej onirycznej rzeczywistości? Jeśli tak, to odsyłam do steamowej witryny przygodówki.

 


The Hand of Glory – doniesienia z obozu twórców gry

Twórcy klasycznej przygodówki The Hand of Glory, której scenariusz bierze na warsztat alchemiczno-ezoteryczne wątki i traktuje o śledztwie w sprawie porwania młodej członkini pewnego zamożnego rodu, podzielili się niedawno informacjami dotyczącymi swojej produkcji. Co prawda gra zadebiutowała 9 czerwca 2020 r. na PC, lecz wydano wtedy dopiero pierwszy z dwóch rozdziałów. Następna, finałowa partia wyjdzie natomiast jako darmowe DLC dla nabywców poprzedniej porcji. Według ostatnich wieści od deweloperów, przewidywana data oficjalnej premiery drugiej części to pierwsze dni grudnia 2020. Oprócz tego, przy pracach nad dalszym ciągiem wykorzystano uwagi skupionej wokół owego point and clicka społeczności, by jeszcze lepiej spełnić jej oczekiwania. Wśród zapowiadanych zmian możemy spodziewać się m.in. zbalansowanego poziomu trudności. Mimo że zagadki nadal postawią na przystępność dla szerszego grona graczy, równocześnie skłonią do większego główkowania. A to przez ograniczenie liczby wskazówek i uczynienie niektórych z nich mniej bezpośrednimi. Więcej na ten temat przeczytacie zresztą na karcie The Hand of Glory w serwisie Steam (angielskojęzyczne ogłoszenie „November Update”).

 


Five Dates na komputerach i konsolach

Brytyjski producent i wydawca Wales Interactive wypuścił 17 listopada grę Five Dates, którą to zaprojektował wspólnie z inną angielską ekipą – Good Gate Media. Mowa o interaktywnej komedii romantycznej, rozgrywającej się w świecie cyfrowych randek. Pierwszoplanową rolę w przedstawionej historii przydzielono tu niejakiemu Vinny’emu. Mieszkańcowi Londynu, który postanawia dołączyć do pewnej aplikacji randkowej. Dzięki temu samotny mężczyzna nie tylko umila sobie odizolowaną na skutek pandemii egzystencję, lecz także pragnie sprawdzić, czy możliwe jest złapanie z kimś odpowiedniej chemii przy całkowitym wykluczeniu fizycznego kontaktu. Podejmowane przez nas wybory wpłyną zaś na rozwój relacji z pięcioma potencjalnie pasującymi do Vinny’ego kobietami. Co istotne, Five Dates powstało z zastosowaniem technologii FMV, bazującej na materiałach video z udziałem żywych aktorów. Warto też nadmienić, iż wśród obsady figuruje m.in. znana z serialu „Wikingowie” Georgia Hirst. Gra jest dostępna na PC i Mac (Steam), a także na PlayStation 4, Xboksie One oraz Nintendo Switch.

 

 

Encodya – zwiastun i data premiery

Encodya, której producentem jest Chaosmonger Studio, a wydawcą Assemble Entertainment, została ostatnio zaprezentowana na nowym materiale video z fragmentami rozgrywki. A wraz z udostępnieniem tego zwiastuna ogłoszono konkretny termin nadejścia owej przygodówki, który ustalono na 26 stycznia 2021 r. Co do fabuły Encodyi, dostaniemy opowieść w konwencji cyberpunkowej dystopii. Dodam, iż gra powstała w oparciu o krótkometrażową animację „Robot Will Protect You”, czerpiąc przy okazji inspirację z filmu „Łowca androidów”, a także z twórczości studia animacyjnego Ghibli. Akcja produkcji zostanie osadzona na terenie futurystycznej metropolii Neo Berlin. Grywalne postacie to z kolei 9-letnia sierota Tina oraz duży robot SAM-53, który dotrzymuje dziewczynce towarzystwa, strzegąc też jej bezpieczeństwa. Pewnego dnia młodziutka protagonistka podejmie się ważnej misji, której ewentualne powodzenie da Tinie szansę zarówno na zerwanie z bezdomnym życiem wśród śmieciarzy, jak i na ocalenie całego świata. Encodya trafić ma na komputery z systemami Windows, Mac Os oraz Linux. A będzie ją można nabyć na Steamie bądź GOGu.

 

 

28 komentarzy:

  1. Bardzo zainteresowała mnie ta pierwsza pozycja, bo posłużono się w niej zagadnieniami psychologicznymi:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam podobnie jak przedmówczyni - pierwsza gra mnie najbardziej zaintrygowała, ale wszystkie wydają się być ciekawe. Może w końcu przekonam się do gier? Blogger wyświetlił mi ten blog z opóźnieniem. A swoją drogą zapraszam Na Imperium Lektur 2 i na Wielkie Oczekiwanie vel Księga Nocy. Kusi mnie ten blog tak na marginesie jeszcze - że hej (sic!) do gier. Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli będziesz chciał w coś zagrać, na pewno uda Ci się wypatrzyć coś, co będzie Ci odpowiadać. Jak kiedyś pisałam, wybór jest bardzo duży. Rozmaite tytuły, różne gatunki, a do tego są zarówno krótsze i dłuższe gry, jak też skomplikowane oraz - dla odmiany - proste, stawiające na stuprocentowy relaks tytuły.

      Co do opóźnień na bloggerze, u siebie też coś takiego zauważyłam. Parę razy zdarzyło się, że na obserwowanych blogach pojawiły się nowe wpisy, a na mojej liście jeszcze nie wyświetlały się te teksty. :(

      Dziękuję za komentarz, a teraz idę zobaczyć, co tam jest nowego u Ciebie. Tzn. na liście obserwowanych widzę powiadomienia o Twoich wpisach, lecz właśnie będę się zabierać za czytanie. Pozdrawiam. :)

      Usuń
  3. Druga propozycja gry wydaje się całkiem fajna :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tę drugą grę grałam kiedyś na PC i polecam. Również pozdrawiam. :)

      Usuń
  4. Grim Legends mocno kusi, ale klimacik Enypnion też wydaje się całkiem ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do Grim Legends, grałam we wszystkie części i polecam. :)

      Usuń
  5. Pierwsza pozycja brzmi jak najbardziej obiecująco, ale... równie świetnie brzmi Encodya - szczególnie jeśli rzeczywiście będzie czuć inspiracje studiem Ghibli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mnie kuszą te inspiracje twórczością Ghibli i mam nadzieję, że faktycznie będzie je można dostrzec. :)

      Usuń
  6. Tym razem jakoś nic mnie nie uwiodło :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, ale może kiedy indziej trafi się coś w Twoim guście. :)

      Usuń
  7. Te dwie pierwsze propozycje szczególnie mnie zainteresowały, a zwłaszcza Grim Legends 3. Fajny klimacik i grafika mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. Cała seria Grim Legends jak najbardziej jest warta uwagi. :)

      Usuń
  9. Zawsze pokazujesz niesamowite gry! Coachingowa przygodówka, alchemiczno-ezoteryczne wątki? Podoba mi się Enypnion i Grim legends, za to kolejny raz moja Druga Połowa przeczytała Twojego posta z wielkimi wypiekami na twarzy! :D

    OdpowiedzUsuń

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.