środa, 25 listopada 2020

Dreamhouse: The Game w drodze na komputery, VR i konsole

 


Niezależne DeSand Game Studios podzieliło się informacją, iż pracuje nad symulatorem przedsiębiorcy budowlanego Dreamhouse: The Game. Wprawdzie póki co nie podano dokładnej daty premiery, ale ujawniono, że ta napędzana silnikiem Unreal Engine 5 produkcja, która to ma cechować się fotorealistyczną grafiką, trafi na komputery i konsole tej oraz nowej generacji. Tytuł zaoferuje ponadto wsparcie dla gogli VR, lecz będzie można w niego zagrać również bez sprzętu do wirtualnej rzeczywistości.

Twórcy pozwolą tutaj graczom posmakować fachu inżyniera budowlanego, który zacznie stawiać pierwsze kroki w tymże biznesie, by coraz bardziej rozkręcać karierę i powiększać prywatne zasoby pieniężne. Bo gdy portfel takiego majstra osiągnie odpowiednio pokaźne rozmiary, będzie można wreszcie przystąpić do realizacji swojego pragnienia, a konkretnie do samodzielnego zbudowania tytułowego domu marzeń dla siebie. Wpierw jednak – jak już wspomniałam – należy założyć firmę budowlaną i zadbać o jej udany rozwój poprzez przyjmowanie rozmaitych zleceń (np. gruntowne remonty, stawianie małych chatek czy eleganckich posesji). Zdobyte dzięki temu doświadczenie też zresztą przyda się przy późniejszym konstruowaniu własnych czterech kątów.

 


Sukcesy na budowniczym polu wymagać będą, co zrozumiałe, skrupulatnego przygotowania i dbałości o wszelkie szczegóły podczas wykonywania takowej pracy. Sięgając po różne elementy stawianej konstrukcji, zatroszczymy się nie tylko o fundamenty, kanalizację czy elektryczność, lecz także choćby o doniczki z roślinnością i rozwieszane na ścianach fotografie. Prócz projektowania wnętrz, dorzucimy jeszcze swoje trzy grosze do otoczenia budowanego akurat domu. A to – przykładowo – poprzez przystrajanie krajobrazu za oknem kamieniami ozdobnymi bądź posadzenie drzew w celu zapewnienia cienia. Natomiast w przypadku ewentualnych pomyłek, wrócimy do tablicy kreślarskiej i wprowadzimy stosowne poprawki do naszych planów, by następnie zabrać się za burzenie oraz ponowne budowanie (rzecz jasna, wedle naniesionych modyfikacji). Warto przy tym nadmienić, że twórcy obiecują oparty na fizyce model zniszczeń.

Co istotne, efekty naszych działań zostaną tu ocenione przez specjalne algorytmy sztucznej inteligencji, które wezmą pod uwagę takie czynniki jak koszt i czas budowy, dokładność czy styl. Szykuje się zatem należyte wyzwanie, acz jednocześnie deweloperzy zaznaczają, że ich produkcja skierowana jest do graczy o zróżnicowanym stopniu zaawansowania. Poza tym, możemy spodziewać się m.in. trybu fotograficznego, który to pozwoli robić zdjęcia i filmy budowanym obiektom oraz udostępniać owe materiały za pośrednictwem społecznościowych funkcji Dreamhouse: The Game. Po więcej informacji, a także screenów odsyłam do steamowej witryny tytułu. Z kolei poniżej można obejrzeć zwiastun tego ciekawego projektu.

 

 

18 komentarzy:

  1. Wydaje się być bardzo ciekawą grą. No i te grafiki - cudne są. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grafika rzeczywiście świetna i realistyczna. Również pozdrawiam. :)

      Usuń
  2. Wygląda to bardzo realistycznie. Chętnie bym sama to sprawdziła, bo można dzięki temu łatwo zasymulować przebudowę czy remont wnętrza 😉

    OdpowiedzUsuń
  3. O nie słyszałam nigdy o czymś takim ^^ ciekawe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twórcy dopiero w tym tygodniu ogłosili ten projekt. :)

      Usuń
  4. Wygląda mega realistycznie wow 😍😍

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobra to coś więcej niż to co najbardziej lubię w simsach czyli budowanko :D. Nie powiem kusząca gra a i może czegoś nauczyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i wygląda bardzo ładnie. Niedługo chyba będzie ciężko odróżnić grafikę wygenerowaną przez komputer i rzeczywistość. :)

      Usuń
    2. Jeszcze okulary do wirtualnej rzeczywistości i można żyć w drugim świecie :P. Potem człowiek będzie się zastanawiał w który jest prawdziwy, bo się pogubi :p

      Usuń
    3. Ewentualnie nie będzie chciał wyjść z tego wirtualnego, jak dojdzie do wniosku, że tam ładniej, lepiej itp. :)

      Usuń

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.