Kickstarterowa kampania gry Fishkeeper

 

Obecnie trwa na Kickstarterze zbiórka funduszy na rzecz gry Fishkeeper, której projektowaniem zajmuje się niezależne studio Blinkclick Games z siedzibą w Krakowie. Polscy deweloperzy pragną w ten sposób uzyskać zastrzyk gotówki potrzebny do dalszych prac nad swoją produkcją, by możliwie najlepiej zrealizować własną wizję i zarazem wyjść naprzeciw oczekiwaniom zainteresowanych odbiorców. A przyznać trzeba, że w proponowanej przez rodzimych twórców formie rozrywki, która to polega na opiece nad wirtualnym akwarium, drzemie rzeczywiście duży potencjał.

 

O tytule tym pisałam niedawno na blogu, lecz ze względu na crowdfundingową kampanię pozwolę sobie przypomnieć kluczowe informacje na jego temat. Otóż ekipa z Blinkclick Games zamierza zaserwować graczom zabawę opartą na mieszance różnych gatunków, wśród których na czoło wysuną się elementy strategii oraz symulatora. Co więcej, krakowski zespół deweloperski określa owoc swoich prac m.in. mianem „akwarystycznego Tamagotchi”, aczkolwiek jednocześnie powołuje się na szerszy wachlarz źródeł inspiracji, wymieniając jeszcze takie pozycje jak The Sims, Planet Zoo, Jurassic World Evolution czy Subnautica.

 

Przystępując do rozgrywki, utworzymy tutaj własne akwarium, w którym to umieścimy różnego rodzaju wyposażenie i dekoracje. Oczywiście wypełnimy też ów zbiornik rozmaitymi rybkami i innymi organizmami wodnymi (np. ślimakami czy krewetkami), by następnie nie tylko je obserwować, lecz również dbać o ich potrzeby. Stąd zwrócimy ponadto uwagę na cały szereg czynników, w tym chociażby na zapewnienie naszym podopiecznym stosownej diety, przestrzeni oraz towarzystwa. A skoro odpowiednio hodowane ryby nie omieszkają się rozmnażać, jak najbardziej warto będzie sprzedawać poszczególne okazy. Oprócz tego, otrzymamy zdalnie sterowany batyskaf, dzięki któremu obejrzymy swoje akwarium od środka, porobimy zdjęcia, przeprowadzimy dodatkowe zabiegi pielęgnacyjno-naprawcze, a także pobawimy się z mieszkańcami naszego podwodnego świata.

 

Co istotne, Fishkeeper ma być przystępny zarówno dla pasjonatów akwarystyki, jak i dla takich osób, które nigdy wcześniej nie miały styczności z hodowaniem rybek. Po więcej informacji odsyłam zresztą na kickstarterową witrynę tytułu, gdzie chętni wsparciem projektu mogą też dokładać pieniężne cegiełki od siebie, aby to przybliżyć deweloperów do pozytywnego finału kampanii. Uruchomiona w kwietniu akcja zakończy się zaś sukcesem pod warunkiem, że twórcy uskładają minimum 50 tysięcy euro do 7 maja 2021 r. Z kolei pod tym adresem ulokowana została karta produktu na Steamie, jeśli ktoś chciałby dodać grę do tamtejszej listy życzeń. Premiera pełnej wersji przewidywana jest – póki co – na II kwartał 2022 r.