Poznańskie studio Bluekey Games, które posiada w portfolio dedykowaną goglom VR grę Rooms of Realities, ogłosiło konkretny dzień rynkowego debiutu swojej nowej propozycji. Mowa o narracyjno-logicznym Escape Tales: The Awakening. Jak ujawniono, tytuł ten wkroczy na komputery PC już w przyszłym miesiącu, bo 24 października 2024 r.
Głównym i zarazem grywalnym bohaterem The Awakening jest mężczyzna o imieniu Sam, który nie ma w życiu lekko. Nie dość, że od kilku lat wdowiec, to w dodatku, jego córka leży pogrążona w tajemniczej śpiączce, na którą lekarze nie potrafią znaleźć sensownego wyjaśnienia ani tym bardziej sposobu na wybudzenie latorośli protagonisty. Zdesperowany Sam postanawia poszukać więc rozwiązania w enigmatycznej „Księdze Rytuałów”, jaka trafia pewnego razu w ręce nieboraka.
Osobliwe tomiszcze okazuje się skrywać w sobie potężną moc i wprowadzi Sama do świata pełnego sekretów oraz mroku. A z uwagi na problemy bohatera w realnym życiu, otoczka niesamowitości będzie zatem iść w parze z takimi motywami jak ból po stracie, odkupienie czy stawianie czoła wspomnieniom o minionych wydarzeniach. Według oficjalnych informacji, Escape Tales ma odznaczać się przy tym m.in. nieliniowością wynikającą z nacisku na podejmowanie wyborów oraz obecnością ponad 5 zakończeń.
Choć ekipa z Bluekey zamierza zaserwować odbiorcom produkcję utrzymaną w odmiennym klimacie niż Rooms of Realities, The Awakening, podobnie jak poprzedni projekt polskiego studia, również zawierać ma cechy bliskie zabawie typu escape room. Co ważne, w pełnej wersji do naszej dyspozycji zostanie oddanych 8 zróżnicowanych obszarów z własnym zestawem zagadek do rozwiązania. Z kolei demo, które można pobrać za darmo przez platformę Steam, pozwala zapoznać się z jedną kompletną lokacją. Natomiast poniżej zwiastun do obejrzenia.
Taka dość oryginalna, pozdrawiam :-) .
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam :)
UsuńWidzę, że gra porusza wiele wartościowych kwestii. Jestem ciekawa czy uda się Samowi uratować córkę. Lubię gry, w których nasze wybory wpływają na zakończenie. "Life is Strange" jest jedną z moich ulubionych, jeśli chodzi o decyzje. Niesamowicie wciąga i porusza człowieka. Dlatego myślę, że z tą również mogłabym się polubić :) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńRównież przesyłam pozdrowienia.
UsuńCiekawa tematyka, poruszająca.
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam.
UsuńSzkoda, że mam tak mało czasu na granie
OdpowiedzUsuńMoże jednak uda sie kiedyś wygospodarować więcej czasu na granie :)
UsuńZastanawiam się mocno nad zakupem tego tytułu. Choć z drugiej strony trochę gier czeka, i nie tylko na przysłowiowej "kupce wstydu", ale także nowości. Hmm..... mam dylemat ;)
OdpowiedzUsuńMnie też ten tytuł kusi, ale nie wiem, czy zagram od razu po premierze. :)
Usuń