Pierwszoosobowa strzelanka Kvark, która w czerwcu 2023 r. zadebiutowała na komputerach jako wczesnodostępowy produkt, doczeka się 3 października 2024 r. kolejnego, a konkretnie trzeciego rozdziału. Jednocześnie gra zakończy wtedy pobyt na Steam Early Access, tym samym zaliczając swoją pełnoprawną premierę. Już niebawem niebezpieczna kopalnia uranu, dokąd to można zawitać podczas rozgrywki, zaprezentuje się więc odbiorcom w całej okazałości.
Kvark to niezależny FPS, będący owocem współpracy pomiędzy czeskimi ekipami z Latest Past i Perun Creative. Tytuł ten zrodził się z inspiracji kultowymi strzelankami pokroju Half-Life, a ponadto puszcza oko w stronę fanów gier z dawnych lat poprzez grafikę retro. Niemniej twórcy nie zapominają o nowszych rozwiązaniach technologicznych, gdyż przygotowana z użyciem silnika Unreal 5 pozycja wykorzystuje też chociażby współczesne renderowanie.
Akcja projektu rozgrywa się w alternatywnych Czechach z lat 80. XX w., zabierając graczy do wspomnianej na wstępie kopalni uranu. Władzę nad tym podziemnym kompleksem sprawuje korporacja, do której należą różne obiekty górnicze, produkcyjne i badawcze. Wprawdzie poszczególne placówki są ponoć ściśle strzeżone przez dobrze uzbrojony personel, lecz jak to zdążyła pokazać niejedna gra stawiająca na dynamiczną akcję, nieliche kłopoty i tak nie omijają miejsc, gdzie prowadzone są tajne badania.
Kierując zatrudnionym w nieszczęsnej kopalni górnikiem, zmierzymy się właśnie z takimi komplikacjami wielkiego kalibru. W związku z tym, przyjdzie nam chwycić za broń i przystąpić do wymiany ognia z napotykanymi przeciwnikami, zamiast wykonywać swoje standardowe obowiązki. Według oficjalnych informacji, wymagający wrogowie mają odznaczać się zróżnicowaniem, a przez to skłaniać do sprawnego lawirowania pomiędzy rozmaitymi broniami oraz taktykami.
Co więcej, rolę ważnego elementu gry przydzielono pewnej enigmatycznej substancji, a do tego zaimplementowano zagadki, których rozwiązanie popchnie przedstawioną historię do przodu. A jeśli chodzi o samą warstwę narracyjną, warto również wiedzieć, że porozrzucane tu i ówdzie notatki pozwolą odsłonić kolejne skrawki fabuły.
Komputerowa premiera pełnej wersji, jak zresztą pisałam, nastąpić ma w pierwszych dniach tegorocznego października. Grę można już teraz zakupić na Steamie, tyle że na razie wciąż w formie rozwojowej. Z kolei w przyszłości powinny zostać dodatkowo wydane edycje na Xboksy, PlayStation i Switcha.
Ma to coś jednym słowem, pozdrawiam Julito .
OdpowiedzUsuńRównież przesyłam serdeczne pozdrowienia :)
UsuńWprawdzie nie grywam w takie giery ;), ale pooglądaniem jak ktoś inny to robi, nie pogardzę ;) Wszystko co dotyczy strzelania, zabijania i wszelakiej stresującej akcji, nie dla mnie..... nie, nie :-P
OdpowiedzUsuńJa z kolei czasami lubię postrzelać w grach, w ramach urozmaicenia od standardowego repertuaru gier. :)
Usuń:) Ja chyba za mało odważna jestem :-P
UsuńMoże kiedyś się przełamiesz :)
UsuńHmm.... jak będę cierpieć i rwać z głowy włosy z powodu braku przygodówek, to kto wie :-P A tak na poważnie, jedynymi grami z akcentami akcji w mojej growej karierze były gry od Telltale Games, z serii The Walking Dead i The Wolf Among Us. No ale tam to nie strzelanie, a quick time eventy ;) Swoją drogą czekam na kontynuację ;)
UsuńOba z wymienionych tytułów bardzo lubię, przy czym w przypadku TWD zaliczyłam jedynie pierwszy sezon. Muszę do niego kiedyś wrócić i wtedy od razu całość przejść. :)
UsuńMnie się udało TWD przejść w całości, ale i tak najbardziej podobał mi się pierwszy sezon :)
UsuńJa kupiłam takie zbiorcze wydanie TWD na PC, a ten pierwszy sezon na PS3 kiedyś przeszłam. :) /crouschynca
UsuńOryginalnie. :)
OdpowiedzUsuńMiło, że zaciekawił Cię ten projekt :) /crouschynca
UsuńTaka gra na pewno by zainteresowała mojego kumpla. Ostatnio konsole okupują moje córki. Jedna gra Genshin i Inazuma Eleven druga na Fort night.
OdpowiedzUsuńSkoro lubi takie gry, to całkiem możliwe. :) /crouschynca
Usuń