Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #291

 

Spacer z duchem po wyspiarskich wybrzeżach, drugowojenne dreszcze z włoską aurą niesamowitości, egzystencja lubiącej sieć i pisanie nastolatki oraz przywracanie harmonii w lustrzanych światach. O tym właśnie mowa w niniejszym przeglądzie przygodówkowych wieści.

 

Lutowa premiera Ghost on the Shore

Swój rynkowy debiut zaliczyła 24 lutego narracyjno-eksploracyjna gra Ghost on the Shore, za opracowanie której odpowiada niezależne like Charlie, posiadające w portfolio darmowe Marie’s Room. Nowy tytuł autorstwa tego studia reklamowany jest jako opowieść o emocjonalnych więziach, jakie potrafią wykroczyć nawet poza śmierć. W trakcie rozgrywki przejmiemy tutaj stery nad poczynaniami młodej kobiety o imieniu Riley, która to wylądowała na bezludnych wyspach w towarzystwie upartego ducha Josha.

 

Główna bohaterka odbywa wraz z niematerialnym kompanem podróż wzdłuż wybrzeży. Tak oto zgłębia historię wysp, odkrywając dobytek dawnych mieszkańców zwiedzanych terenów. Podczas rozmów z duchem przewija się też ponoć wątek życiowych celów Riley i przyczyn jej ucieczki od swojej przeszłości. Zebranie wszystkich klocków fabularnej układanki pozwoli zaś protagonistce zrozumieć, w jaki sposób wyspiarskie dzieje związane są ze śmiercią Josha. Co ważne, kluczowy aspekt mechaniki stanowią wybory, prowadzące do rozgałęzień narracji i wpływające na to, które z zakończeń zobaczymy. Grę można nabyć na Steamie lub GOGu, póki co w wersji PC i Mac, ale wkrótce dojdzie jeszcze wsparcie dla systemu Linux.

 

 

Gra Martha is Dead już dostępna

Również 24 lutego światło dzienne ujrzała nowa propozycja włoskiego studia LKA, które ma na swoim koncie psychologiczny horror The Town of Light. Martha is Dead, bo taką nazwę nadano świeżo wypuszczonemu projektowi tego producenta, przedstawia odbiorcom mroczną historię z pogranicza grozy i thrillera psychologicznego, jaka to podejmować ma motywy o charakterze wojenno-folklorystycznym. Fabuła gry toczy się we Włoszech 1944 r., kiedy niemieckie siły ścierają się z alianckimi. Wtedy to w pewnej toskańskiej wiosce zostają znalezione zwłoki młodej Marthy, a jej bliźniacza siostra Giulia zechce, co zrozumiałe, poznać prawdę o losie nieboszczki. Warto przy tym nadmienić, że Giulia musi zarazem zmierzyć się z odczuwaną na skutek tragedii traumą, a także z własnymi tajemnicami. Co do rozgrywki, eksplorację środowiska, które obserwujemy z perspektywy pierwszoosobowej, ubarwiono takimi pomysłami jak m.in. zabawa teatrem marionetek, używanie kart tarota czy robienie zdjęć. Więcej informacji na steamowej karcie produktu. Tytuł ukazał się na pecetach i konsolach PlayStation (4, 5) oraz Xbox (One, Series X/S).

 

 

Perfect Tides w sprzedaży

W drugiej połowie lutego zadebiutowała tradycyjna przygodówka Perfect Tides (PC, Mac), za której przygotowaniem stoi Three Bees, Inc. Akcja tego niezależnego point and clicka została osadzona w roku 2000 na tzw. rajskiej wyspie, gdzie mieszka niejaka Mara, będąca grywalną bohaterką owej produkcji. Nasza protagonistka to nastoletnia pisarka, która ma bzika na punkcie korzystania z Internetu. Kierując ową dziewczyną, przyjdzie nam przemieszczać się po jej rodzinnej wyspie o różnych porach roku. Jednocześnie weźmiemy udział w zawirowaniach dotyczących rodziny Mary, w szkolnym życiu bohaterki i jej nieustannej pogoni za miłością oraz zdobywaniem doświadczenia. Od strony technicznej, Perfect Tides oferować ma graczom klasyczny interfejs użytkownika w stylu przygodówek z lat 90. XX w. Ewentualni zainteresowani mogą sprawić sobie ową pozycję za pośrednictwem platformy Steam.

 

 

Equinoxe za darmo na Steam

Tegoroczny luty zaprocentował pojawieniem się w serwisie Valve darmowego Equinoxe (Windows) od studenckiej grupy deweloperskiej Lowkey Interactive z Francji. To logiczno-przygodowa produkcja, w której ważne są też aspekty narracyjne i kontemplacyjna atmosfera. Arenę naszych działań stanowią tu dwa lustrzane światy – słoneczny oraz księżycowy, o których harmonię musimy dbać jako strażnik tamtejszej równowagi, wykorzystujący do tego celu główne źródło lokalnej energii – wodę. Do wykreowanego na potrzeby gry uniwersum zawitamy natomiast wtedy, gdy spokojowi w owych krainach zagrażają sygnały zwiastujące pradawne i straszliwe nieszczęście. Naturalną koleją rzeczy podejmiemy więc kroki, by temu zaradzić. Co istotne, droga do sukcesu wiedzie przez logiczne myślenie, wyczucie perspektywy i posługiwanie się telekinezą. Dzięki temu połączymy bądź przebudujemy rozmaite ruiny, które otworzą nam dostęp do nowych obszarów. Steamowa witryna Equinoxe mieści się pod owym adresem.