sobota, 28 stycznia 2023

Switchowy debiut nOS new Operating System

 


27 stycznia odbyła się premiera nOS new Operating System na Nintendo Switch. To propozycja oparta na prostym, acz ciekawym pomyśle, gdyż nie mamy tutaj do czynienia z typową grą, lecz ze swoistym doświadczeniem, stanowiącym połączenie aplikacji użytkowej z walorami rozrywkowymi. Dzięki odpaleniu tej produkcji, konsole posiadaczy owego tytułu poniekąd zaczną wszak przypominać komputer w miniaturowym i nieskomplikowanym wydaniu.

 

Zgodnie ze swoją pełną nazwą, projekt, za którego przygotowanie odpowiada firma RedDeer.Games, jest czymś w rodzaju symulatora systemu operacyjnego. Zaimplementowany w nim zestaw narzędzi sprawia bowiem, że konsola od Nintendo przeistacza się, pod pewnymi względami, w przenośny komputer osobisty. A to dlatego, że nOS pozwala – przykładowo – przystąpić do pisania różnych tekstów z użyciem Switcha czy ułożyć sobie rozkład zajęć na dany dzień. Dostaniemy tu też okazje chociażby do rysowania czy wykonywania różnych obliczeń.

 


Przygotowane przez deweloperów opcje personalizacji umożliwią odbiorcom dostosowanie zawartego w nOS systemu do własnych potrzeb, a tym samym znalezienie preferowanej konfiguracji. Wspomniane wcześniej narzędzia zaliczają się wprawdzie do podstawowych gadżetów, lecz za to jak najbardziej praktycznych, skoro mowa m.in. o kalkulatorze, notatniku czy planerze dnia. Do naszej dyspozycji oddano także szkicownik, czyli tutejszy odpowiednik Windowsowego Painta. Oprócz tego, wbudowano w owej aplikacji grę logiczną, by móc posmakować typowej wirtualnej rozrywki, jeśli najdzie nas ochota.

 

Wszystko to opakowano w estetyczną oprawę wizualną, która, podobnie jak całokształt, stawia na prostotę, oferując równocześnie sporo sympatycznego, niewymuszonego uroku. Jeżeli zatem kusi Was taka zabawa w symulację systemu operacyjnego na Switchu, to warto wiedzieć, że nOS new Operating System sprzedawany jest drogą dystrybucji cyfrowej, za pośrednictwem sklepu Nintendo. Co więcej, obecnie trwa atrakcyjna promocja, w ramach której tytuł ten można przez pewien czas nabyć aż 95% taniej – w cenie 1.99 USD/EUR, zamiast 39.99 USD/EUR. A poniżej podrzucam zwiastun do obejrzenia.

 

 

10 komentarzy:

  1. Dzięki Tobie Julito jestem na bieżąco z rozmaitymi nowinkami, a z nostalgią wspominam czas, gdy więcej czasu im poświęcałem. Pozdrawiam :-) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również pozdrawiam i życzę miłego popołudnia :)

      Usuń
  2. Wygląda bardzo ciekawie 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam serdecznie ♡
    Ciekawa nowinka :) Muszę przyznać, ze nigdy nie grałam na Nintendo, nawet nie miałam takiej okazji ^^ Może kiedyś, kto wie :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  4. To ninendo to dopiero musi robić furorę. W sumie to się ciesze, że w moich czasach nie było... bez przerwy w monitorze. Mam wielką nadzieję, że rodzice ograniczają. Bo te gry muszą naprawdę mocno wciągać. :)

    OdpowiedzUsuń

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.