niedziela, 23 lipca 2023

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #355

 

Magiczne skutki nieudanej kradzieży, zagadka marnego losu gwiazdy socialek, nietypowi współlokatorzy i Anglia w obliczu zwiększonej popularności zjawisk paranormalnych. Takimi hasłami mogłabym podsumować niniejszy przegląd przygodówkowych wieści. Zapraszam do lektury!

 

Whateverland niebawem na konsolach

Przygodówka Whateverland autorstwa studia Caligari Games, której pierwotny, komputerowy debiut przypada na 2022 r., zmierza na PlayStation (4, 5), Xboksy (One, Series X/S) i Nintendo Switch. Póki co nie podano dokładnej daty debiutu gry na powyższych platformach, lecz wiadomo, że powinno to nastąpić w bliskiej przyszłości – dzięki odpowiedzialnemu za przygotowanie konsolowych portów wydawcy Drageus Games S.A. Jeśli chodzi o fabularną stronę produkcji, przedstawiona tu historia skupia się na poczynaniach niejakiego Vincenta, z zawodu złodzieja. I choć mężczyźnie nie brak zdolności w grabieżczym fachu, w końcu podwija mu się noga. Nic zresztą dziwnego, skoro próbował ukraść naszyjnik należący do potężnej wiedźmy Beatrice.

 


Przyłapany na gorącym uczynku, Vincent zostaje więc – w ramach kary i przy pomocy magii – wysłany do równoległego świata, gdzie rozmaitych osobliwości jest pod dostatkiem, włącznie z dziwacznymi mieszkańcami tegoż uniwersum. Co zatem zrozumiałe, protagonista nie omieszka rozejrzeć się za drogą ucieczki do znanej mu rzeczywistości. Podczas swojej wędrówki zyska zaś niecodziennego towarzysza – ducha o imieniu Nick. Perypetie owego duetu przyozdobiono ręcznie rysowaną grafiką, a pod kątem mechaniki, zrealizowano w formie niestandardowego point and clicka. Bo nie dość, że gameplay oferuje elementy nieliniowości i decyzje rzutujące na relacje z innymi postaciami oraz na finał, to w dodatku, zaimplementowano takie minigierki jak m.in. turowa planszówka. Steamową witrynę wersji PC ulokowano pod tym odnośnikiem.

 

 

Murder Is Game Over: Streaming Death do kupienia

Światło dzienne ujrzała 18 lipca pixel artowa przygodówka Murder Is Game Over: Streaming Death, za opracowanie której odpowiada niezależne HitherYon Games. To druga odsłona serii z udziałem detektywa Guya i psa Cleo. Tym razem ów śledczy zespół uda się do odizolowanej, nadmorskiej wioski, gdzie trzeba wyjaśnić tajemniczą śmierć pewnej gwiazdy mediów społecznościowych. Nadmienić zarazem należy, iż ofiara została zamordowana w owianym złą sławą miejscu, bo przed laty doszło tam do powieszenia czarownicy.

 

Przesądna społeczność wierzy, że winę za przedwczesny zgon internetowej celebrytki ponosi duch. Guy i Cleo drążą jednak głębiej, by zyskać niepodważalne dowody dotyczące sprawcy. Poszukiwanie odpowiedzi na pytanie, czy mordercą jest istota nadnaturalna, czy też żywy człowiek, odbywa się metodą szukania wskazówek oraz przesłuchiwania podejrzanych. Gra ukazała się na komputerach PC i można ją nabyć – przykładowo – za pośrednictwem serwisu Steam. Tak na marginesie, dodam, że na tegoroczny październik zaplanowano kolejną część cyklu Murder is Game Over. „Trójka”, która to zabierze odbiorców w rejon włoskich Alp i została opatrzona podtytułem Deal Killer, posiada już swoją steamową kartę.

 


 

Lipcowe entrée gry Frank and Drake

20 lipca miała miejsce premiera gry przygodowej Frank and Drake (PC, Xbox, PlayStation, Switch), której producentem jest Appnormals Team, a wydawcą Chorus Worldwide Games. Ta kładąca nacisk na wybory pozycja stanowi współczesne spojrzenie na konwencję opowieści gotyckiej. Tytułowi bohaterowie zajmują to samo mieszkanie, lecz prowadzą odrębną egzystencję z uwagi na różne style życia. Frank, który, swoją drogą, martwi się o stan własnego umysłu, pracuje za dnia jako zarządca podupadłego bloku mieszkalnego. Z kolei Drake funkcjonuje nocą z powodu uczulenia na światło słoneczne. Niemniej protagoniści rozmawiają ze sobą w formie pisemnej, a konkretnie przy użyciu samoprzylepnych karteczek. W taki oto sposób podążą tropem pewnej konspiracji i spróbują rozwikłać sekrety związane z ich przeszłością. Więcej informacji na steamowej stronie edycji PC.

 


 

An English Haunting z kartą Steam

Swoje miejsce w sklepie Steam otrzymało niedawno czekające dopiero na premierę An English Haunting.  To przystrojony grafiką retro point and click, który przygotowywany jest przez studio Postmodern Adventures, odpowiedzialne m.in. za pixel artowy thriller paranormalny Nightmare Frames z 2022 r. An English Haunting zabierze graczy do Londynu roku 1907, gdy akurat panuje istny szał na świat zjawisk nadprzyrodzonych. Ale nie tylko do brytyjskiej stolicy zajrzymy, bo ponoć odwiedzimy także wybrzeże Szkocji. Głównym bohaterem jest natomiast profesor Patrick Moore, badacz sfery nadnaturalnej, który – przy wsparciu fałszywej medium Beatrice Shaw – musi skompletować prototyp tzw. Pudła Objawień, umożliwiającego dostrzeżenie innych wymiarów. Do tego mężczyźnie przyjdzie również przyjrzeć się bliżej pewnej nawiedzionej posiadłości. Data premiery nie jest na razie znana.

 


10 komentarzy:

  1. Murder Is Game Over - z czymś mi sie ta grafika kojarzy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może z poprzednią częścią, bo o niej też wspominałam kiedyś na blogu w ramach takiego przeglądu? Albo z jakąś inną gierką z grafiką retro.

      Usuń
  2. Frank and Drake to zdecydowanie mój postowy faworyt :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. W sumie to wszystkie zasługują na uwagę, pozdrowienia :-) .

    OdpowiedzUsuń
  4. An English Haunting mnie szczególnie zaciekawiło. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba ze wszystkich ta ostatnia jest najciekawsza, chociaż I złodziej mnie zainteresował. Czasem sobie oglądam na Twitchu live'y z grami, może któraś z prezentowanych u Ciebie kiedyś się pojawi 😃

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś mnie przyciąga do Frank and Drake :D

    OdpowiedzUsuń

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.