W pierwszych dniach listopada pojawiła się na Steam Early Access gra Back to the Dawn (PC). Mroczna produkcja z gatunku RPG, która bierze na warsztat motyw ucieczki z więzienia, przystrajając takową tematykę antropomorficznymi zwierzętami i grafiką w stylu retro.
Projekt, którego tworzeniem zajmuje się Metal Head Games, a którego wydanie stanowi działkę Spiral Up Games, pozwala odbiorcom przywdziać rude futerko lisa o imieniu Thomas. Nasz protagonista jest z zawodu dziennikarzem, lecz – na skutek pewnej intrygi – normalne wykonywanie takowego fachu utrudnia mu niesłuszne oskarżenie i związany z tym bilet wprost do więzienia o zaostrzonym rygorze. Jak nietrudno zgadnąć, grywalny bohater ani myśli biernie czekać na to, co przyniesie los. Stąd ma przed sobą naukę sztuki przetrwania za kratami i ogarnianie panujących w tym środowisku realiów. Oczywiście nie należy zapominać również o takich planach pana Tomasza, które to dotyczą ucieczki z paki.
Rolplejowa mechanika wymaga tutaj wykazania się bystrym okiem i smykałką do strategicznego myślenia, by dzięki temu poradzić sobie w rzeczywistości pełnej podstępnych zagrywek, rywalizacji oraz nierzadko zmiennych sojuszy. Według oficjalnych informacji, Back to the Dawn odznaczać ma się jednocześnie strukturą zachęcającą do ponownego przeżywania owej przygody. A to za sprawą rozbudowanego systemu wyborów i konsekwencji, obejmującego zarówno pomniejsze konwersacje, jak też kluczowe aspekty fabuły, włącznie z finałem perypetii lisiego żurnalisty. Naturalną koleją rzeczy, od gracza zależeć będzie decyzja, czy zbuduje swoją pozycję przy użyciu brutalnej siły, dyplomacji lub przyczajonej postawy.
Warto nadmienić, że w trakcie rozgrywki poznamy wielu rozmaitych towarzyszy niedoli z własnymi historiami. Poza tym, twórcy gry starali się odzwierciedlić codzienność rodem z zakładów karnych. Nie zabraknie więc takich zadań jak – przykładowo – pranie czy nielegalny handel. Zainteresowani tym więziennym doświadczeniem znajdą zaś stosowną kartę produktu pod owym adresem. Tak na marginesie, już w bieżącej, wczesnodostępowej fazie możemy liczyć na ponad 20 godzin zabawy.
20 godzin gry to naprawdę dużo. I grafika też jak dla mnie robi wrażenie :-) . Pozdrawiam Julito :-) .
OdpowiedzUsuńMnie również podoba się ta oprawa graficzna :)
UsuńGroźne te koty ;)
OdpowiedzUsuńNie tylko koty, ale za kratami trzeba być zapewne twardym, co może skutkować groźną aparycją :D
UsuńOryginalnie. :)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest
UsuńCiekawy motyw gierki :D ale mojemu kotu nie pozwolę w to grać, bo jeszcze się niegrzeczny zrobi
OdpowiedzUsuńHa, ha :D Faktycznie może lepiej nie podtykać mu takiego repertuaru. Sama mojemu też nie będę proponować takiej gry :D
Usuń