środa, 15 lutego 2017

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #38


Atak mrozu w ostatnim czasie sprawił, że dopadło mnie solidne przeziębienie, a tym samym gwałtowny spadek sił. Cóż poradzić, trzeba jakoś przecierpieć, no i wziąć odpowiednie lekarstwa. Powolutku jednak wracam do formy, acz walka jeszcze się nie skończyła. Z kolei przygodówkowej branży pierwsze dni lutego przyniosły nowinę o oficjalnej, konkretnej dacie premiery Syberii 3. Ściślej rzecz ujmując, mowa o dwóch terminach, bo do Europy gra zawita 20 kwietnia bieżącego roku, a do Ameryki Północnej 25 dnia tego miesiąca. Oczywiście nie oznacza to, iż zabrakło innych interesujących wieści.


Cyberpunkowa przygodówka Ama’s Lullaby na Kickstarterze
Niezależny francuski deweloper, który działa pod szyldem Mercy Ground Creations, uruchomił kickstarterową kampanię w celu zdobycia zastrzyku gotówki dla swojego projektu Ama’s Lullaby – Prologue. Przygodówka ta będzie utrzymana w klimatach cyberpunku i nawiąże do słynnego Blade Runnera od Westwood Studios z 1997 roku, powstałego na bazie kultowego filmu Ridleya Scotta (1982) oraz książki Philipa K. Dicka – „Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?” (1968). Zgodnie z dopiskiem w nazwie gry, mamy do czynienia ze swoistym wprowadzeniem do uniwersum Ama’s Lullaby, ale nie musimy obawiać się, że dostaniemy urwaną opowieść. Prolog zostanie na szczęście skonstruowany w taki sposób, by zarazem stanowić samodzielną całość i z powodzeniem bronić się jako kompletny produkt. Premierę zaplanowano na wiosnę 2019 roku (Windows, Mac Os, Linux).

Pokierujemy tu nastoletnią Amą, która zaprogramowała wraz z ojcem sztuczną inteligencję. Na skutek informacji o potencjalnym zderzeniu asteroidy z Ziemią, AI autorstwa naszej podopiecznej wysyła dziewczynę na obcą planetę, gdzie mieści się kolonia zbudowana dla ludzi przez maszyny. W miarę rozwoju fabuły bohaterka odkryje, że została tam ściągnięta z innych powodów niżby się na początku wydawało. Pod względem mechaniki, Ama’s Lullaby będzie trójwymiarowym point and clickiem z obsługą przy pomocy myszy, lecz przyda się też klawiatura. Buszując po kolonii, spotkamy jej mieszkańców, niejednokrotnie wejdziemy w interakcję ze sztuczną inteligencją i – jak przystało na genialnego speca od komputerów – zasmakujemy hackerskiej robótki, zyskując dostęp do cennych danych. Kluczowym elementem rozgrywki będzie system konsekwencji, gdyż każda nasza decyzja wpłynie ponoć na przebieg historii. Ponadto możemy spodziewać się zręcznościowych wstawek, aczkolwiek momenty, kiedy Ama zostanie zmuszona do walki w obronie własnej, mają występować rzadko. Zainteresowani wsparciem gry na Kickstarterze powinni sprawdzić ten link. Akcja crowdfundingowa zakończy się sukcesem pod warunkiem, że do 25 marca 2017 roku studio Mercy Ground Creations uzbiera przynajmniej 20 tysięcy euro.




Clockwork Tales na nowych platformach i inne plany wydawnicze od Artifex Mundi
Dopiero co zachwycałam się produkcją HOPA pt. Królewskie Opowieści 2: Mistrzyni Alchemii, która trafiła niedawno do katalogu Artifex Mundi. Niemniej polska firma ma więcej asów w rękawie, pragnąc kusić nimi graczy w najbliższej przyszłości. Trwający właśnie miesiąc powinien zainteresować użytkowników sprzętu Apple TV oraz Amazon Fire TV, gdyż na tychże urządzeniach zadebiutuje steampunkowe Clockwork Tales: Of Glass and Ink. To ważne dla polskiego producenta i wydawcy wydarzenie, albowiem firma wkracza poniekąd na dziewiczy teren. Przygody agentki Ewangeliny Glass, która poszukuje w zaśnieżonej Gotlandii znajomego naukowca, są pierwszą pozycją, jaką rodzimy zespół wypuszcza na wyżej wymienione platformy.

Jak zasygnalizowałam przed chwilą, na tym Artifex Mundi nie poprzestanie. W lutym swojej edycji Grim Legends: The Forsaken Bride doczekają się posiadacze PlayStation 4. Podobnie jak Clockwork Tales, to znany już graczom tytuł, tyle że wcześniej dostępny był na innych urządzeniach, na czele z komputerami PC. Po baśniowym Grim Legends przyjdzie zaś pora na nową propozycję w ofercie firmy, lecz jednocześnie należącą do cyklu, który zdążył zaistnieć w świadomości fanów HOPEK. Mam tutaj na myśli Zapomniane Księgi 2: Okruchy Przeszłości (moją recenzję pierwszej części znajdziecie pod tym odnośnikiem). W marcu produkcja ta wyląduje na Steamie, a także ukaże się w wersjach mobilnych. Kolejne marcowe premiery ucieszą natomiast konsolowców, którzy będą mogli wreszcie przetestować gry Dark Arcana: The Carnival (Xbox One) oraz Nightmares from the Deep 2: The Siren’s Call (PS4).


CodeRed: Agent Sarah's Story Epizod 1 na Greenlight
Co prawda dni programu Greenlight są policzone, ale na razie platforma funkcjonuje i nadal figurują tam różne mniej bądź bardziej interesujące propozycje. Do tych ciekawszych gier, jakie aktualnie walczą o „zielone światełko”, zalicza się  CodeRed: Agent Sarah's Story, za które odpowiada polskie LivinThing Studio. Rodzima przygodówka dała się dotąd poznać użytkownikom Facebooka, lecz teraz próbuje rozszerzyć swój zasięg na sklep firmy Valve. Premiera pierwszego epizodu, który został zgłoszony na Steam Greenlight, nastąpiłaby w drugim kwartale tego roku. Fabuła gry koncentruje się na losach agentki FBI Sarah Young, usiłującej złapać niebezpiecznego terrorystę. Jeżeli kusi Was przeprowadzenie federalnego śledztwa na Steamie, wystarczy odwiedzić ten adres i oddać przychylny głos.




All in the Family również potrzebuje wsparcia na Greenlight
W gąszczu greenlightowych tytułów wyhaczyłam też ostatnio All in the Family, autorstwa dwuosobowej ekipy z kanadyjskiego studia pixelful. Niezależni twórcy proponują odbiorcom nastrojową grę eksploracyjną w klimatach horroru, ale – pomimo przynależności do gatunku grozy – nie uświadczymy oklepanych metod straszenia w stylu tzw. jump scare’ów. Produkcja pozwoli stawić czoła demonom przeszłości, co dla grywalnej postaci równa się z powrotem do rodzinnego domu po ponad dwudziestu latach nieobecności. Nasz rozkład zajęć obejmie myszkowanie po zakamarkach posesji oraz odnajdywanie dokumentów i innych obiektów, przybliżających do odkrycia prawdy na temat minionych wydarzeń. A chodzi o wyjątkowo przykre incydenty, w tym o samobójstwo siostry, które dało początek kolejnym tragediom. Gra wyjdzie prawdopodobnie w kwietniu bieżącego roku na komputerach PC i Mac. Chcecie pomóc owemu projektowi pozytywnie przejść przez Greenlight? Jeśli tak, zapraszam do zerknięcia na ten link.




Dear Esther: Landmark Edition na PC i Mac
Słynny symulator spacerowicza, którego popularność w dużym stopniu przyczyniła się do powstania kolejnych tego typu projektów, otrzymał odświeżoną wersję o podtytule Landmark Edition już w zeszłym roku. Jednakże takie wydanie ukazało się wówczas jedynie na konsolach PlayStation 4 oraz Xbox One. W tym tygodniu sytuacja uległa zmianie, a to dlatego, że 14 lutego Dear Esther: Landmark Edition wkroczyło na komputery PC i Mac. Co więcej, osoby, które mają w swojej bibliotece Steam oryginalną wersję gry, otrzymają jej wznowienie za darmo. A kto dopiero nosi się z zamiarem zakupu, zrobi to m.in. w sklepie firmy Valve lub na GOGu. Co odróżnia edycję Landmark od pierwotnego wydania? Przesiadka na silnik Unity, w pełni zremasterowane udźwiękowienie oraz możliwość eksploracji środowiska z włączonym trybem Director’s Commentary.




The Search – nowy zwiastun
W sieci opublikowano trailer przygodówki The Search, który skupia się na prezentacji fragmentów rozgrywki. O tej mystopodobnej pozycji pisałam kiedyś na łamach przeglądu, lecz pokrótce przypominam, że fabuła zabierze nas do zagadkowego i dość surrealistycznego uniwersum. Dlaczego? Do tego musimy dojść sami, czytając napotykane podczas wędrówki notki, które zostawił ktoś równie enigmatyczny jak zwiedzane scenerie. Sprzedażowy debiut The Search ustalono na tegoroczną wiosnę, a z grą będą mogli zapoznać się użytkownicy pecetów. Najnowszy materiał video do obejrzenia poniżej.




Bear With Me – Episode Two już do kupienia na Steamie
Zgodnie z zapowiedziami, 15 lutego ujrzał światło dzienne drugi odcinek przygodówki Bear With Me od chorwackiego studia Exordium Games. Epizod został wydany w formie DLC na Steamie, a co za tym idzie – trzeba posiadać pierwszy rozdział, by nacieszyć się ciągiem dalszym. Na osoby, które mają w swojej kolekcji debiutancki odcinek, czeka opcja oddzielnego zakupu następcy. A kto jeszcze nie zaznajomił się z tą kryminalną i nieco mroczną bajką, dla takich klientów przygotowano zestaw obu dotychczas wydanych części, o ile nie wolą wpierw nabyć wyłącznie pierwszego epizodu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.