Atak mrozu w
ostatnim czasie sprawił, że dopadło mnie solidne przeziębienie, a tym samym
gwałtowny spadek sił. Cóż poradzić, trzeba jakoś przecierpieć, no i wziąć
odpowiednie lekarstwa. Powolutku jednak wracam do formy, acz walka jeszcze się
nie skończyła. Z kolei przygodówkowej branży pierwsze dni lutego przyniosły
nowinę o oficjalnej, konkretnej dacie premiery Syberii 3. Ściślej rzecz
ujmując, mowa o dwóch terminach, bo do Europy gra zawita 20 kwietnia bieżącego
roku, a do Ameryki Północnej 25 dnia tego miesiąca. Oczywiście nie oznacza to,
iż zabrakło innych interesujących wieści.
Cyberpunkowa
przygodówka Ama’s Lullaby na Kickstarterze
Niezależny
francuski deweloper, który działa pod szyldem Mercy Ground Creations, uruchomił
kickstarterową kampanię w celu zdobycia zastrzyku gotówki dla swojego projektu Ama’s Lullaby – Prologue. Przygodówka
ta będzie utrzymana w klimatach cyberpunku i nawiąże do słynnego Blade Runnera
od Westwood Studios z 1997 roku, powstałego na bazie kultowego filmu Ridleya
Scotta (1982) oraz książki Philipa K. Dicka – „Czy androidy śnią o
elektrycznych owcach?” (1968). Zgodnie z dopiskiem w nazwie gry, mamy do
czynienia ze swoistym wprowadzeniem do uniwersum Ama’s Lullaby, ale nie musimy
obawiać się, że dostaniemy urwaną opowieść. Prolog zostanie na szczęście
skonstruowany w taki sposób, by zarazem stanowić samodzielną całość i z
powodzeniem bronić się jako kompletny produkt. Premierę zaplanowano na wiosnę
2019 roku (Windows, Mac Os, Linux).
Pokierujemy
tu nastoletnią Amą, która zaprogramowała wraz z ojcem sztuczną inteligencję. Na
skutek informacji o potencjalnym zderzeniu asteroidy z Ziemią, AI autorstwa
naszej podopiecznej wysyła dziewczynę na obcą planetę, gdzie mieści się kolonia
zbudowana dla ludzi przez maszyny. W miarę rozwoju fabuły bohaterka odkryje, że
została tam ściągnięta z innych powodów niżby się na początku wydawało. Pod
względem mechaniki, Ama’s Lullaby będzie trójwymiarowym point and clickiem z
obsługą przy pomocy myszy, lecz przyda się też klawiatura. Buszując po kolonii,
spotkamy jej mieszkańców, niejednokrotnie wejdziemy w interakcję ze sztuczną
inteligencją i – jak przystało na genialnego speca od komputerów – zasmakujemy
hackerskiej robótki, zyskując dostęp do cennych danych. Kluczowym elementem
rozgrywki będzie system konsekwencji, gdyż każda nasza decyzja wpłynie ponoć na
przebieg historii. Ponadto możemy spodziewać się zręcznościowych wstawek, aczkolwiek
momenty, kiedy Ama zostanie zmuszona do walki w obronie własnej, mają
występować rzadko. Zainteresowani wsparciem gry na Kickstarterze powinni
sprawdzić ten link. Akcja crowdfundingowa zakończy się sukcesem pod
warunkiem, że do 25 marca 2017 roku studio Mercy Ground Creations uzbiera
przynajmniej 20 tysięcy euro.
Clockwork Tales
na nowych platformach i inne plany wydawnicze od Artifex Mundi
Dopiero
co zachwycałam się produkcją HOPA pt. Królewskie
Opowieści 2: Mistrzyni Alchemii, która trafiła niedawno do katalogu Artifex
Mundi. Niemniej polska firma ma więcej asów w rękawie, pragnąc kusić nimi
graczy w najbliższej przyszłości. Trwający właśnie miesiąc powinien
zainteresować użytkowników sprzętu Apple TV oraz Amazon Fire TV, gdyż na tychże
urządzeniach zadebiutuje steampunkowe Clockwork
Tales: Of Glass and Ink. To ważne dla polskiego producenta i wydawcy
wydarzenie, albowiem firma wkracza poniekąd na dziewiczy teren. Przygody
agentki Ewangeliny Glass, która poszukuje w zaśnieżonej Gotlandii znajomego
naukowca, są pierwszą pozycją, jaką rodzimy zespół wypuszcza na wyżej
wymienione platformy.
Jak
zasygnalizowałam przed chwilą, na tym Artifex Mundi nie poprzestanie. W lutym
swojej edycji Grim Legends: The Forsaken
Bride doczekają się posiadacze PlayStation 4. Podobnie jak Clockwork Tales,
to znany już graczom tytuł, tyle że wcześniej dostępny był na innych
urządzeniach, na czele z komputerami PC. Po baśniowym Grim Legends przyjdzie
zaś pora na nową propozycję w ofercie firmy, lecz jednocześnie należącą do
cyklu, który zdążył zaistnieć w świadomości fanów HOPEK. Mam tutaj na myśli Zapomniane Księgi 2: Okruchy Przeszłości
(moją recenzję pierwszej części znajdziecie pod tym odnośnikiem). W
marcu produkcja ta wyląduje na Steamie, a także ukaże się w wersjach mobilnych.
Kolejne marcowe premiery ucieszą natomiast konsolowców, którzy będą mogli
wreszcie przetestować gry Dark Arcana:
The Carnival (Xbox One) oraz Nightmares
from the Deep 2: The Siren’s Call (PS4).
CodeRed: Agent Sarah's Story Epizod 1 na Greenlight
Co
prawda dni programu Greenlight są policzone, ale na razie platforma funkcjonuje
i nadal figurują tam różne mniej bądź bardziej interesujące propozycje. Do tych
ciekawszych gier, jakie aktualnie walczą o „zielone światełko”, zalicza się CodeRed:
Agent Sarah's Story, za które odpowiada polskie LivinThing Studio. Rodzima
przygodówka dała się dotąd poznać użytkownikom Facebooka, lecz teraz próbuje
rozszerzyć swój zasięg na sklep firmy Valve. Premiera pierwszego epizodu, który
został zgłoszony na Steam Greenlight, nastąpiłaby w drugim kwartale tego roku.
Fabuła gry koncentruje się na losach agentki FBI Sarah Young, usiłującej złapać
niebezpiecznego terrorystę. Jeżeli kusi Was przeprowadzenie federalnego
śledztwa na Steamie, wystarczy odwiedzić ten adres i oddać przychylny
głos.
All in the
Family również potrzebuje wsparcia na Greenlight
W
gąszczu greenlightowych tytułów wyhaczyłam też ostatnio All in the Family, autorstwa dwuosobowej ekipy z kanadyjskiego
studia pixelful. Niezależni twórcy proponują odbiorcom nastrojową grę
eksploracyjną w klimatach horroru, ale – pomimo przynależności do gatunku grozy
– nie uświadczymy oklepanych metod straszenia w stylu tzw. jump scare’ów. Produkcja
pozwoli stawić czoła demonom przeszłości, co dla grywalnej postaci równa się z
powrotem do rodzinnego domu po ponad dwudziestu latach nieobecności. Nasz
rozkład zajęć obejmie myszkowanie po zakamarkach posesji oraz odnajdywanie dokumentów
i innych obiektów, przybliżających do odkrycia prawdy na temat minionych
wydarzeń. A chodzi o wyjątkowo przykre incydenty, w tym o samobójstwo siostry,
które dało początek kolejnym tragediom. Gra wyjdzie prawdopodobnie w kwietniu bieżącego
roku na komputerach PC i Mac. Chcecie pomóc owemu projektowi pozytywnie przejść
przez Greenlight? Jeśli tak, zapraszam do zerknięcia na ten link.
Dear Esther: Landmark Edition na PC i Mac
Słynny
symulator spacerowicza, którego popularność w dużym stopniu przyczyniła się do
powstania kolejnych tego typu projektów, otrzymał odświeżoną wersję o podtytule
Landmark Edition już w zeszłym roku. Jednakże takie wydanie ukazało się wówczas
jedynie na konsolach PlayStation 4 oraz Xbox One. W tym tygodniu sytuacja
uległa zmianie, a to dlatego, że 14 lutego Dear
Esther: Landmark Edition wkroczyło na komputery PC i Mac. Co więcej, osoby,
które mają w swojej bibliotece Steam oryginalną wersję gry, otrzymają jej
wznowienie za darmo. A kto dopiero nosi się z zamiarem zakupu, zrobi to m.in. w sklepie firmy Valve lub na GOGu. Co odróżnia edycję Landmark od
pierwotnego wydania? Przesiadka na silnik Unity, w pełni zremasterowane
udźwiękowienie oraz możliwość eksploracji środowiska z włączonym trybem
Director’s Commentary.
The Search –
nowy zwiastun
W
sieci opublikowano trailer przygodówki The
Search, który skupia się na prezentacji fragmentów rozgrywki. O tej
mystopodobnej pozycji pisałam kiedyś na łamach przeglądu, lecz pokrótce
przypominam, że fabuła zabierze nas do zagadkowego i dość surrealistycznego uniwersum.
Dlaczego? Do tego musimy dojść sami, czytając napotykane podczas wędrówki notki,
które zostawił ktoś równie enigmatyczny jak zwiedzane scenerie. Sprzedażowy
debiut The Search ustalono na tegoroczną wiosnę, a z grą będą mogli zapoznać
się użytkownicy pecetów. Najnowszy materiał video do obejrzenia poniżej.
Bear With Me –
Episode Two już do kupienia na Steamie
Zgodnie
z zapowiedziami, 15 lutego ujrzał światło dzienne drugi odcinek przygodówki
Bear With Me od chorwackiego studia Exordium Games. Epizod został wydany w
formie DLC na Steamie, a co za tym idzie – trzeba posiadać pierwszy rozdział,
by nacieszyć się ciągiem dalszym. Na osoby, które mają w swojej kolekcji
debiutancki odcinek, czeka opcja oddzielnego zakupu następcy. A kto
jeszcze nie zaznajomił się z tą kryminalną i nieco mroczną bajką, dla takich
klientów przygotowano zestaw obu dotychczas wydanych części, o ile nie
wolą wpierw nabyć wyłącznie pierwszego epizodu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.