niedziela, 3 lutego 2019

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #141


Tak jak to było ogłaszane, Goodbye Deponia, czyli trzecia część komediowej serii od Daedalic Entertainment, pojawiła się 30 stycznia na konsolach Xbox One i PlayStation 4. Z kolei 1 lutego miała miejsce premiera gry autorstwa Frostwood Interactive – mowa oczywiście o kryminalnej przygodówce Rainswept, w której poruszono też kwestie relacji międzyludzkich oraz traumatycznych doświadczeń. A poniżej jeszcze kilka innych wieści z przygodówkowego poletka.


Aurora: The Lost Medallion Episode I z wersją demo
Każdy chętny może już zaznajamiać się z ogólnodostępnym demem pierwszego odcinka przygodówki Aurora: The Lost Medallion. Ten niezależny projekt, nad którym pracuje greckie studio Noema Games, to reprezentant klasycznych point and clicków z przyjemną dla oczu, ręcznie rysowaną grafiką 2D. Pod względem narracyjnym, ów tytuł zaoferuje nam familijną rozrywkę, łączącą w sobie cechy komedii, dramatu oraz fantastyki. Fabuła gry skupia się na dziecięcej społeczności, którą to inteligentne roboty opiekują się w podziemnej jaskini na planecie Eedor. Co istotne, owe dzieciaki dysponują zagadkowymi nagraniami głosowymi, jakie służyć im mają za swoistych przewodników. Stąd też smyki oddają się przygotowaniom do niełatwej pielgrzymki wśród mroźnych scenerii Eedoru. Pewien wyjątek stanowi zaś najmłodsza z nich Aurora, gdyż, w odróżnieniu od pozostałych, nie posiada kompletnej wiadomości. Mimo to obdarzona żywym temperamentem dziewczynka także zamierza podjąć tego rodzaju wędrówkę. Demonstracyjną wersję jej przygód pobierzemy z serwisu itch.io.



Stormhill Mystery: Family Shadows na Steam
Stormhill Mystery: Family Shadows to casualowa gra przygodowa, której producentem i wydawcą jest Specialbit Studio. Scenariusz tej pozycji kręci się wokół losów pewnej rodziny, a niebagatelną rolę odgrywać ma tu wątek paranormalny. Mianowicie niejaka Julianne, pokojówka owej familii, dorwała się przed laty do wiedzy zakazanej i rzuciła klątwę na panią domu. A wszystko po to, żeby sama mogła zostać żoną głowy rodu. Co ciekawe, ta smutna historia funkcjonowała wpierw w świadomości grywalnego bohatera jako jedna z opowieści, które – za czasów pacholęctwa – snuł mu ojciec. Niemniej po śmierci rodziciela, kiedy to główny bohater jest już dorosłym mężczyzną, wychodzi na jaw, że nie mamy do czynienia z gawędziarską fikcją. Na dokładkę, przekleństwem obarczono matkę naszego podopiecznego. Dlatego więc trzeba wyzwolić ducha poszkodowanej kobiety, udając się w tym celu do starej, rodowej posesji. Produkcja dostępna od końcówki stycznia na platformie Steam (PC, Mac), acz dodam, iż gra ukazała się ponadto na mobilkach z iOSem (lista sklepów na oficjalnej stronie Specialbit Studio).




Observer – premiera na Nintendo Switch tuż tuż
Krakowskie Bloober Team zdradziło ostatnio, kiedy dokładnie można spodziewać się switchowej edycji Observera, wydanego dotąd na komputerach z systemami Windows, Mac OS i Linux, a także na konsolach PS4 oraz XBO. Ten cyberpunkowy tytuł z pogranicza psychologicznego thrillera i horroru zawita na sprzęt firmy Nintendo praktycznie lada chwila, bo 7 lutego. Posiadacze owych urządzeń wyruszą zatem wkrótce do futurystycznej Polski, a konkretnie do Krakowa roku 2084. Tam natomiast wcielą się w Daniela Lazarskiego, neuronowego detektywa, który należy do specjalnej jednostki policyjnej i – jako tzw. Obserwator – potrafi hackować umysły przesłuchiwanych ludzi. Swoje umiejętności wykorzysta też jednak na potrzeby śledztwa o osobistym charakterze, zajmując się tajemniczym zniknięciem własnego syna. Wprawdzie potomek Daniela zaginął kilka lat temu, ale pan Lazarski wraca do tematu, gdyż dostaje nagle od niego wiadomość. Observer w wersji dla Switcha będzie można nabyć poprzez Nintendo eShop.




Mage’s Initiation już do kupienia
Od 30 stycznia można zaopatrywać się w Mage’s Initiation: Reign of the Elements, pixel artowy miks przygodówki i gry RPG spod szyldu Himalaya Studios. Najświeższa propozycja od tej niezależnej ekipy, która, swoją drogą, ma również na koncie point and clicka Al Emmo and the Lost Dutchman's Mine, pozwoli nam wskoczyć w buty szesnastolatka o imieniu D’arc. To zresztą tego chłopaka dotyczy tytułowa inicjacja w dziedzinie czarodziejskiej sztuki. Spędziwszy większość życia na nauce pod okiem mistrzów magii żywiołów, młodzieniec zostaje wreszcie wypuszczony poza akademickie mury. Bynajmniej nie chodzi o szkolną labę z prawdziwego zdarzenia, lecz o finalny, a przy tym niebezpieczny egzamin. By dowieść pełni swoich możliwości, D’arc musi przemierzyć krainę Iginor i zdobyć 3 rekwizyty: kosmyk włosów potężnej czarodziejki, nieskażoną skorupę jaja gryfona oraz róg legendarnego trójrożca. Zainteresowani perypetiami młodego czarodzieja sprawią je sobie za pośrednictwem Steama, GOGa bądź Humble Store.




Not in Heaven na Steam
W sklepie firmy Valve zadebiutowało 31 stycznia Not in Heaven (Windows), którego twórcą jest Ricardo Pratas z Portugalii. Ten surrealistyczny horror przygodowy przybliża nam losy ośmioletniej Emily. Główna i zarazem grywalna bohaterka wybrała się ze swoim ojcem na wycieczkę, ulegając w trakcie podróży poważnemu wypadkowi drogowemu. A kiedy Emilka odzyskuje przytomność w szpitalu, nietrudno przewidzieć, że zapragnie czym prędzej odnaleźć tatę. Niestety, to wcale nie taka prosta sprawa. Jak się bowiem okazuje, biedna dziewczynka zostaje zawieszona gdzieś pomiędzy życiem i śmiercią, przebywając na terenie enigmatycznego uniwersum. Według informacji ze steamowej karty produktu, podczas rozgrywki zajdzie konieczność rozwiązania pewnych zagadek. Co więcej, kierowanie dzieckiem pociąga tutaj ponoć za sobą bezbronność w obliczu napotkanego zagrożenia.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.