piątek, 22 lutego 2019

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #143


19 lutego ukazał się horror Devotion (PC) autorstwa studia Red Candle Games, które ma na swoim koncie pozytywnie oceniane Detention, też zresztą reprezentujące konwencję grozy. Każdy chętny może już zatem zaopatrzyć się w tę grę na platformie Steam i przystąpić do oględzin upiornego, tajwańskiego mieszkania z lat 80. ubiegłego wieku. Natomiast Wadjet Eye Games ogłosiło ostatnio, iż trwają prace nad kontynuacją cyberpunkowego Technobabylonu, opatrzoną podtytułem Birthright. Co szczególnie istotne, styl pixel art, czyli znak rozpoznawczy tejże firmy, ustąpi teraz pola grafice 3D.


Konsolowy debiut Queen’s Quest 2
Katowickie Artifex Mundi wprowadziło na rynek konsol kolejną grę HOPA, w której formuła odprężającej przygodówki brata się z szukaniem ukrytych obiektów. Mianowicie na 22 lutego ustalono wydanie Queen’s Quest 2: Stories of Forgotten Past w wersjach dedykowanych PlayStation 4 (PlayStation Store) oraz Xboksowi One (Microsoft Store). To druga, a prywatnie moja ulubiona odsłona cyklu, do którego narodzin przyczynił się producencki zespół z serbskiego Brave Giant. Przywdziejemy tutaj szaty utalentowanej alchemiczki, wykonując niebezpieczną misję, jaką zleca bohaterce król przemierzanej krainy. A co się w ogóle stało? Ktoś zabił szefa gwardii, lecz dochodzenie protagonistki wmiesza ją zarazem w intrygę zagrażającą całemu królestwu. Sympatycy casualowej zabawy na pewno nie pożałują czasu poświęconego Queen’s Quest 2, zwłaszcza że mamy takie atrakcje jak obecność postaci z baśni i legend czy alchemiczne sztuczki, umożliwiające przeistaczanie się w rozmaite stworzenia. O Stories of Forgotten Past pisałam kiedyś szerzej w blogowej recenzji, powstałej na bazie pecetowej edycji gry.



Bractwo Tajemnic 7 nadciąga na Steam
Jeżeli ktoś woli odpalać HOPKI na systemach Windows, Mac OS lub Linux, to warto wiedzieć, że Artifex Mundi zamierza wkrótce uraczyć takie osoby dalszymi perypetiami Sary Pennington. Własną stronę w sklepie Valve posiada już wszak Bractwo Tajemnic 7: Istota Cienia (The Secret Order 7: Shadow Breach) od węgierskiego studia Sunward Games. W swojej nowej przygodzie, którą będzie można tam kupować od 28 lutego 2019 roku, panna Pennington znów musi uprzątnąć bajzel rozpętany przez Klan Smoka. Tym razem członkowie owej grupy przykładają bowiem ręce do ujawnienia zagadkowego rekwizytu, związanego z pradawną, potężną i złowrogą mocą. Dodam, że Artifex nie wzbogacił swojego portfolio wyłącznie o komputerowe wersje Istoty Cienia. Ściślej rzecz ujmując, polska firma objęła też wydawniczym mecenatem mobilne wcielenia „siódemki”, przeznaczone dla urządzeń z iOS-em bądź Androidem. Poniżej do obejrzenia zwiastun promujący The Secret Order 7.




Ellen – pixel artowa groza w sprzedaży
Tegoroczny luty zaprocentował debiutem gry Ellen, którą to niezależne studio Red Mount Media przygotowało przy wsparciu ekipy z Antarsoft. Ta przystrojona grafiką retro produkcja jest przygodowym horrorem i każe odbiorcom zająć się śledztwem o paranormalnym charakterze. Jako zdolny detektyw James, intensywnie powęszymy wokół dziwnych zjawisk w pewnej rezydencji, należącej niegdyś do brutalnie zamordowanej rodziny Smithów. Choć od tej wstrząsającej zbrodni minęło sporo czasu, społeczność miasteczka White Hill, na terenie którego stoi pechowa posesja, wciąż przeżywa tamten koszmar. A to dlatego, że coraz więcej ludzi widuje w owym domostwie dziewczęcą sylwetkę. Czyżby chodziło o Ellen, córkę państwa Smith, której ciała nigdy nie odnaleziono? Najwyższa pora zweryfikować krążące po okolicy plotki i definitywnie wyjaśnić mroczne sekrety sprzed lat. Steamową kartę produktu ulokowano pod tym adresem.




The Dead Tree of Ranchiuna na Steam
Na 14 lutego przypadła premiera nowego symulatora spacerowicza, którego projektantem jest Tonguç Bodur, stojący za paroma tego typu produkcjami (np. The Hunting God czy Bottle: Pilgrim). The Dead Tree of Ranchiuna, bo taki tytuł nosi najświeższa propozycja od tureckiego dewelopera, łączyć ma eksplorację z małą domieszką przystępnych zagadek i szczyptą platformowych wstawek. Co ciekawe, akcję będziemy obserwować nie tylko z perspektywy pierwszej, lecz również trzeciej osoby. W trakcie rozgrywki pokierujemy zaś mężczyzną, który – po zdobyciu uniwersyteckiego dyplomu – powraca do rodzinnej wioski. Na miejscu facet doświadcza enigmatycznej wizji wydarzenia, do jakiego doszło ponoć podczas jego nieobecności. Ale to nie koniec niejasnych obrazów, których rozgryzienie przypuszczalnie pozwoli odkryć pewną tajemnicę. Według oficjalnych informacji, podróż protagonisty podejmować ma problem społecznej niesprawiedliwości, używając do tego celu zarówno elementów realistycznych, jak i fantastycznych tudzież symboliki. Gra do nabycia w sklepie Valve.




Eastshade na PC
Eastshade to pierwszoosobowa gra eksploracyjna z otwartym światem i piękną grafiką 3D. Wcielimy się tu w malarza, który wędruje ze sztalugą po tytułowej wyspie, by przenosić na płótno wszelkie interesujące nas widoki. Ów artysta zaoferuje też swoje dzieła mieszkańcom zwiedzanego lądu, w zamian zdobywając różnego rodzaju wiedzę oraz przedmioty. Co więcej, rozmowy z lokalną ludnością stanowią ponadto okazję do zawierania przyjaźni, a także niesienia pomocy potrzebującym. Innym istotnym aspektem gameplayu jest pierwiastek rzemieślniczy, gdyż z niektórymi przeszkodami uporamy się dzięki wykorzystaniu stosownych materiałów i schematów. Ta niezależna pozycja, za opracowanie której odpowiada Eastshade Studios, zawitała w lutym bieżącego roku na PC, zasilając katalogi Steam oraz itch.io. Niemniej na nieodległą przyszłość zaplanowano jeszcze wypuszczenie portów konsolowych.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.