Wśród tytułów,
jakie to trafiają do wydawniczego katalogu polskiej firmy Ultimate Games S.A.,
regularnie pojawiają się gry w wersjach dedykowanych Nintendo Switch. Pierwsza
połowa tegorocznego listopada przynosi zaś posiadaczom japońskiego sprzętu
premiery trzech takich pozycji. Ściślej rzecz ujmując, chodzi o Ships, Blindy i
The Mims Beginning, w przypadku których Ultimate Games zajęło się nie tylko
wydaniem konsolowych portów, lecz także czuwało nad ich przygotowaniem.
Ships –
wirtualna praca na wodach Bałtyku
Ships
to symulator, który pozwoli graczom wypłynąć na Morze Bałtyckie i zmierzyć się
z rozmaitymi zadaniami. Przykładowo, przyjdzie nam wyruszać na misje ratunkowe
bądź zadbać o przewiezienie oraz zamontowanie dużych instalacji morskich. Oprócz
tego, nie zabraknie chociażby okazji do wydobywania z wodnych głębin pokaźnych
rozmiarów obiektów. Łącznie przyszykowano 24 typy misji, implementując też
takie atrakcje jak m.in. system naprawy i konserwacji statków czy tryb
bezpośredniej kontroli nad członkami załogi. Do naszej dyspozycji zostaną
natomiast oddane 3 modele statków specjalnego przeznaczenia, a mianowicie
kontenerowiec, półzanurzalny statek transportowy oraz głębokomorska jednostka
konstrukcyjna. Switchowe wcielenie Ships figuruje w ofercie sklepu Nintendo
od 5 listopada.
Blindy –
hardcorowe wyzwania w pikselach
Projekt
autorstwa Radosława Felicha skierowany jest do tych zwolenników grafiki retro,
którzy jednocześnie lubią, kiedy gry wyciskają z nich siódme poty. Blindy to
dwuwymiarowa platformówka o bardzo dużym stopniu trudności. Stąd na porządku
dziennym będą w tej rodzimej produkcji liczne zgony oraz częsta konieczność
powtarzania wielu fragmentów, póki nie nabierzemy należytej wprawy. Warto swoją
drogą nadmienić, iż kluczową funkcję na gruncie mechaniki przypisano tutaj
ponoć ciemności. A w sumie dostaniemy 60 wymagających poziomów, plus 4 różne
tryby rozgrywki. No i podobnie jak wyżej opisane Ships, konsolowe Blindy można
nabyć za pośrednictwem Nintendo eShop. Gra dostępna na Switchu od 8
listopada bieżącego roku.
The Mims
Beginning, czyli rzecz o życiu w kolorowym kosmosie
The
Mims Beginning, za którego narodzinami stoi polskie studio Squatting Penguins,
to strategia typu god-like, bratająca klimaty sci-fi i fantasy. Tytułowe Mimsy udają
się w międzygwiezdną podróż, lecz owa wyprawę zakłóca bolesne zderzenie z
asteroidą. Dlatego więc gracz musi pomóc pociesznym stworkom w rozwijaniu ich
kosmicznej kolonii, która to powstała po ewakuacji nieboraków ze zniszczonego
statku. A jak tego dokonać? Ano korzystając ze swoich wręcz boskich mocy, by wywierać
wpływ na losy doglądanych Mimsów. Podczas zabawy zatroszczymy się np. o przeprowadzenie
technologicznych badań, hodowlę zwierząt, sadzenie roślin czy zwycięstwo w
obliczu różnorodnych zagrożeń, z klęskami żywiołowymi włącznie. Według
oficjalnych informacji, będziemy też nawet mogli przewidywać przyszłość. Debiut
edycji dla użytkowników Swicha ustalono na 11 listopada tego roku, a karta
produktu w sklepie Nintendo znajduje się pod owym odnośnikiem.
Nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńRozumiem. Może więc następnym razem trafi się coś, co Cię zainteresuje. :)
UsuńThe Mims Beginning zakochałam się :D rozumiem, że te pomarańczowe stworki obok tej błękitnej rakiety to właśnie te Mimsy? :D
OdpowiedzUsuńTak, to te słodziaki. Również mnie rozczuliły i mam nadzieję, że gra z ich udziałem to solidna porcja sympatycznej rozrywki. :)
Usuńto pierwsze całkiem interesujące:) ładna grafika:)
OdpowiedzUsuńNo i tematyka też ciekawa, zwłaszcza jeśli ktoś się interesuje takich rzeczami. Mnie z kolei najbardziej ciekawią te kosmiczne stworzonka. :)
UsuńBałtyk i kosmos wygrywają.
OdpowiedzUsuńU mnie kosmos na I miejscu zdecydowanie i ten właśnie tytuł chciałabym poznać bliżej w pierwszej kolejności, acz Bałtyk też ciekawy. :)
Usuń