Powody do
radości mają zarówno odpowiedzialni za mroczne Saint Kotar deweloperzy, jak i
wypatrujący tego point and clicka gracze. Kickstarterowa kampania produkcji
zakończyła się wszak ostatnio sukcesem. Ba, uskładana kasa starczyła też na 3
progi dodatkowe, dzięki czemu gra trafi nie tylko na komputery, lecz także na
konsole. Z kolei w połowie lipca pojawił się na Steamie pierwszy epizod pixel
artowego Midnight Scenes, znanego uprzednio z portalu itch.io w darmowej
formie. Wprawdzie do serwisu Valve dołączył już pod odpłatną postacią, ale jako
tzw. Special Edition, zawierające m.in. pdf z artbookiem. Tymczasem historyczny
kryminał z grafiką retro – Detective Di: The Silk Rose Murders – doczekał się
tego lata mobilnych wersji dla systemów iOS oraz Android.
Booth – pixel
artowa dystopia do kupienia
Od
22 lipca można zaopatrywać się w grę narracyjną Booth: A Dystopian Adventure (PC, Mac), która stawia na retro-futurystyczną atmosferę i
konwencję dystopii. Twórca tego projektu – niezależny deweloper Guanpeng Chen –
odmalowuje przed odbiorcami taką wizję roku 2036, wedle której kondycja naszej
planety ulega coraz większemu pogorszeniu, ludziom doskwiera głód, a znalezienie
nieskażonych źródeł żywności to rzeczywiście ciężka sprawa. Stąd na rządowe
barki spada odpowiedzialność za zdobywanie pokarmu i przydzielanie go
obywatelom. Gracz wcieli się zaś w jednego z inspektorów żywności, który
wykonuje swoją pracę przez 7 dni w tygodniu oraz 24 godziny na dobę, wiodąc
samotną egzystencję w specjalnej kabinie kontrolnej. Niemniej nasza postać ma
zgoła odmienne marzenia i pragnie wydostać się z miasta, co – ze względu na
zamknięcie większości granic – nie będzie łatwym zadaniem. A Dystopian Adventure zakupimy choćby na platformie Steam.
Röki już na PC
Swój
pecetowy debiut zaliczyła 23 lipca gra przygodowa Röki od niezależnego studia Polygon Treehouse, ukazując się pod
wydawniczymi skrzydłami firm United Label i CI Games. Akcję tej produkcji osadzono
we współczesności, lecz jednocześnie mamy tutaj do czynienia z mroczną bajką,
ochoczo czerpiącą z zasobów skandynawskiego folkloru. Fabuła przybliża nam
perypetie młodziutkiej Tove, której przyjdzie odbyć fantastyczną wyprawę w celu
uratowania własnej rodziny. Podróżując wśród przystrojonych śniegiem scenerii,
dziewczyna natknie się na różne starożytne sekrety i łamigłówki. Na jej drodze
nie zabraknie też magicznych istot, przy czym nie wszystkie napotkane
stworzenia wykażą przyjazne nastawienie względem protagonistki. Co ważne, gra
reklamowana jest jako pozycja bez przemocy i dla odbiorców w każdym wieku.
Twórcy obiecują ponadto przystępną obsługę, a także taki model zabawy, który
oferuje zarówno wyzwanie, jak i pomocną dłoń w razie ewentualnych trudności.
Tytuł do nabycia za pośrednictwem Steama bądź GOGa.
Rainswept już w
konsolowym wydaniu
W
drugiej połowie lipca, do podboju konsol przystąpiła przygodówka Rainswept, wkraczając na PlayStation 4,
Xboksa One i Nintendo Switch. Gra pierwotnie ujrzała światło dzienne na
komputerach PC oraz Mac w lutym 2019 roku, a za jej narodziny odpowiada Frostwood
Interactive, lecz przygotowaniem konsolowych portów zajęło się 2Awesome Studio.
Rainswept proponuje nam historię z pogranicza kryminału i dreszczowca,
poruszając takie motywy jak tajemnicze morderstwa, miłość czy traumatyczne
doświadczenia. W trakcie rozgrywki zawitamy do miasteczka Pineview, gdzie
doszło do zagadkowej śmierci pary o imionach Chris oraz Diane. Lokalną policję
wesprze w prowadzeniu śledztwa detektyw z zewnątrz – Michael Stone, który
równocześnie będzie musiał stawić czoła swojej bolesnej przeszłości. Konsolowe
Rainswept – w zależności od interesującej nas edycji – sprawimy sobie na PlayStation Store, w sklepie Microsoftu lub na Nintendo eShop.
Kickstarterowa zbiórka gry Beasts of Maravilla Island
Na
Kickstarterze trwa obecnie kampania, w ramach której zbierane są fundusze na
rzecz Beasts of Maravilla Island.
Trójwymiarowej gry przygodowej, jaka to pozwoli wskoczyć w buty młodej
fotografki i podróżniczki Mariny Montez. Nasza protagonistka wybierze się na
tytułową wyspę Maravilla – do niezbadanej i ukrytej przed cywilizacją krainy,
ulokowanej gdzieś z dala od wybrzeży Ameryki Południowej. Dziewczyna zamierza w
ten sposób kontynuować misję swojego dziadka, a konkretnie uwiecznić lokalną faunę
na zdjęciach i przywrócić do dawnej świetności magię, która podtrzymuje tamtejsze
życie. Kierując poczynaniami Mariny, będziemy zatem zwiedzać dżunglę,
obserwować dziką przyrodę, odkrywać nowe gatunki, poznawać zachowania zwierząt,
nawiązywać z nimi pokojowy kontakt i uchwycić możliwie najlepsze ujęcia, by
dodatkowo zachować piękno natury na naszych wirtualnych fotografiach. Warto
nadmienić, iż w zgłębianiu sekretów Maravilli nieodzowne będzie rozwiązywanie
zagadek środowiskowych, opartych na wykorzystaniu światła, dźwięku oraz
elementów otoczenia. Po więcej informacji odsyłam do kickstarterowej witryny gry, na której zamieszczono też odnośnik do strony z darmowym demem.
Nine Witches: Family Disruption – Prologue za darmo
W
tym miesiącu wypuszczony został nieodpłatny prolog gry Nine Witches: Family Distruption, której producentem jest
Indiesruption, a wydawcą Blowfish Studios. Tak więc zainteresowani owym tytułem
mogą poznać już kilka pierwszych rozdziałów z pełnej wersji, czekającej dopiero
na swoją premierę. Ta pixel artowa propozycja zapowiadana jest jako przygodówka
akcji z łamigłówkami oraz fabułą, która zaserwuje nam alternatywne, bo
komediowo-fantastyczne spojrzenie na okres II wojny światowej. Oto bowiem
tajny
oddział nazistów Okkulte-SS zjawia się w małej norweskiej mieścinie Sundäe, by
uwolnić pradawną klątwę, a tym samym przechylić szalę zwycięstwa na korzyść III
Rzeszy. Zadanie pokrzyżowania owych planów zostanie natomiast przydzielone
profesorowi Aleksiejowi Krakovitzowi i jego wiernemu lokajowi Akiro Kagasawie.
Ponoć będziemy mogli liczyć na tony absurdalnego, czarnego humoru oraz obecność
istnej galerii osobliwych postaci. Steamowa karta Nine Witches: Family
Disruption – Prologue dostępna jest pod tym adresem.
Druga najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej kusi na chwilę obecną też nr 2, ale oprócz tego, jeszcze nr 3. Pozostałe również, ale po te sięgnęłabym w pierwszej kolejności. :)
UsuńNie znam żadnej z nich XD
OdpowiedzUsuńTo są niezależne tytuły, więc nie mają takiej popularności jak te najbardziej znane, za którymi stoją największe firmy. :)
UsuńWidzę, że się dzieje ;)
OdpowiedzUsuńAno dzieje się, mimo że mamy wakacje. :)
UsuńChetnie bym zagrała w przygodówke Rainswept w konsolowym wydaniu . Ciekawa propozycja. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńRównież przesyłam serdeczne pozdrowienia. :)
UsuńW Beasts of Maravilla Island najbardziej chciałabym zagrać :)
OdpowiedzUsuńPóki co jest tylko demo, ale zawsze można wpierw sprawdzić taką próbkę, jeśli znajdą się chęci i czas. :)
UsuńJest w co grac
OdpowiedzUsuńOwszem. :)
UsuńBeasts to by było coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZwiastun wygląda zachęcająco. :)
UsuńBeasts całkiem ładnie się zapowiada. Reszta chyba nie do końca dla mnie.
OdpowiedzUsuńRozumiem, mnie akurat wszystkie zaciekawiły, choć najbardziej Roki i Rainswept.
UsuńA mnie najbardziej spodobała się ta przedostatnia gra :)
OdpowiedzUsuńCzyli ta z robieniem fotek na magicznej wyspie. :)
UsuńBeasts of Maravilla Island wyglądają cudnie! Ciekawie zapowiada się też Rainswept. :D
OdpowiedzUsuńRainswept muszę wreszcie sprawdzić w wersji pecetowej. Od dłuższego czasu mam na oku ten tytuł. :)
UsuńNa tej stronie jest konkurs w którym główną nagrodą jest PS4. Można także wygrać inne nagrody takie jak Paysafecard, doładowania Steam, kody Allegro. Zapraszam :)
OdpowiedzUsuńhttps://www.bananki.pl/event/