niedziela, 25 lipca 2021

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #264

 

Londyńska opowieść na trzy głosy i z nadnaturalnym posmakiem, psychologiczny horror z Chorwacji, młodość belgijskiego detektywa, futurystyczne śledztwa drogą zdalną i mocno empatyczna blogerka w opałach. Tak pokrótce przedstawia się tematyka niniejszego przeglądu wieści ze świata gier mniej bądź bardziej przygodowych.

 

Last Stop już w sprzedaży

Zgodnie z uprzednimi zapowiedziami, 22 lipca ukazała się przygodówka Last Stop, za której zaprojektowanie odpowiada niezależne studio Variable State, posiadające na swoim koncie thriller Virginia z 2016 r. Świeżo wypuszczona propozycja od tegoż zespołu deweloperskiego to rozgrywający się w scenerii współczesnego Londynu tytuł z wątkami paranormalnymi. Centralne miejsce w scenariuszu produkcji zajmują zaś trzy grywalne postacie – Donna, John oraz Meena, a losy owych protagonistów zostają za sobą połączone przez pewien nadprzyrodzony czynnik.

 


Donna jest uczennicą liceum, dla której realizacja marzeń o emocjonujących wrażeniach przynosi niespodziewane komplikacje, obarczając dziewczynę i jej przyjaciół rolą porywaczy. John to z kolei tonący w długach samotny ojciec, który wraz z sąsiadem niechcąco naraża się komuś bardzo mściwemu. Natomiast zaabsorbowana własną karierą Meena pracuje w biurze, pod którym budzi się pradawna siła. Co istotne, kluczowy aspekt rozgrywki stanowią wybory. Gra jest dostępna na platformach PC, Xbox (One, Series X/S), PlayStation (4,5) i Nintendo Switch. Steamowa karta wersji pecetowej mieści się pod tym odnośnikiem.

 

Saint Kotar – premiera w październiku

Jak ostatnio poinformowano, nowa data rynkowego debiutu Saint Kotar została ustalona na tegoroczny październik. Wtedy to gra autorstwa Red Martyr Entertainment wkroczy na komputery z systemami Windows, Mac OS i Linux. Produkcja ta ma być mrocznym point and clickiem w konwencji psychologicznej grozy, który położy duży nacisk na narrację, oferując równocześnie rozgałęziającą się fabułę i związane z nią różne zakończenia. Akcja przygodówki zostanie osadzona w starej chorwackiej mieścinie, gdzie dwaj pobożni mężczyźni o imionach Benedek oraz Nikolay przystąpią do poszukiwań bliskiej im kobiety. Węsząc w sprawie zaginionej, staną też w obliczu zatrważających wydarzeń, bowiem zwiedzana okolica zmaga się z makabrycznymi morderstwami, a także ze zjawiskami o przypuszczalnie demonicznym podłożu. Grę, którą pod swoje wydawnicze skrzydła przygarnęło SOEDESCO, będzie można nabyć na Steamie, GOGu bądź Epic Games Store.

 


Herkules Poirot powróci z nową grą

Francuskie Microïds ogłosiło ostatnio, że szykuje się nowa gra przygodowa z udziałem słynnego belgijskiego detektywa, zrodzonego na kartach książkowych kryminałów spod pióra Agathy Christie. Mowa o Agatha Christie – Hercule Poirot: The First Cases, którego wydaniem zajmie się wyżej nadmieniona firma, a którego opracowanie to działka studia  Blazing Griffin. Co ważne, twórczość słynnej autorki kryminałów posłużyła deweloperom do wymyślenia oryginalnej opowieści o młodzieńczych latach Poirota, kiedy ten – jako policjant i detektyw w przedwojennej Belgii – zmierzy się z jedną ze swoich pierwszych spraw.

 

Punktem wyjściowym fabuły będzie tutaj zaproszenie, jakie Herkules Poirot otrzyma od majętnych i wpływowych Van den Boshów, organizujących zaręczynowe przyjęcie dla ich córki. Uczestnikom imprezy nie będzie jednak dane beztroskie balowanie, gdyż jeden z gości zostaje zamordowany. Co zatem zrozumiałe, znajdujący się akurat u progu kariery Poirot przeprowadzi stosowne śledztwo i rozpocznie intensywne węszenie wokół sekretów osób przebywających pod dachem posesji rodu Van den Bosh. Stąd rozgrywka nie poskąpi nam okazji do odpytywania podejrzanych i wykorzystywania innych sposobów na zdobycie cennych tropów oraz dowodów. Do naszej dyspozycji zostanie ponadto oddana specjalna mapa umysłu, byśmy testowali swoje umiejętności dedukcji poprzez łączenie zgromadzonych wskazówek i wyciąganie własnych wniosków. Premiera nastąpić ma 28 września 2021 r. (PC, Mac, Xbox, PlayStation, Nintendo Switch). Zainteresowani komputerową edycją mogą dodawać ją do steamowej listy życzeń.

 

 

Komputerowe entrée gry Song of Farca

Światło dzienne ujrzało 22 lipca na komputerach Song of Farca (Windows, Mac OS, Linux), którego producentem jest Wooden Monkeys, a którego wydawcami są Alawar Premium i East2West Games. To przeznaczona dla dojrzałych odbiorców pozycja, na jaką składają się elementy gry detektywistycznej oraz symulatora hakowania. Twórcy serwują nam mocno skomputeryzowaną wizję przyszłości i zabierają do tytułowego miasta Farca, gdzie teleinformatyczne korporacje zyskują coraz większe wpływy. W takich oto realiach pokierujemy poczynaniami przebywającej właśnie w areszcie domowym Isabelli Song. Prywatnego detektywa i hakerki w jednej osobie. Pracując zdalnie, dziewczyna przyjmuje różne zlecenia, które realizuje poprzez buszowanie po sieci, włamywanie się do komputerów, telefonów, systemów bezpieczeństwa itp. Chętni, by spróbować swych sił w takich dochodzeniach, sprawią sobie ową grę m.in. w serwisie Steam.

 


Nightingale – lipcowy debiut w sklepie firmy Valve

Na facebookowym profilu epizodycznej przygodówki Shadows on the Vatican pojawiła się niedawno informacja, że praktycznie lada chwila, bo już 27 lipca, zawita na Steama osadzona w tym samym uniwersum tekstówka Nightingale (Windows). To interaktywne opowiadanie, którego zaliczenie powinno potrwać około 1 godziny. Główną bohaterką tej pozycji jest tajemnicza blogerka o pseudonimie Nightingale i wyjątkowych zdolnościach empatycznych. Protagonistka od lat udziela pomocy ludziom, którzy z rozmaitych przyczyn znaleźli się w niebezpieczeństwie. Niemniej nadchodzi moment, kiedy sama poczuje na sobie widmo zagrożenia i będzie musiała zniknąć. A to przez groźbę ze strony pewnej zabójczyni, której udzieliła niegdyś wsparcia. Gra ma bronić się jako odrębna opowieść i traktuje o wydarzeniach mających miejsce 2 lata przed pierwszym odcinkiem Shadows on the Vatican. Jednocześnie da nam podobno małą zajawkę tego, czego możemy spodziewać się w Aktach III i IV, czekających dopiero na swoją premierę. Sklepową kartę tytułu ulokowano pod tym adresem. Za powstaniem owej produkcji stoją Binary Charm i Daring Touch.

 

 

22 komentarze:

  1. Poirot - mój typ. Świetna grafika i coś wprost dla mnie :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie również, gdyż lubię książki z udziałem tego detektywa. Pozdrawiam. :)

      Usuń
  2. Tak, jak Jardian, ja też jestem za Poirotem. Uwielbiam tego zabawnego detektywa z wąsem. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Poirot jakiś taki nowoczesny... ja bardzo lubię ten serialowy wizerunek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No bo tu będzie młody Poirot. Sherlock Holmes też pojawi się w młodszych wydaniu, jeśli chodzi o gry. Jednakże on akurat miał też film o swoich młodzieńczych latach - "Piramidę strachu", o ile pamięć mnie nie myli.

      Usuń
    2. No tak, prawda. U mnie Sherlock może mieć różne twarze, to do Poirota jakoś tak przylgnęłam... nie wiedzieć czemu.

      Usuń
    3. Może dlatego, że powstało dużo odcinków serialu z Davidem Suchetem, który właśnie bardzo dobrze wypadł w roli Poirota.

      Usuń
    4. Na pewno. On tak idealnie sprawdził się w tej roli ❤❤❤

      Usuń
  4. Ciekawi mnie ostatnia historia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A z główną bohaterką można już teraz poczuć pewną więź, skoro to blogerka. :)

      Usuń
  5. Poirot i już wiadomo, że to będzie dobra zabawa detektywistyczna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkie gry zapowiadają się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.