Ratownicza misja wróżki chrzestnej, wioska otoczona groźnym lasem, sielanka listonoszki i srocze psoty będące przyczyną kocich kłopotów. O tym mowa w niniejszym przeglądzie wieści o grach mniej bądź bardziej przygodowych.
Fairy Godmother Stories: Miraculous Dream na Steam
Firma Big Fish Games regularnie dostarcza do sklepu Valve kolejne casualowe pozycje ze swojego wydawniczego katalogu. A z dniem 3 września bieżącego roku, przyszła pora na to, by zacząć tam sprzedaż HOPKI pt. Fairy Godmother Stories: Miraculous Dream Collector’s Edition (Windows). Gra stanowi jedną z odsłon baśniowego cyklu Fairy Godmother Stories, a za jego przygotowanie, podobnie jak w przypadku innych części serii, odpowiada Domini Games. W każdym razie, przyjdzie nam tu pokierować poczynaniami wróżki, która rusza na ratunek swojej chrześnicy – księżniczki Sofii. A to dlatego, że na dziewczynę zostaje rzucony czar podczas jej własnego przyjęcia zaręczynowego. Kto za tym stoi? Tego będziemy musieli się dowiedzieć, no i oczywiście ocalić biedną księżniczkę, w czym mogą pomóc zarówno magiczne talenty wróżki chrzestnej, jak też detektywistyczna smykałka grywalnej bohaterki. Sklepową kartę produktu ulokowano pod tym adresem.
Daedalic Entertainment wydawcą Children of Silentown
Niemieckie Daedalic Entertainment przyjęło pod swoje wydawnicze skrzydła przygodówkę Children of Silentown, nad którą pracują ekipy z Elf Games i Luna2 Studio. Produkcja ta ma być mroczną opowieścią o młodej Lucy, dorastającej w osadzie otoczonej niebezpiecznym lasem. Gwoli ścisłości, zagrożenie wiąże się z mieszkającymi w kniei potworami, przez które lepiej nie urządzać sobie spacerów wśród gęstwiny drzew. Ba, warunki, w jakich żyje społeczność wioski, przyzwyczaiły miejscowych do tego, że tajemnicze zniknięcia ludzi są w owej okolicy normalnym zjawiskiem. I chociaż nieletnia protagonistka również odczuwa lęk przed wyżej wspomnianymi stworami, to postanawia pewnego dnia przeprowadzić prywatne śledztwo w sprawie enigmatycznych zaginięć. Perypetie dziewczyny zostaną zaś przystrojone specyficzną grafiką 2D, która podkreślać ma niepokojący klimat przedstawionej historii. Premiera gry powinna nastąpić w pierwszych miesiącach 2022 r. na pecetach i konsolach. Na Steamie można znaleźć nie tylko stronę pełnej wersji, lecz także darmowego prologu, który jest tam dostępny od pewnego czasu.
Wrześniowy debiut Lake
Na początku tegorocznego września światło dzienne ujrzała niezależna gra Lake, która łączy przygodówkowe elementy z pierwiastkami RPG, kładąc przy tym silny nacisk na podejmowanie wyborów. Projekt autorstwa studia Gamious przenosi odbiorców do roku 1986 i zaprasza ich do cichej, malowniczej mieściny Providence Oaks w Oregonie. To rodzinne strony głównej bohaterki tegoż tytułu – czterdziestoparoletniej Meredith Weiss. Kobieta powraca do owej miejscowości, by odpocząć od wielkomiejskiego zgiełku i wszędobylskich telefonów komórkowych oraz sieci. Jednocześnie protagonistka nie zamierza się zupełnie obijać, gdyż bierze na siebie rolę pracownicy pocztowej. Z kolei po godzinach będziemy mogli zdecydować, czy wolimy pomóc sąsiadom, wyjść gdzieś ze znajomymi czy zaszyć się w domu z książką. Pecetowa edycja Lake do kupienia choćby w serwisie Steam. Dodam, że produkcja ta trafiła ponadto na Xboksy.
Milo and the Magpies, czyli kot kontra sroki
W pierwszej połowie bieżącego miesiąca, swoje rynkowe entrée zaliczyła gra Milo and the Magpies (PC, Mac), której producentem jest Johan Scherft, a wydawcą Second Maze. To tradycyjny point and click z domieszką ukrytych przedmiotów. Fabularna warstwa tej niezależnej przygodówki koncentruje się na perypetiach kota – tytułowego Milo, któremu daje w kość kilka dokuczliwych strok. Efekt spotkania z owymi ptakami jest taki, że mruczek nadto oddala się od swojego domu. Stąd trzeba pomóc wąsatemu zwierzakowi pokonać trasę powrotną, która wiedzie przez 9 zróżnicowanych i ręcznie malowanych ogrodów, należących do sąsiadów kociego bohatera. Według oficjalnych informacji, średni czas rozgrywki wynosi 1,5 godziny. To zatem niedługa gra, ale jednocześnie należy podkreślić, że niedroga. Na Steamie kosztuje standardowo 7,19 zł, a do 14 września można ją nabyć z 15-procentową obniżką – za 6,11 zł.
Pierwsza gra zachwyciła mnie kolorami
OdpowiedzUsuńMnie też podoba się taka kolorystyka :)
UsuńMój faworyt - też gra numer jeden - zachwyca kolorami. Cóż ostatnia odpada - zawziętym abstynentem jestem. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam. :)
UsuńA mnie zaciekawiła gra Children of Silentown - jakoś tak najbardziej wpisała się w moje wizualne gusta.
OdpowiedzUsuńNiewątpliwie ma coś w sobie. :)
UsuńChildren od Silentown wydaje się być bardzo ciekawą gierką :D
OdpowiedzUsuńOby po premierze gra spełniła pokładane w niej nadzieje. :)
Usuńpierwsza gra magiczne iście kolory:) ale w klimacie wygrywa to children z silent town:D
OdpowiedzUsuńJedna bardziej baśniowa, druga ma w sobie więcej mroku :)
Usuńtak:D czyli w połączeniu razem dają idealną harmonię:D
UsuńW rzeczy samej :)
UsuńPrzyznaję że każda fajna, ale Fairy Godmother Stories: Miraculous Dream Collector’s Edition mnie wyjątkowo interesuje. Jestem ciekawa bajkowości
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie klimaty :)
Usuń❤
Usuń:*
UsuńNie przepadam za grami z ukrytymi przedmiotami oraz a'la the Sims, ale zaciekawiła mnie gra o mrocznym lesie, to klimat który lubię:)
OdpowiedzUsuńJa z kolei lubię ukryte obiekty, ale w wydaniu HOPA, czyli połączone z elementami prostej przygodówki :)
UsuńKot kontra sroki to chyba jeszcze nie było, ale kot i kanarek jakoś mi się kojarzą. Pozdrawiam. ;)
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam :)
UsuńTa pierwsza gra wydaje się bardzo przyjemna, mogłaby mi się spodobać ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wypatrzyłaś coś w Twoim klimacie. :)
UsuńPierwsza propozycja najbardziej mi się spodobała. Fajny klimacik :)
OdpowiedzUsuńWśród tego typu gier jest dużo ciekawych propozycji. Generalnie bardzo polecam gry HOPA jako dobrą formę relaksu. :)
UsuńFajne są takie gierki, ala komiks, rysuneczki. Przygoda goni przygodę.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń