piątek, 17 września 2021

Konsolowa premiera Dustwind – The Last Resort już za nami

 


Zgodnie z ostatnimi zapowiedziami, w tym tygodniu, a konkretnie 15 września, swój konsolowy debiut zaliczyła taktyczna gra czasu rzeczywistego Dustwind – The Last Resort, która odmalowuje przed odbiorcami postapokaliptyczny obraz przyszłości. Konsole, na jakich jest dostępna owa propozycja, to Xbox One, Xbox Series X|S, PlayStation 4 oraz PlayStation 5.

 

Projekt sygnowany przez ekipy z Dustwind Studios i Z-Software GmbH pojawił się pierwotnie w 2018 r. na komputerach PC. Co się zaś tyczy przemierzanego podczas rozgrywki uniwersum, pozostawiająca wiele do życzenia kondycja tegoż świata stanowi ponure pokłosie tragicznych wydarzeń, do jakich to doszło 25 lat przed właściwą akcją produkcji. Mowa o tzw. „Przebudzeniu”, czyli katastrofie zaistniałej na skutek działań sztucznej inteligencji „Mainframe”. W efekcie ludzkość musiała zmierzyć się z agresywnymi robotami. Wprawdzie zdołano wtedy pokonać zbuntowane maszyny, lecz niestety, wojna doprowadziła znaną nam cywilizację do upadku, przeistaczając zarazem Ziemię w niebezpieczne i wyjałowione Pustkowia.

 


W takich oto warunkach funkcjonować musi choćby pewna bezimienna kobieta, której poczynaniami tu pokierujemy. Co istotne, losy tejże niewiasty to nie tylko opowieść o przetrwaniu wśród niegościnnej scenerii, ale i historia o zemście, ratowaniu bliskiej osoby oraz walce o jeszcze wyższą stawkę. Główna bohaterka i jej córka spotykają bowiem członków groźnego gangu, którzy zastawiają na nie pułapkę. Poddana torturom, okradziona, a do tego dotknięta amnezją protagonistka zostaje potem całkiem sama, lecz wbrew bardzo niskim szansom na przeżycie, nie zamierza wypowiadać ostatniego słowa. Wręcz przeciwnie, jest zdeterminowana, by dorwać napastników i ocalić swoją córkę. Jednocześnie okaże się, że trzeba też stawić czoła problemom na szerszą skalę.

 

Podróż naszej mścicielki przybiera formę 16 misji, jakie składają się na fabularną kampanię dla pojedynczego gracza. Oprócz tego, przygotowano dodatkowe mapy do singlowej zabawy. W każdym razie, rozgrywka toczy się tutaj w czasie rzeczywistym, oferując przy tym możliwość skorzystania z taktycznej pauzy. Do naszej dyspozycji oddano natomiast ponad 100 rodzajów broni i 20 innych przedmiotów. Podkreślić ponadto należy, że twórcy pozostawiają nam wybór w kwestii sposobu radzenia sobie z różnymi przeszkodami. Dlatego można np. zdecydować się na eliminowanie wrogów z dystansu lub na otwartą bitkę. Chętni, by podjąć takowe wyzwanie na konsoli, nabędą grę – w zależności od posiadanego sprzętu – na PlayStation Store bądź w sklepie Microsoftu.

 


4 komentarze:

  1. Bardzo klimatyczna. I "klimaty post - apokaliptyczne są w sumie bardzo popularne nie tylko w grach, ale i w literaturze. Pozdrawiam już sobotnio ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W filmach też takie klimaty mają w sumie wzięcie. Również pozdrawiam. :)

      Usuń
  2. Wygląda fajnie ^^ ja ostatnio mało gram w nowości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wśród starszych tytułów też można znaleźć wiele fajnych rzeczy, więc jeśli sięgasz po takie, to na pewno trafiłaś na coś w Twoim klimacie. :)

      Usuń

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.