W drugiej połowie września bieżącego roku pojawiła się na konsolach Xbox One oraz Xbox Series X/S gra Rover Mechanic Simulator. Polska produkcja, którą to wcześniej, a mianowicie listopadzie ubiegłego roku, wypuszczono w wersji dedykowanej komputerom PC. Co więcej, ta symulacyjna zabawa w mechanika marsjańskich łazików zawitać ma również na Nintendo Switch, PlayStation 4 i PlayStation 5. Dokładna data nadejścia kolejnych portów konsolowych nie jest na razie znana, lecz podano ogólną informację, że takowe edycje ujrzą światło dzienne w następnych miesiącach (jeszcze w tym lub w przyszłym roku).
Za opracowaniem Rover Mechanic Simulator stoi rodzime studio Pyramid Games S.A., czyli twórcy symulatora Castle Flipper, pozwalającego graczom zasmakować fachu królewskiego budowniczego z dawnych czasów. Funkcję wydawcy Xboksowego wcielenia projektu piastuje natomiast Ultimate Games S.A. Jak wyżej nadmieniłam, pozycja ta przydziela odbiorcy rolę mechanika, którego działkę stanowią naprawa i konserwacja łazików w kolonii założonej na planecie Mars. Przyjmując rozmaite zlecenia, będziemy wpierw musieli przyjrzeć się danemu zadaniu pod kątem oceny zaistniałego problemu, by w dalszej kolejności znaleźć odpowiednie rozwiązanie i oczywiście je wdrożyć, tj. przejść do głównego procesu naprawy.
Co ważne, do naszej dyspozycji zostanie oddamy szereg praktycznych narzędzi, np. lutownica, niszczarka czy służąca do tworzenia nowych części drukarka 3D. Ponadto, w grze znalazło się miejsce dla kilku zróżnicowanych łazików, a także dla śmigłowca-drona. Deweloperzy chwalą się przy tym kompromisem pomiędzy relaksującą zabawą a pierwiastkami edukacyjnymi. Stąd dążono do możliwie najwierniejszego zaprojektowania poszczególnych łazików w oparciu o fachową dokumentację, wprowadzając jednocześnie stosowne uproszczenia na potrzeby rozgrywki. Oprócz tego, zaimplementowano tutaj m.in. system zdobywania punktów doświadczenia, które to wykorzystamy do rozwoju naszych umiejętności oraz postaci.
Jeżeli ktoś rozważa bliższe zapoznanie się propozycją od Pyramid Games i chciałby sprawić ją sobie właśnie w wydaniu na Xboksa, to powinien udać się na zakupy do sklepu Microsoftu. Ci zaś, którym umknęła wcześniej pecetowa edycja, a mieliby ochotę zagrać w to na komputerze, informuję, że „blaszakowa” wersja sprzedawana jest na Steamie. Xboksowy zwiastun do obejrzenia poniżej.
Niezwykle klimatyczna. Będzie w co grać - mam na myśli fanów gier. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam. Udanego nowego tygodnia. :)
UsuńNie w moim typie, ale myślę że na pewno znajdą się chętni na tą grę 😊
OdpowiedzUsuń:)
UsuńO ludzie!!!! Ale to jest wypas.
OdpowiedzUsuńZwłaszcza jak kogoś kusi taka tematyka i taka formuła rozgrywki. :)
Usuńoj tak - świetnie to pomyślane
UsuńDokładnie. :)
Usuń:)
Usuń:))
Usuńniestety nie dla mnie;)
OdpowiedzUsuńSpoko, pewnie kiedy indziej trafi się coś bardziej w Twoim klimacie. :)
Usuńtak też myślę:)
Usuń:)
Usuńudanego dnia:)
UsuńDzięki, Tobie życzę pomyślnego czwartku. :)
UsuńCoś dla majsterkowiczów:)
OdpowiedzUsuńW rzeczy samej. :)
UsuńTa gra nie jest w moim typie
OdpowiedzUsuńRozumiem, może następnym razem trafi się coś, co bardziej Cię zainteresuje.
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńGra wygląda świetnie, jednak niestety nie jest w moim klimacie. Wiem jednak, że na pewno gra znajdzie wielu fanów i tego życzę! :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Również pozdrawiam.
UsuńTo mogłoby przypaść do gustu mężowi. On lubi takie majsterkowanie i tworzenie urządzeń, w grach również :)
OdpowiedzUsuńSkoro interesuje się takimi rzeczami, to całkiem możliwe. :)
Usuń