Phoenix Online
Studios wydało ostatnio wszystkie 4 epizody Cognition: An Erica Reed Thriller
na urządzeniach mobilnych z systemami iOS oraz Android (wersja Game of the Year
Edition, każdy odcinek sprzedawany oddzielnie). Z kolei rodzimy Bloober Team
podał konkretną datę premiery Layers of Fear: Legacy (Nintendo Switch), którą
ustalono na 21 lutego bieżącego roku. A co poza tym w przygodówkach piszczy?
Ano dla przykładu to, o czym piszę poniżej.
3 Minutes to
Midnight na zwiastunie
Niezależne
Scarecrow Studio z Irlandii, na czele którego stoi Jan Serra, opublikowało
zwiastun swojego debiutanckiego projektu o nazwie 3 Minutes to Midnight. A jako że ów zespół deweloperski dużym
sentymentem darzy klasyczne przygodówki, nic dziwnego, iż sam zamierza zająć
się ukochanym gatunkiem. Takim też tradycyjnym point and clickiem będzie
pierwsze dziecię pod szyldem irlandzkiej firmy. Gra zaoferuje oprawę wizualną w
stylu 2D, który przykuwa wzrok atrakcyjną kreską i przyjemnym doborem barw. Oprócz
tego, twórcy obiecują satysfakcjonujące łamigłówki o zróżnicowanym stopniu
skomplikowania, a także taką opowieść, gdzie tajemnica pójdzie w parze z
pokładami humoru.
Przygodówka
ta zabierze odbiorców do Nowego Meksyku lat 40. XX w., po zakończeniu II wojny
światowej. Choć generalnie nastały spokojniejsze czasy, ktoś najwyraźniej
snuje tam podstępne plany, które obejmują – bagatela – zniszczenie ludzkości. O
co tu dokładnie biega? Tego właśnie musi dowiedzieć się główna bohaterka w
osobie młodej Betty Anderson. Kolejne meandry historii odsłoni natomiast
skrupulatna eksploracja środowiska oraz
konwersacje z napotkanymi postaciami. Premiera powinna nastąpić w
pierwszym kwartale 2019 roku, lecz jeszcze w tym roku deweloperzy uruchomią
kampanię za pośrednictwem Kickstartera. Platformy, na jakich ma ukazać się ów
tytuł, to: Windows, Mac OS, Linux, Xbox One, PlayStation 4, Nintendo Switch,
iOS, Android.
Alaska – na
GameJolt już, a na Steam tuż tuż
Alaska to
pierwszoosobowy thriller przygodowy, o którym wspominałam na łamach przeglądu
latem ubiegłego roku, przy okazji kickstarterowej akcji na rzecz tejże gry.
Mimo że zbiórka nie zakończyła się sukcesem, ów fakt nie przeszkodził autorowi
– Adamowi „Orion Moon” Reedowi z Wreck Tangle Games – sfinalizować prac nad
produkcją. Pełna wersja miała zresztą premierę wraz z początkiem tegorocznego
lutego, acz póki co można ją nabyć w serwisie GameJolt. Jednakże całkiem
niedługo, bo 22 lutego, tytuł zasili ponadto katalog Steam, a kartę produktu
znajdziecie pod tym adresem. Dodam, iż debiut Alaski uczczony został wypuszczeniem stosownego trailera.
Niezależna
propozycja od Adama Reeda pozwoli graczom prześledzić tydzień z życia
niejakiego Blake’a, który miesza w małym górskim miasteczku na terenie Alaski.
Mężczyzna pragnie zaleczyć rany po niedawnym rozwodzie, lecz – pod wpływem rady
od lokalnego listonosza – postanawia otworzyć się na innych ludzi, zamiast bez
przerwy tkwić wewnątrz czterech ścian. Pierwsze dni skoncentrowane zatem będą
na zwykłej codzienności, w ramach której sąsiedzi spróbują przywrócić
porzuconemu mężczyźnie uśmiech na twarzy. Pielęgnowaniu relacji międzyludzkich
pomogą nie tylko rozmowy, ale też szereg takich aktywności jak wędkarstwo,
łyżwiarstwo czy nawet rąbanie drewna. W drugiej połowie gry fabuła nabierze dla
odmiany bardziej posępnego charakteru, a to za sprawą morderstwa. Zbrodnia
niszczy sielską atmosferę, wywołując słuszne obawy i podważając wzajemne
zaufanie. Najistotniejszy problem stanowi więc odtąd konieczność odkrycia
tożsamości zabójcy.
A Case of Distrust w sprzedaży
Jak
przetłumaczyłam sobie tytuł gry A Case
of Distrust (po polsku „Przypadek nieufności”), z przekąsem pomyślałam, że
akurat brak zaufania to łatwo mieć za darmo i nierzadko bez odpalania
komputera. Niemniej żarty na bok, gdyż narracyjna przygodówka od The Wandering Ben
z Kanady zapowiada się na intrygujący kawałek kodu. Wystarczy spojrzeć na
skromną i zarazem stylową oprawę, przy której inspirowano się twórczością
słynnego grafika Saula Bassa. Do tego klimatyczna nuta rodem z lat 20.
minionego stulecia, w jakich, swoją drogą, osadzono scenariusz A Case of
Distrust. I mimo że zasmakujemy tutaj detektywistycznego fachu, dużą troską
otoczono ponoć zarówno sam wątek kryminalny, jak i kwestię rzetelnego
odwzorowania obranej na warsztat epoki. Grę (PC, Mac) można od 8 lutego zakupić
poprzez Steam, GameJolt bądź itch.io.
Perfect Tides na
Kickstarterze
Na
Kickstarterze trwa aktualnie akcja, której celem jest zebranie funduszy dla
przygodówki Perfect Tides. Fabuła
tej pozycji przybliży nam losy nastolatki, wiodącej aż za spokojną egzystencję
na pewnej wyspie. Sęk bowiem w tym, iż przez trzy pory roku ów ląd jest niemal
opustoszały. Wtedy to najlepszym sposobem na urozmaicenie dnia wydaje się
buszowanie po sieci, z czego nasza protagonistka skwapliwie korzysta. Internetowe
sesje umożliwiają pannie zaznanie takich odczuć jak akceptacja, motywacja czy
nawet motylki w brzuchu. Co z tego wszystkiego wyniknie? Ze sporą dozą
prawdopodobieństwa odpowiedź przyniesie dziewczęciu nadchodzące lato. A jeśli
chcielibyście wesprzeć jej perypetie swoim portfelem, zapraszam do udania się
na kickstarterową witrynę Perfect Tides. Pomysłodawczynią projektu jest
autorka sieciowego komiksu „Octopus Pie” – Meredith Gran, która zajmuje się
tworzeniem gry przy współpracy z artystą i animatorem Sorenem Hughesem. Wstępny
termin premiery: 2019 r.
The Darkside
Detective na Switchu
Pixel
artowa przygodówka The Darkside
Detective, za którą odpowiada irlandzkie studio Spooky Doorway, otrzymała 7
lutego wersję przeznaczoną na konsolę Nintendo Switch. Użytkownicy japońskiego
sprzętu mogą wobec tego wybrać się do miejscowości Twin Lakes City, gdzie co
prawda dochodzi do niepokojących wydarzeń, lecz nie zabroniło to deweloperom doprawić
swojej produkcji pierwiastkiem humoru. Całość zrealizowano w formie kilku
śledztw, w których niemałą rolę odgrywa czynnik nadprzyrodzony. Owe dochodzenia
przeprowadza zaś detektyw Francis McQueen, tak na marginesie specjalizujący się
w tego typu osobliwych przypadkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.