Spał sobie
smacznie pewien dinozaur, zaszyty od dawien dawna w swojej jaskini. Nikomu więc
nie wadził, lecz w końcu ktoś wyjątkowo bezczelny zakłócił jego spokój i wyrwał
z błogiego snu. A tego już ani myśli puścić płazem, i to nawet wobec
perspektywy walki z kosmitami. Bo takie właśnie zadanie czeka go w grze Roarr!
autorstwa warszawskiego studia Born Lucky Games. Projekt tego niezależnego
dewelopera trafił zaś pod skrzydła firmy Klabater, wydawcy takich tytułów jak
Heliborne czy Regalia: Of Men and Monarchs.
Nie
dziwię się zbytnio irytacji protagonisty. Sama nie byłam parę razy zachwycona nagłą
pobudką, kiedy jednej sąsiadce zdarzało się energicznie ubijać schabowe o
bladym świcie świątecznego dnia. O ile jednak kwitowałam tego typu sytuacje
marudzeniem pod nosem i zakrywaniem głowy poduszką, tak skala hałasu, który
daje w kość dinozaurowi, okazuje się nie do zdzierżenia. Rodzimy producent
funduje bowiem odbiorcom wizję Ziemi, zaatakowanej znienacka przez obcych. Ci
natomiast nie dość, że nie zamierzają przybijać piątki z ludźmi, to jeszcze
urządzają nad wyraz głośną inwazję, którą słychać dosłownie wszędzie.
Jednocześnie kosmitów zdaje się dosięgać prawo karmy, gdyż nie usłyszał ich
niegroźny, roślinożerny dinuś. Wystarczy spojrzeć na pełną nazwę gry – Roarr! The
Adventures of Rampage Rex.
Choć
na porządku dziennym będzie tu totalna destrukcja, przygody pana T-Reksa
zostaną przedstawione w humorystycznej konwencji. Co istotne, wydawca określa
produkcję mianem staroszkolnego kaiju brawlera, a zatem otrzymamy pod względem
mechaniki grę akcji z udziałem olbrzymich potworów – w tym wypadku ufoli oraz
wnerwionego tyranozaura. Głównemu bohaterowi przyjdzie stawić czoła hordom
przeciwników, a do sukcesu zawiodą go szybkie i liczne combosy. Warto
nadmienić, że będziemy mieli do czynienia z tzw. tytułem imprezowym. Prócz
singla, Roarr! zaoferuje tryb kooperacji do 4 osób, który zezwoli na dołączenie
do zabawy w dowolnej chwili. A wszystko to w oprawie retro, lecz dostaniemy
odskocznię od często dziś stosowanego pixel artu, bo zawitamy do świata
zbudowanego z poligonów. Co się tyczy wyglądu dinozaura, twórcy obiecują dużo
wariantów, zapewniających różne animacje i ataki.
Na
miejsce prezentacji pierwszego pecetowego dema wybrano tegoroczne PAX East w
Bostonie, dokąd wydawca i producent udali się, by pokazać najważniejsze cechy
rozgrywki. Jak informuje karta produktu na Steam, premiera Roarr! The Adventures of Rampage Rex (Windows, Mac OS) powinna
nastąpić latem 2018 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.