Już niedługo, bo
1 maja, zadebiutuje Trains VR autorstwa studia The House of Fables z Warszawy. Gra
logiczna, która – dzięki obsłudze sprzętu do wirtualnej rzeczywistości Gear VR
– pozwoli pobawić się makietą kolejową, bez zastawiania modelami własnego
mieszkania i ryzyka zawieruszenia poszczególnych komponentów.
Tytuł
ten nie jest dla deweloperów ze stolicy pierwszym podejściem do wyżej zasygnalizowanej
technologii. Rodzimy zespół, który osobiście bardzo cenię dzięki tak udanym,
baśniowym produkcjom typu HOPA jak Chronicles of Magic: Podzielone Królestwa
czy słowiańska seria Eventide, ma też wszak w portfolio edukacyjne International
Space Station Tour VR oraz Wrath of Loki VR Adventure, czyli wyprawę do świata
skandynawskiej mitologii. Co więcej, Adam Robaszyński-Janiec, założyciel The
House of Fables, stawia wraz ze swoją ekipą na kreatywność i nieustanne
eksplorowanie rozmaitych pomysłów. A wszystko po to, by jak najlepiej
wykorzystać możliwości drzemiące w graniu przy użyciu specjalnych gogli.
Trains
VR podaruje odbiorcom szansę samodzielnego budowania linii kolejowych, oddając
do dyspozycji różne elementy makiety. Wirtualna rzeczywistość służy tu zatem do
odtworzenia rozrywki, która sprawiała frajdę niejednemu dziecku i osobie
dorosłej jeszcze zanim komputery na dobre rozgościły się w naszych domach. Równocześnie
odpadają wszelkie potencjalne mankamenty tej formuły zabawy. Innymi słowy, nie
trzeba przejmować się niewdzięcznym obowiązkiem późniejszego uprzątnięcia fantów,
perspektywą zagubienia fragmentów makiety ani wygospodarowaniem odpowiedniej powierzchni
dla miniaturowej, choć zajmującej przecież miejsce siatki torów. Za to
otrzymamy takie atrakcje, które zawdzięczamy przeniesieniu owego hobby na grunt
wiadomego medium. Dobitny przykład stanowi fakt, że będzie można poczuć się nie
tylko jak konstruktor, ale i maszynista, jadąc wewnątrz lokomotywy po własnej
trasie.
Twórcy
obiecują rozgrywkę starczającą na wiele godzin, w przeciągu których nie
zabraknie logicznych zagadek i okazji do wykazania się strategicznym zmysłem.
Przygotowane dla graczy poziomy polegać mają na ustawianiu trasy pociągu w
oparciu o dostępne akurat tory, biorąc przy tym pod uwagę obecność przeszkód
terenowych, konieczność manipulowania zwrotnicami czy uniknięcie ewentualnego
zderzenia z drugą ciuchcią. Jak to wszystko sprawdzi się w praktyce? Przypominam,
że ci zainteresowani, którzy posiadają gogle Gear VR, będą mogli przekonać się
już 1 maja. Co ciekawe, końcówka poniższego zwiastuna informuje, iż wkrótce
powinny dojść też wersje dedykowane innym urządzeniom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.