W czwartej
części cyklu o rodzie Poldarków, Winston Graham swoim zwyczajem opisał losy
bohaterów spokojnie i bez patosu, acz życie poszczególnych postaci, choć
trzymające się ram codzienności, ponownie nie szczędzi im różnych zawirowań. To
dobra wiadomość dla miłośników kornwalijskiej sagi, gdyż dzięki „Warlegganowi”
mogą przypomnieć sobie, za co pokochali sagę autorstwa brytyjskiego pisarza.
O
tej osadzonej w końcówce XVIII wieku powieści można by pod niejednym względem
napisać to samo, co przy okazji poprzedniej odsłony. Jak jednak wyżej
zaznaczyłam, nie jest to żadna ujma, a wręcz przeciwnie. Nie chodzi przy tym
wyłącznie o fakt, że pióro autora nie zanotowało wraz z czwartym tomem jakościowego
spadku, nadal utrzymując solidny poziom. Bo nie dość, że czytelnicy w dalszym
ciągu otrzymują wnikliwy obraz minionej epoki, to – na dokładkę – dostają inną
niezwykle ważną rzecz, czyli kontynuację wcześniej zapoczątkowanych wątków. Fani
serii chcą przecież dowiedzieć się, jak Winston Graham każe protagonistom
zachować się wobec uprzednio napotkanych problemów. Stąd, co zrozumiałe, nie
idą w zapomnienie pewne kłopoty, zwłaszcza że trzecia część pt. „Jeremy
Poldark” pozostawiła Rossa Poldarka świadomego zmiennych kaprysów fortuny.
Zmartwienia
trapią głównego bohatera nie od dziś, a na kartach „Warleggana” ani myślą
odpuszczać, co skutkuje pogłębieniem małżeńskiego kryzysu. Związek Rossa i
Demelzy stoi w obliczu dwóch podstawowych przeszkód, z których jedna to problematyczna
sytuacja finansowa. Owszem, pojawią się światełka w tunelu, lecz nie zamierzam
zdradzać, kiedy powiedzie się bohaterom lepiej, a kiedy gorzej. W każdym razie,
małżonkowie, wespół z małym synkiem Jeremym, powietrzem żyć nie będą, co
skłania Poldarka do podejmowania ryzykownych kroków, wliczając do tej puli
współpracę z przemytnikami. Druga sprawa, przez którą relacje Rossa i Demelzy
pokrywa więcej rys, dotyczy zaś porywów serca. W tym miejscu wskazać trzeba pewną
osobę – Elizabeth Poldark. Była narzeczona Rossa, która ostatecznie poślubiła
jego kuzyna Francisa, wysyła bowiem sygnały, że tlą się w niej dawne uczucia. A
co na to sam zainteresowany? Wprawdzie kocha Demelzę, ale wciąż pamięta o swej
młodzieńczej miłości.
Ach
ta Elizabeth! Autor utrwala tu jej wizerunek zapatrzonej w siebie damulki,
która lubi wygody i pochlebstwa. Swoją drogą, pod urokiem kobiety jest także George
Warleggan. Ross dalej więc, a nawet jeszcze bardziej, ściera się z tym bogatym
bankierem zarówno na polu prywatnym, jak i zawodowym. W ramach przypomnienia –
to Warleggan jest głównym przeciwnikiem Poldarka, zagrażając jego kopalnianym
biznesom. Za to nad Elizabeth przestaje rozpływać się małżonek jaśnie pani –
Francis, który kontynuuje swoją pozytywną przemianę z trzeciej odsłony cyklu.
Szkoda zatem, że na pewnym etapie jego wątek przybierze bardzo dramatyczny
obrót. Wiadomo – człowiek kibicuje lubianym postaciom i w dobrze nakreślonej opowieści
przeżywa ich perypetie. Dlatego też nie pozostawiły mnie obojętną reakcje
Demelzy, która, zazdrosna o Elizabeth, kończy z idealizowaniem Rossa i rozważa kręcenie
na boku ze szkockim kapitanem Malcolmem McNeilem. Ciężkie chwile nie omijają
ponadto relacji pomiędzy doktorem Dwightem Enysem i zamożną Caroline Penneven,
którzy poznali się w poprzednim tomie sagi.
Oprócz
tego, zauważyłam w trakcie lektury pewną rzecz, która z jednej strony zdaje się
nieco odróżniać „Warleggana” od starszych części serii, a z drugiej stanowi
właśnie wypadkową wcześniejszych wydarzeń. Mianowicie myślę o szerszym tle historycznym,
ponieważ ten aspekt utworu jeszcze bardziej zyskuje teraz na znaczeniu.
Rewolucja we Francji odciska coraz większe piętno również na innych obszarach
Europy, a do tego kraj nad Loarą wchodzi w otwarte konflikty z innymi państwami.
Koniec końców do wojny będzie też musiała przystąpić Anglia, co w istotnym
stopniu dotknie wybranych bohaterów książki. Kogo dokładnie? No i co wyniknie z
wielu pozostałych komplikacji? Tak jak już wspominałam, zwolennicy prozy
Winstona Grahama nie rozczarują się odkrywaniem kolejnego rozdziału z Poldarkowych
dziejów.
-------------------------------------------------------------------
Tytuł
polski: Warleggan
Tytuł
oryginalny: Warleggan
Cykl:
Dziedzictwo rodu Poldarków, część 4
Autor:
Winston Graham
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Liczba
stron: 488
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.