środa, 12 grudnia 2018

Godly Corp – premiera tuż tuż



Praktycznie lada moment, a konkretnie 13 grudnia, na Steamie zadebiutuje gra Godly Corp, której producent – łódzkie TR8 Torus Studios – zamierza zaserwować odbiorcom niekonwencjonalne spojrzenie na życie stażysty. I to nie tylko dlatego, że ta niezależna propozycja potraktuje ów temat z przymrużeniem oka. Bo choć przyjdzie nam tu popracować w biurze, nie wcielimy się w zwykłego człowieka, lecz mackowatego stwora.

Korporacja, do której to siedziby zawitamy, też zresztą odbiega od innych wielkich firm, przewyższając je ogromem dzierżonej władzy. Podczas rozgrywki będziemy bowiem działać w barwach międzygalaktycznego molocha, decydującego o losach wszechświata. Grywalny stażysta, który swoją aparycją kłania się fanom mitologii Cthulhu spod pióra H.P. Lovecrafta, posiada zatem szersze pole do popisu niż mały trybik w tradycyjnej, korporacyjnej machinie, acz wiąże się to jednocześnie z większą odpowiedzialnością. Na dobrą sprawę, w takich warunkach nawet drobny błąd może zaważyć na życiu mieszkańców którejś z planet, jakie znalazły się pod naszą kuratelą.


Czego dokładnie możemy spodziewać się po tym osobliwym symulatorze pracy biurowej, jeśli chodzi o gameplay? Charakterystyczną cechę produkcji stanowi mechanika, która wykorzystuje fizykę macek. Wykonując swoje obowiązki, będziemy więc musieli sprawnie sterować długaśnymi kończynami, by nie narobić nadto szkód. Oprócz tego, wyzwania, jakim stawimy czoła, ponoć zadbają o należyte urozmaicenie. Stąd dla przykładu jednego dnia odwiedzą nas złodzieje, a kiedy indziej robaki bądź agresywne roboty. Przejście kampanii powinno zaś potrwać około 3-4 godzin, lecz gracze dostaną też sposobność do dłuższej zabawy z Deadly Corp. A to dzięki obecności elementów losowych, chęci poprawienia uzyskanych wyników w globalnym rankingu czy tzw. trybowi endless, który zostanie zaimplementowany po premierze tytułu.

Wydaniem projektu autorstwa łódzkiego dewelopera zajmie się warszawskie Ultimate Games S.A. Jak napisałam we wstępie, ta oblana absurdalnym humorem pozycja trafi do sprzedaży na Steamie, gdzie pojawi się w wersji dla systemów Windows, Mac OS i Linux. Warto przy okazji wiedzieć, że w przyszłym roku ma ponadto ukazać się edycja dedykowana konsoli Nintendo Switch.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.