niedziela, 2 grudnia 2018

Co tam słychać w przygodówkowym świecie? #132


Mimo że wystartował już grudzień, w niniejszym odcinku blogowego przeglądu znalazło się miejsce dla doniesień z końcówki listopada. Bo takich właśnie wieści nie brakowało niemal tuż przed tym, jak miniony miesiąc zamknął swoje podwoje. A to choćby o czeskim studiu Amanita Design, którego komediowa przygodówka Chuchel doczekała się wersji dla sprzętów mobilnych z systemami iOS i Android. Albo o grze The Gardens Between od australijskiego The Voxel Agents. Ta przygodowo-logiczna pozycja, która pozwala wziąć udział w surrealistyczno-wspominkowej wyprawie dwójki dzieciaków, ukazała się przecież ostatnio na konsolach Xbox One.


Premiera NAIRI
Na 29 listopada przypadł rynkowy debiut gry NAIRI: Tower of Shirin, której opracowaniem zajęło się holenderskie HomeBearStudio. Przygodówka ta reklamowana jest jako produkcja dla młodszych i starszych odbiorców, a ponadto jako tytuł kładący nacisk nie tylko na warstwę narracyjną, lecz również łamigłówki. Co więcej, pełna niezaprzeczalnego uroku konwencja powinna w szczególności skusić m.in. fanów animacji spod szyldu japońskiego studia Ghibli, w którego portfolio figurują przykładowo „Spirited Away: W krainie bogów” czy „Ruchomy zamek Hauru”.


Fabuła tego niezależnego projektu koncentruje się na perypetiach dziewczynki o imieniu Nairi, która co prawda wywodzi się z wyższych sfer, lecz obecnie wiedzie egzystencję wśród uboższej społeczności. Wraz ze swoim kompanem – uczonym gangsterem Rexem, główna bohaterka spróbuje zgłębić tajemnice tytułowej Wieży Shirin. W międzyczasie przyjdzie jej także poznać dużo postaci – zarówno bardziej, jak i mniej przyjaznych istot. Tę ręcznie rysowaną opowieść można prześledzić na komputerach PC (do nabycia przez Steam) tudzież konsolach Nintendo Switch (do kupienia na Nintendo eShop).


Inicjacja Maga z datą wydania
Himalaya Studios, które swego czasu spłodziło staroszkolnego point and clicka pt. Al Emmo and the Lost Dutchman's Mine, ogłosiło konkretny termin wypuszczenia gry Mage's Initiation: Reign of the Elements. A ustalono go na całkiem niedaleką przyszłość, bo 30 stycznia 2019 roku. To dobra wiadomość dla osób, które wypatrywały tego pixel artowego koktajlu z przygodówki i rolpleja. Wszak ową produkcję, skądinąd pozytywnie rokującą, zapowiadano od kilku ładnych lat. A skoro Mage's Initiation posiada stosowną stronę na Steamie, zainteresowani mogą dorzucać grę do tamtejszej listy życzeń. Oprócz tego, opublikowano w sieci nowy zwiastun – tzw. preview teaser.

O czym z grubsza traktuje Reign of the Elements? Ano przeniesiemy się tu do krainy Iginor i przywdziejemy szaty 16-letniego adepta magii. D'arc, czyli ów młodzieniec, większość życia spędził na treningach w obrębie akademickich murów. Jednakże Mistrzowie Magii wysyłają wreszcie chłopaka poza granice swojej siedziby, a to po to, by przeszedł finalny test, wymagający odhaczenia 3 misji. Dzięki temu D'arc udowodnić ma pełnię własnych możliwości, co z kolei zagwarantowałoby mu zdobycie powszechnego uznania i statusu stuprocentowego maga. Dodam, iż na początku zabawy wybierzemy żywioł, stanowiący specjalizację bohatera. Decyzja ta wpłynie na listę zaklęć, które zostaną oddane do naszej dyspozycji.




The First Tree na konsolach
Z dniem 30 listopada bieżącego roku, The First Tree, które w 2017 roku ujrzało światło dzienne na systemach Windows, Mac OS i Linux, trafiło do sprzedaży w wersjach dedykowanych PlayStation 4, Xboksowi One oraz Nintendo Switch. Propozycja autorstwa Davida Wehle, ojca Home is Where One Starts… (2015), daje nam pokierować lisem, acz deweloper wyraźnie zaznacza, że nie mamy do czynienia z symulatorem takiego rudego zwierzaka. Ściślej rzecz biorąc, The First Tree to eksploracyjna gra narracyjna z subtelną domieszką zagadek logicznych i elementów platformowych. Intymny scenariusz obejmuje zaś tutaj dwie równoległe ścieżki fabularne, poruszające wątek przemijania. Według oficjalnych informacji, przejście całości to kwestia 1,5-2 godzin. Posiadaczy konsol, których ciekawi taka refleksyjna sesja, odsyłam na witrynę gry, gdzie widnieją odnośniki do sklepów z edycjami dla poszczególnych platform.


Azurael’s Circle – trzeci epizod na Steam
Dostępny jest już trzeci rozdział Azurael’s Circle, przygodówkowego horroru z grafiką retro. W nowym odcinku serii, nad którą czuwa Jordan Allen z Wielkiej Brytanii, przejmiemy stery nad dziennikarzem śledczym Milesem Kingiem. Można zaryzykować stwierdzenie, że wykonywana profesja przyda się protagoniście w trakcie rozgrywki. Oto bowiem Miles odwiedza dziadka, który przebywa w domu opieki Old Ways. Wtedy to starszy pan wręcza wnukowi nóż i prosi go o powęszenie wokół niecodziennych wydarzeń, jakie mają miejsce na terenie ośrodka. Tak też zresztą zrobimy, rozpoczynając prywatne dochodzenie. W tym celu będziemy więc rozmawiać z mieszkańcami placówki i rozwiązywać zagadki, wśród których napotkamy zadania oparte na używaniu przedmiotów. Warto przy okazji nadmienić, że przyszykowano 6 różnych zakończeń. Steamowa karta Azurael's Circle: Chapter 3 ulokowana została pod tym adresem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

System komentarzy, tak jak cały blog, funkcjonuje na platformie Blogger, gdzie stosowane są zasady polityki prywatności Google.